Giełdy w Polsce i Niemczech reagują spadkami na zapowiedź nowych ceł przez Trumpa
Rynki kapitałowe w Europie odnotowały znaczące spadki po tym, jak prezydent USA Donald Trump zapowiedział nałożenie 50-procentowych ceł na produkty importowane z UE. Zarówno niemiecki indeks DAX, jak i polski WIG20 zareagowały wyraźnymi przecenami, odzwierciedlając obawy inwestorów przed konsekwencjami nowej polityki handlowej Stanów Zjednoczonych.
W piątek prezydent USA Donald Trump zapowiedział wprowadzenie 50-procentowych ceł na towary z UE. Rynki zareagowały na decyzję niemal natychmiastowo. Na niemieckiej giełdzie najbardziej ucierpiał sektor finansowy - Deutsche Bank zanotował spadek aż o 6,49 procent, co stanowiło najgorszy wynik wśród wszystkich spółek indeksu. Firma Brenntag AG straciła na wartości 4,06 procent. Szczególnie dotkliwe straty odnotował sektor motoryzacyjny, będący kluczowym elementem niemieckiego eksportu do Stanów Zjednoczonych.
Wśród niemieckich producentów samochodów BMW stracił 3,68 procent wartości, akcje Mercedes-Benz Group spadły o 4,20 procent, Porsche zanotowało spadek o 4,39 procent, a Volkswagen VZO obniżył się o 3,02 procent. Inwestorzy obawiają się, że wysokie cła mogą znacząco ograniczyć konkurencyjność niemieckich pojazdów na amerykańskim rynku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odcinek 6 - Analizuj, nie zgaduj - wykorzystanie danych w strategii marketingowej.
Polski WIG20 również pod presją
Polski indeks WIG20 zakończył sesję spadkiem o 2,58 procent. Najgłębsze przeceny dotknęły spółki z sektora finansowego, który stanowi znaczącą część polskiego rynku kapitałowego. Santander Bank Polska przewodził spadkom z wynikiem -4,82 procent, podczas gdy inne instytucje finansowe również mocno straciły: PZU spadło o 4,49 procent, Pekao o 4,39 procent, a PKO BP o 4,41 procent.
Sektor energetyczny również znalazł się pod presją - PGE straciło 4,02 procent wartości. Na tym negatywnym tle wyróżniło się jedynie Allegro, które jako jedyna spółka z WIG20 zdołało zakończyć sesję na plusie, zyskując 0,87 procent. Relatywna odporność platformy e-commerce może wynikać z mniejszej ekspozycji na ryzyko związane z cłami handlowymi.
Rynkowi analitycy wskazują, że inwestorzy wyceniają obecnie ryzyko potencjalnej wojny handlowej, która może negatywnie wpłynąć na eksport europejskich firm do Stanów Zjednoczonych. Szczególnie silna reakcja sektora motoryzacyjnego w Niemczech oraz finansowego w Polsce odzwierciedla obawy o możliwe spowolnienie gospodarcze i jego wpływ na wyniki eksportowe przedsiębiorstw z tych branż.