"Jest nieobliczalny". Trudny czas dla amerykańskiej giełdy
Amerykańska giełda przeżywa obecnie trudne chwile. Inwestorzy masowo kupują akcje, często zadłużając się, co może prowadzić do poważnych problemów finansowych. Jak zauważa The Economist, inwestycje na giełdzie osiągnęły najwyższy poziom od 1947 roku.
Rektor SGH, Piotr Wachowiak, w rozmowie z PAP podkreśla, że polityka Donalda Trumpa wprowadza chaos na rynkach kapitałowych. - Zachowania Trumpa są nieobliczalne. A rynki kapitałowe są bardzo czułe na takie decyzje - powiedział Wachowiak.
Wachowiak zwraca uwagę, że niepewność wywołana przez politykę Trumpa wpływa na spadki na Wall Street. - Trump podejmuje decyzje, potem się wycofuje, a rynki kapitałowe są bardzo czułe na takie decyzje - dodał rektor SGH.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy wydają fortunę na Thermomixy. To on stoi za tym biznesem. Wojciech Ćmikiewicz w Biznes Klasie
Inwestorzy w obliczu niepewności
The Washington Post zauważa, że niepewność systemu rządów w USA wpływa na trudności inwestorów w przewidywaniu opłacalności inwestycji. - Na razie mamy chaos, a chaos jest rzeczą najgorszą (dla inwestorów) - ocenił Wachowiak.
W USA indeks zaufania spadł do najniższego poziomu od 2009 roku, co dodatkowo pogłębia obawy inwestorów. - Dwie trzecie gospodarki amerykańskiej to są wydatki konsumpcyjne, a tylko jedna trzecia, to są wydatki inwestycyjne - przypomniał rektor SGH.
Potencjalne skutki globalne
The New York Times ostrzega, że niepewność związana z polityką taryfową Trumpa może prowadzić do wycofywania się inwestorów z amerykańskich rynków. Jeśli ten trend się utrzyma, może to spowodować dalsze spadki indeksu S&P 500. Przypomnijmy, że indeks S&P 500 w pierwszych trzech miesiącach 2025 roku spadł prawie 5 proc., co jest najgorszym wynikiem od trzech lat.
Z kolei The Washington Post prognozuje, że zawirowania na amerykańskich rynkach mogą prowadzić do trwałych szkód dla globalnej aktywności gospodarczej.
W obliczu tych wyzwań, inwestorzy i analitycy z niepokojem obserwują rozwój sytuacji na Wall Street, mając nadzieję na stabilizację i powrót do bardziej przewidywalnych warunków inwestycyjnych.