Dzień dobry.
No, no ,no. Czy to ładnie tak, ładnie ?
Ja nie kłamię, a jeżeli prawda jest niewygodna to przemilczę. Owszem, w dalszym ciągu mam
akcje BRS w stanie nienaruszonym od momentu zakupu. Finansowo to dla mnie żaden interes. Ale ja gram o coś więcej niż część Forumowiczów jest w stanie pojąć. Ja gram o satysfakcję .
Jeżeli dobrze przewidziałem przyszłość to będę miał i pieniądze i satysfakcję a jeżeli źle przewidziałem to ani jednego ani drugiego. Jestem do tego stopnia pewny swego ,że trzymam BRS bez względu na notowania.
Jakby to wytłumaczyć by mniej błyskotliwi pojęli.........
pieniądze to pikuś w porównaniu z zadowoleniem jakie mogę osiągnąć w przypadku potwierdzenia moich rachub.
Paniatno ?