Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Ustawa o OZE "zabije wiatraki"? Prezes URE: mamy do czynienia z jakimś fetyszem

Ustawa o OZE "zabije wiatraki"? Prezes URE: mamy do czynienia z jakimś fetyszem

Wyświetlaj:
Adrzej / 79.191.164.* / 2016-05-23 10:14
I bardzo dobrze wiatraki nikomu są nie potrzebnr, droga energia hałas, zniszczenie krajobrazu, W końcu te postawione też trzeba rezebrać.
lobbysta / 164.127.10.* / 2016-05-23 11:09
zniszczenie krajobrazu powiadasz, hmm...
kopalnie lepsiejsze :)
no ale cóż, kopalnie mają lobby w postaci związków zawodowych
karol363 / 178.73.10.* / 2016-05-23 10:13
Proponuję panu prezesowi wybudować wiatrak obok domu. Może zmieni zdanie
jtp2 / 194.88.3.* / 2016-05-23 10:24
"Ustawa autorstwa posłów PiS pozwalałaby zatem budować je tylko tam, gdzie w promieniu 1,5-2 km nie ma żadnych zabudowań ani "obszarów szczególnie cennych przyrodniczo", a takich miejsc w Polsce nie ma zbyt wielu."

To właśnie prezes Kaczyński NIE CHCE aby wiatraki stały zbyt blisko domu
A ty nie rozumiesz, nie potrafisz czytać, mało pojemny mózg przeładowany jest anty PISowską propagandą
pol aik / 193.200.20.* / 2016-05-23 10:08
Ustawa autorstwa posłów PiS - te matoły popsują wszystko.
jtp2 / 194.88.3.* / 2016-05-23 10:16
Niech zbudują takie wiatraki blisko twojej nory to zaraz będziesz darł ryja najgłośniej
Andcy12332 / 78.11.8.* / 2016-05-23 10:14
Jakby Ci postawili wiatrak za oknem (czyli np. oddalony o 500 metrów) to byś zrozumiał o co chodzi z tymi regulacjami.
ktosiek67 / 188.146.15.* / 2016-05-23 11:00
ja mam taki wiatrak oddalony o 600 m, od okien mojego domu. W budynku nie słychać żadnego szumu. A może pojedź w takie miejsce oddal się o 500 m od wiatraka, i przekonaj się sam. Jak "wielkię szum jest
Janina0603 / 46.112.203.* / 2016-05-23 10:07
Jak ktoś chce budować dom pod wiatrakiem to niech buduje ale niech inwestorzy nie stawiają farm blisko domów bo o zgodę nie pytają mieszkańców. O lokalizacji decydują wyłącznie radni danej gminy , których domy stoją daleko.
eda455 / 5.172.233.* / 2016-05-23 10:04
To oczywiste, że jeśli nie ma warunków do stawiania wiatraków to ich się nie powinno stawiać. Na pewno taka inwestycja jest hałaśliwa i w żadnym przypadku nie powinna być lokalizowana w pobliżu zabudowań ludzkich ! Nie może być tak, że aby ktoś zarabiał pieniądze na wiatrakach inni mają cierpieć z powodu hałasu i innych niedogodności. Bardzo dobrze, że inwestycje te mają być odsunięte od zabudowań na odległość do 2 km. Jeżeli to nie odpowiada inwestorom wiatraków, to niech szukają odpowiednich lokalizacji, bądź też niech inwestują w inne źródła pozyskiwania energii odnawialnej.
resman / 91.246.67.* / 2016-05-23 10:04
problem jest ten sam od lat...w Polsce nie wolno mieć nic aby nie robić konkurencji dla górników czy energetyków... Przypominam,że jedni i drudzy mieli paliwo czy energię i mają za "darmo"... W naszym kraju trzeba mieć specjalne pozwolenie na mały wiatraczek przy domu produkujący energie nawet jeśli w promieniu 100 km nie ma żadnej chałpy...nie wolno mieć jazu do spiętrzania wody i małej elektrowni wodnej nawet na rzeczce gdzie pływają kaczki-dziwaczki ... nie wolno mieć oczka wodnego bez pozwolenia o powierzchni powyżej 25 m2...nie wolno ścinać swojego posadzonego przed domem drzewka...krzaków... nie wolno zabić kreta rozwalającego nasze grządki... W tym kraju panuje typowy rodem z "warszawki" zamordyzm carski a obecnie nieomylny urzędniczy. W tym kraju słowo "wolnośc" to fikcja.
robert5 / 165.225.64.* / 2016-05-23 14:14
Widocznie nie jest Tobie znane słowo wolność.
W innych krajach UE jest jeszcze mniej "wolno" i jakoś nie narzekają. A więcej mają niż my.
krzys106 / 178.23.111.* / 2016-05-23 09:59
Minimalne odległości od domów to standard w normalnych krajach, nie są jednakowe dla wszystkich, o ile pamiętam jest to wielkość od kilku do 10 wysokości wiatraka, czyli to co proponuje PiS. Jest to pochodna kilku rzeczy, efektu cienia, szumu i moim zdaniem głównie tego co nie widzimy ani nie słyszymy - infradźwięki. Te ostatnie szczególnie groźne dla nas.

Dlaczego jeden czy drugi dziennikarz nie napisze o regulacjach obowiązujących na zachodzie, nie napisze skąd one się biorą i nie porówna tego z naszymi? Te kilka groszy zapłacone przez geszefciarza, robiącego biznes na dopłatach, jest warte tego by prostytutkę dziennikarską z siebie robić?
kkk64 / 188.146.15.* / 2016-05-23 10:06
Tylko dlaczego Ja nie będę mógł wybudować domu , w tzw strefie ochronnej od wiatraka? Mi one nie przeszkadzają, nawet w odległości 500 m od domu
krzys106 / 178.23.111.* / 2016-05-23 10:19
To nie wiem czy jest w treści, czy tylko tym się straszy, nie dociekałem tego. Ja nie robiłbym przeszkód z budowaniem takich domów. Budowania wiatraka komuś (obcemu) za oknem zdecydowanie bym zabronił.

Generalnie jeśli ktoś decyduje się na styl życia który może zagrażać jego życiu czy zdrowiu (nie tylko w kwestii wiatraków) to jego sprawa, zabronić mu tego nie można. Można co najwyżej dyskutować czy inni później mają płacić za skutki świadomego narażania zdrowia czy życia, czy zwyczajnie nie wystawiać później rachunki za to. To trochę tak jak iść w klapkach na Rysy i tam skręcić kostkę. Zabronić tego nie można ale nad wystawieniem rachunku za akację śmigłowcem już bym się zastanowił.
kkk64 / 188.146.15.* / 2016-05-23 10:44
Idąc Twoim tokiem rozumowania, należy wprowadzić 100% płatną służbę zdrowia. Gdyż co za różnica, czy ktoś idzie klapkach na orlą perć, czy w********** fast foody przez co dostanie zawału w wieku 30 lat. Oboje prowadza szkodliwy tryb życia
krzys106 / 178.23.111.* / 2016-05-23 12:09
Może nie mam tu aż tak ostro sprecyzowanego zdania ale spora w tym logika. Jeśli jako społeczeństwo umawiamy się na składkę, z tej składki każdy ma mieć zagwarantowane jakieś świadczenia i ochronę zdrowia, to jakąś niesprawiedliwością będzie, by ten który dba o zdrowie i prawie nie choruje, płacił tyle samo co szastający swoim zdrowiem na każdym kroku. Ale jak pisałem, nie jestem tu radykałem, ktoś nieodpowiedzialnie szasta własnym zdrowiem to jego sprawa, mniejsza o to w jaki sposób, czy przez to ze żre śmieci, chodzi w klapach po wysokich górach, czy chce pomieszkać w towarzystwie infradźwięków. Ich życie, ich wybór.
waldekkowal / 91.149.208.* / 2016-05-23 09:50
Zysk z wiatraka ma jeden przedsiębiorca, a cierpią dziesiątki albo setki ludzi.
kkk64 / 188.146.15.* / 2016-05-23 09:49
Rozumiem konieczność budowania wiatraka w minimalnej odległość od budynków mieszkalnych, jednak nie rozumiem takiego samego ograniczenia w stosunku do budynków mieszkalnych. Jeśli mam działkę 600 m do wiatraka to nie będę mógł na niej postawić domku, to jest paranoja. Moja ziemia ,Moje zdrowie, Moja spawa
waldekkowal / 91.149.208.* / 2016-05-23 09:51
O.K. Ale później nie lecz się za moje pieniądze i pieniądze innych podatników, tylko prywatnie.
kkk64 / 188.146.15.* / 2016-05-23 09:58
Nie ma sprawy, ale pod dwoma warunkami.
1Ty też nie będziesz się leczył za Moje pieniądze, wszak ja też płacę podatki i składki NFZ. Na leczenie Twojego zdrowia, a za pewne jak większość nie dbasz o zdrowie
2 Zostanę zwolniony z obowiązku płacenia składek na NFZ.
I zapamiętaj jedno. Jeżeli płacę za usługi, to mam prawo z nich korzystać
Opos bjy / 185.47.84.* / 2016-05-23 09:49
Jak pamiecia siegam to zawsze byl problem z wiatrakami, nawet Don Kichot z nimi walczyl :).
A tak calkiem serio to sama ustawa w sobie jest dobra bo ludzie nie chcą miec czegos takiego posasiedzku !!
Inna kwestia jest brak wskazn pod lokalizacje takich farm wiatrowych. Jezeli Polska ma sie uniezalezniac od czerpalnych zrodel energii to priorytetem bylo by wskazamie miejsc do takowych inwestycji jako strategicznych dla panstwa i ustawa o sprzedazy ziem powinna to zagwarantowac !!! Gorzej jezeli te ziemie naleza do kosciola i to oni stana sie strona w interesie!!! Ziemie przekazane przez panstwo pozniej beda wykupywane przez spolki inwestycyjne nabiajac kabze kosciolowi zamiast do skarbu panstwa!! To jest zla opcja ale lepsza taka niz bysmy mieli sie uzalezniac od kaprysow zachodnich koncernow jak to ma miejace z bankami !!! Ubustwo nigdy nie bylo widoczne u kleru ale rospasanie ich za nasza kase to juz przesada !!!
krzys106 / 178.23.111.* / 2016-05-23 09:48
Pan Bando miast rżnąć głupa, to mógłby porównać poprzednie przepisy i te proponowane przez PiS, do tych obowiązujących w krajach UE. Ale nie zrobi tego z prostego powodu - jeszcze by mu wyszło, że odpowiednika tego co było u nas nie ma chyba nigdzie (i są ku temu powody, Pan Bando jako manipulant też o tym nie napisze), a odpowiedniki propozycji PiS są.
bogdan19734 / 193.239.125.* / 2016-05-23 09:47
A mieszkanie przy ruchliwych ulicach w miastach nie szkodzi człowiekowi Ludzie giną pod kołami samochodów spaliny ryk silników
slavo520 / 84.205.5.* / 2016-05-23 09:46
farmy a wiatrak przy domu to roznica!
Bardzo dobra ustawa / 95.160.213.* / 2016-05-23 09:46
Wiatraki tak blisko budynków mieszkalnych to zabójstwo rozłozone w czasie.
gumap / 62.134.201.* / 2016-05-23 09:46
W innych krajach może być minimalna odległość wiatraków od domów u nas nie
krzys106 / 178.23.111.* / 2016-05-23 09:51
Ale o tym łajzy nie napiszą, pal licho geszefciarzy dojących dotacje, żal szczególnie można mieć do sprzedajnych dziennikarzy. Gdyby było odwrotnie to byłby wrzask o standardach w cywilizowanych krajach, jako że to idzie w kierunku tych cywilizowanych to przemilczamy już.

Najnowsze wpisy