Wyniki lepsze od prognoz są już dawno wliczone w indeksy giełdowe, inwestorzy oczekują DUŻO LEPSZYCH od prognoz wyników, jak długo jeszcze indeksy mogą rosnąć w niesprzyjającym otoczeniu makroekonomicznym? Odbicie od dna to fakt, ale przecież to jeszcze nie prosperity, gdzie zyski i przychody firm rosną z kwartału na kwartał, prędzej czy później indeksy przestaną rosnąć i wejdziemy w konsolidację mogącą potrwać nawet dwa lata - czy będzie ona w okolicy dzisiejszych poziomów czy niżej - to się dopiero okaże.