Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|
aktualizacja

Ekonomiści ostrzegają. Spowolnienie w Niemczech może odbić się na inwestycjach w Polsce

24
Podziel się:

Niemiecki kapitał dominuje, szczególnie w zachodniej części Polski. Problemy gospodarcze naszych sąsiadów mogą odbić się na inwestycjach. Na jednego inwestora z Niemiec przypada przeciętnie 7,1 mln zł.

Polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego oraz kanclerz Angeli Merkel.
Polsko-niemieckie konsultacje międzyrządowe pod przewodnictwem premiera Mateusza Morawieckiego oraz kanclerz Angeli Merkel. (East News, ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER)

Spowolnienie w Niemczech może odbić się na bezpośrednich inwestycjach zagranicznych, w szczególności w sektorze polskich małych i średnich firm - wynika z analizy Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE). Eksperci wskazują, że niemiecki kapitał jest częściej niż z innych krajów lokalizowany w zachodniej części kraju.

Z raportu PIE wynika, że niemal połowa (46,3 proc.) kapitału niemieckiego jest zlokalizowana w województwach: dolnośląskim, lubuskim, opolskim, wielkopolskim i zachodniopomorskim. To ponad dwukrotnie więcej niż w przypadku kapitału pochodzącego z innych krajów (21,2 proc.).

Według Narodowego Banku Polskiego już w 2017 roku napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych do Polski netto spadł do 8,15 mld euro z pond 14 mld euro rok wcześniej.

O dużym znaczeniu Niemiec dla polskiej gospodarki świadczą też inne dane NBP. Niemieccy inwestorzy osiągnęli u nas dochody w wysokości 16,3 mld zł (w 2017 roku), co stanowiło 20,5 proc. ogółu dochodów bezpośrednich inwestorów zagranicznych i tylko nieznacznie ustępowało dochodom inwestorów holenderskich (16,7 mld zł, 21,1 proc.).

Zobacz także: Koniec gospodarczego boomu. Czas na spowolnienie

Inwestycje w naszym kraju opłacają się. Dochodowość kapitału niemieckiego (stopa zwrotu z inwestycji) kształtowała się na poziomie 12,6 proc. i była wyższa od przeciętnej dla ogółu inwestorów (10,2 proc.). Inwestorzy niemieccy transferowali 41,7 proc. swych dochodów (6,8 mld zł) w formie dywidend.

Relacja wielkości kapitału zagranicznego do liczby podmiotów wskazuje, że firmy niemieckie są niewielkie na tle ogółu firm spoza Polski. "Na jednego inwestora z Niemiec przypada przeciętnie kapitał w wysokości 7,1 mln zł wobec 8,9 mln zł w odniesieniu do ogółu inwestorów" - wynika z wyliczeń PIE.

Ekonomiści wierzą jednak, że mimo ostatnich gorszych danych, długotrwałe spowolnienie gospodarcze w Niemczech nie będzie miało miejsca. Raczej powinno mieć przejściowy charakter, co ograniczy neatywne skutki dla polskiego biznesu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

giełda
wiadomości
giełda na żywo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(24)
Vinotu
5 lata temu
Zawsze juz tak bylo: Imperium slablo lub sie rozpadalo-kolonie szlag trafial!!
olo
5 lata temu
niemcy biją rekordy eksportu bo mają niewolników polaków którym płacą jałmużnę.
LUDZIE !!!!!
5 lata temu
Gdyby nie Niemcy ! Nie Niemiecka kasa ! to juz dawno was nie ma ! na mapie Euroy !!!! Juz dawno jestescie narodem wyginionym !
J9
5 lata temu
Preferowanie biedy i nedzy to polityka PO i ich kolesi po fachu !!!
Tomek
5 lata temu
Czemu nie napiszecie po prostu - inwestujemy w Polsce?
...
Następna strona