zygfryd II
/ 87.205.195.* / 2011-01-19 17:41
Pchali się na obce terytorium, a teraz wielka wrzawa , że co lotniska nie wybudowali na przylot ważnego pasażera? Tak , to była tragedia, ale z politycznych celów zorganizowana wyprawa tak się skończyła. Jak ruski Ił zerwał we mgle linię energetyczną to już powinno dać coś do myślenia, ale jakoś to będzie no i było. Czego się domagacie wyborcy PISu i Ojca Rydzyka, że będą nas tam witali z otwartymi ramionami jak ich teraz obciążają współwiną za to, że ktoś musiał zdążyć na mszę o 10 , ale zaspał. Nie mogli poczekać, aż najważniejsze osoby dojadą nawet z Moskwy z lotniska , ale po bezpiecznym lądowaniu? Czy naprawdę musieli lądować na tej kupie ruin? Pierwszy wiedział , gdzie będzie lądował, bo już tam raz (jedyny raz) był.