Ja też nie rozumiem. Jeśli pani Kochanowska czuje się obrażona niech złoży pozew cywilny przeciw D. Tuskowi, wtedy zapis spotkania będzie dowodem, jeśli sąd ten dowód dopuści.
Tylko dlaczego zajmuje się tym pełnomocnik rodzin ofiar, które są stroną w śledztwie dotyczącym katastrofy i wplata to jako integralny element śledztwa ? Bo pasuje do spiskowej wizji ?