Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

BIEC:WPI wzrósł o 0,4 pkt m/m w I, rosną obawy, że wyższa inflacja utrwali się

0
Podziel się:

Warszawa, 15.01.2020 (ISBnews) - Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI) - prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych - wzrósł o 0,4 pkt m/m w styczniu; był to najsilniejszy jednorazowy wzrost wskaźnika od blisko dwóch lat, podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).

BIEC:WPI wzrósł o 0,4 pkt m/m w I, rosną obawy, że wyższa inflacja utrwali się

"W przestrzeni publicznej istnieje wiele obaw zarówno o poziom inflacji w najbliższych miesiącach, jak i o trwałość tendencji inflacyjnych. O jej wysokości oraz o tym czy zagości u nas na dłużej zadecyduje splot czynników o charakterze lokalnym oraz globalnym. Czynniki lokalne to przede wszystkim jednorazowe podwyżki cen szeregu usług i towarów, takich jak ceny prądu, ceny usług komunalnych, cena siły roboczej (płaca minimalna). Ich działanie choć winduje nieraz wskaźnik cen konsumpcyjnych CPI na zdecydowanie wyższe poziomy, to jednak impuls inflacyjny nie utrzymuje się długo (na ogół kilka miesięcy). Istnieją jednak czynniki, które mogą utrwalić i dodatkowo podbić wzrost cen wywołany skokową podwyżką cen wybranych towarów i usług. Należą do nich działania nakierowane na stymulowanie popytu, do których należą różnego rodzaju świadczenia socjalne oraz podnoszenie płacy minimalnej" - czytamy w raporcie.

Spośród ośmiu składowych wskaźnika w tym miesiącu dwie działały w kierunku spadku inflacji, pozostałe sześć w kierunku jej wzrostu, podało Biuro.

Biuro podkreśliło, że największy wpływ na wzrost wskaźnika miały podwyższone oczekiwania przedstawicieli sektora produkcyjnego co do kształtowania cen na produkowane przez nich wyroby.

"Jeszcze przed miesiącem odsetek przedsiębiorców zgłaszających zamiary podnoszenia cen zmniejszał się. Obecnie ich udział wzrósł znacząco a przewaga firm planujących podwyżki nad tymi, które zamierzają ceny obniżać wzrosła z około 5% przed miesiącem do ponad 13% obecnie. Deklaracje wzrostu cen w największym stopniu pochodzą od firm małych - zatrudniających do 50 pracowników, jednak również w firmach największych skłonność do podnoszenia cen znacząco zwiększyła się" - czytamy dalej.

Podwyżki najczęściej deklarowane są przez producentów żywności, w dalszej kolejności przez przedstawicieli nietrwałych dóbr konsumpcyjnych, podano także.

"Jeśli plany producentów zostaną zrealizowane, z pewnością odbije się to na poziomie przyszłej inflacji. Na razie nie widać zdecydowanych ruchów po stronie producentów i cen po jakich handlują między sobą" - ocenia Biuro.

"Oczekiwania konsumentów na temat ewentualnego wzrostu cen również uległy nasileniu, jednak w znacznie mniejszym stopniu niż w przypadku oczekiwań producentów. Blisko dwukrotnie w porównaniu z danymi sprzed miesiąca wzrósł odsetek konsumentów spodziewających się szybszego niż dotychczas wzrostu cen (z 5% do 11%)" - podsumowało BIEC.

forex
giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)