Orlen wchodzi na Słowację. Wiosną pojawią się pierwsze stacje
Rynek słowacki jest kolejnym, na którym pojawią się stacje Grupy Orlen. Sieć na Słowacji będzie funkcjonowała pod marką Benzina, która na tamtejszym rynku działała przez kilka dekad.
Pierwsza stacja rozpocznie działanie pod nowym szyldem na przełomie marca i kwietnia w Malackach, nieopodal granicy słowacko-czeskiej. Sieć będzie rozwijana poprzez współpracę franczyzową z mniejszymi operatorami stacji paliw lub przejęcia.
Inwestycja ma być długoterminowa. Orlen nie przewiduje jej szybkiego zakończenia po ewentualnym niepowodzeniu. W pierwszym roku działalności marki Benzina na Słowacji planowane jest otwarcie dziesięciu obiektów.
- Na słowacki rynek paliw wchodzimy jako doświadczony, międzynarodowy gracz. Już dziś 20 proc. tamtejszej sprzedaży hurtowej to produkty pochodzące z rafinerii Grupy Orlen. Jest to solidna baza, która pozwala nam na budowanie sprzedaży także w segmencie detalicznym - powiedział prezes Orlenu Daniel Obajtek.
Zobacz też: Skutki rozmów amerykańsko-chińskich są widoczne i w Polsce. "Ropa jest czuła na geopolitykę"
Benzina wraca na Słowację po ponad trzydziestu latach. Marka powstała w 1953 roku, jeszcze w Czechosłowacji, i zastąpiła pierwotne logo z nazwą Benzinol, stosowane na stacjach paliw od 1949 roku. Marka Benzinol została przywrócona na Słowacji w 1985 roku. Po 1989 roku Benzina, w ramach prywatyzacji, trafiła w prywatne ręce, tymczasowo tracąc prawo do posługiwania się swoją marką na rynku słowackim.
Obecnie to lider rynku czeskiego, na którym prowadzi 406 stacji paliw, z udziałem w sprzedaży paliw na poziomie blisko 25 proc. Według słów prezesa Orlenu marka Benzina jest rozpoznawalna wśród 2/3 słowackich kierowców.
- Chcemy wykorzystać naszą wiedzę i doświadczenie zdobyte w kilku krajach, by w perspektywie 2-3 lat dołączyć do grona znaczących graczy na słowackim rynku detalicznym - dodał.
Czeskie wzorce powinny zadziałać
W Słowacji działa obecnie ok. 900 stacji paliw, z których blisko połowa zarządzana jest przez trzech największych operatorów. Orlen będzie tam korzystał przede wszystkim z własnych paliw, natomiast w ofercie pozapaliwowej dostępne będą zarówno produkty lokalne, jak i pochodzące z Polski i Czech. Zgodnie z założeniami słowacka cześć sieci Benzina ma odpowiadać standardom oferty i obsługi swojego czeskiego odpowiednika - wskazano w komunikacie.
- Jesteśmy otwarci na przejęcia większych lub mniejszych sieci, zaś małym operatorom stacji oferujemy korzystną współpracę w oparciu o franczyzę. Naturalnie nasze wejście na Słowację poprzedziły liczne analizy i badania konsumenckie, które wskazują, że oczekiwania i zachowania klientów na Słowacji i w Czechach są dość zbliżone - powiedział Tomasz Wiatrak, wiceprezes odpowiedzialny za działalność detaliczną grupy Unipetrol.
- W ostatnich latach słowaccy kierowcy zdecydowanie kierują się jakością paliw i są zainteresowani szerokim asortymentem sprzedaży dodatkowej, w tym posiłków. Mamy sprawdzone rozwiązania w tym zakresie w ramach naszej czeskiej sieci stacji Benzina i zamierzamy je zaimplementować również na rynku słowackim - dodał.
Orlen jest już obecny na rynku polskim, czeskim, niemieckim i litewskim.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl