linka 12
/ 178.43.210.* / 2015-08-28 23:29
Jestem nauczycielka. Co roku były nowe podreczniki od wydawnictw, zgoda ale dlaczego? Przez profity? ludzie kochani, każdy mógł ze strony danego wydawnictwa zamówic a nie w szkole, jedyne profity to były pomoce, tzn tablice, płytki z piosenkami. Bolało mnie tez to ze pakiety podręczników trzeba było zamawiać co roku nowe. Bo to był problem finansowy dla wielu rodzin, ale to żadna wina nauczycieli!! Otóż w pakietach od wydawnictw były możliwe do zakupienia całe zestawy na jedno dziecko, w zestawie były podręczniki i ćwiczenia, w ćwiczeniach dzieci pisały, nie nadawały się do ponownego użycia al epodręczniki tak, nadawały się, co z tego jesli wydawnictwo nie dawało możliwości zakupu samych nowych ćwiczeń. Tu ministerstwo ukróciło pazerność wydawnictw i bardzo dobrze! Obecnie okazuje się, że do podrecznika MEN można dokupić pakiet z dowolnego wydawnictwa za 50 zł, cały, w pakieci esa ćwiczenia, podreczniki i język angielski. Dwa lata temu taki pakiet kosztował 200 - 300 zł na dziecko, dzis oferuja za 50 zł. Więc nie obrzucajcie g...em nauczycieli, bo ich decyzje odnosnie tamtych pakietów nie były całkiem ich decyzjami, nauczyciel musiał na koniec roku podać tyluł i wydawnictwo mogło byc to samo z którego korzystał poprzedni rocznik i tak dzieci nie mogły zakupić samych ćwiczeń. Dzis podręcznik MEN lezy a korzystamy z pakietów za 50 zł, na każde dziecko daje rząd 50 zł i za tę sumę dzieci dostają cały pakiet tzn ok 15 ksiązżeczek. To była wojna pomiedzy wydawnictwami a rządem i w wydawnictwach poleciało wszystko.