Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PKB Chin maleje, ale dane są lepsze od oczekiwań ekonomistów

0
Podziel się:

Zobacz, jak na najnowsze informacje reagują inwestorzy giełdowi.

PKB Chin maleje, ale dane są lepsze od oczekiwań ekonomistów
(Polaris Images/East News)

Nie ma wątpliwości, że druga największa gospodarka świata hamuje. Jednak jak pokazują najnowsze dane, sytuacja stabilizuje się. Widać to m.in. po rosnącej zdecydowanie produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Działania chińskich władz przynoszą w końcu efekt.

Zgodnie z oczekiwaniami analityków wciąż hamuje wzrost gospodarczy w Chinach. PKB drugiej największej gospodarki świata wzrosło w pierwszym kwartale tego roku o 6,7 proc. porównując z analogicznym okresem 2015 roku. Poprzednio było to 6,8 proc.

- Jest to co prawda najsłabszy odczyt od 2009 roku, ale spowolnienie jest już oficjalne, a dane przynajmniej nie zaskoczyły negatywnie - komentuje Mateusz Adamkiewicz, analityk HFT Brokers.

Ekonomiści pozytywnie oceniają najnowsze doniesienia urzędu statystycznego. Po pierwsze dlatego, że w odniesieniu do czwartego kwartału 2015 wzrost PKB utrzymał się na poziomie 1,6 proc. wobec spodziewanego spadku dynamiki do 1,5 proc. Po drugie, optymizmem napawają pozostałe wskaźniki, opisujące sytuację gospodarczą Chin.

Produkcja przemysłowa w Chinach w marcu wzrosła rok do roku o 6,8 proc. To wynik dużo lepszy od prognoz (5,9 proc.) i poprzedniej publikacji (5,4 proc.). Do tego dochodzi wciąż wysoka konsumpcja - sprzedaż detaliczna rośnie w tempie 10,5 proc. przy 10,2 proc. miesiąc wcześniej.

Za wcześnie jednak na hurra optymizm. Reakcja na najnowsze dane chińskich inwestorów jest bardzo zachowawcza. Notowania indeksu Shanghai Composite niewiele się zmieniły. Na zamknięciu sesji giełdowe kurs spadł o 0,1 proc.

Piątkowe notowania na chińskiej giełdzie

Skąd taka postawa inwestorów? - Potencjał do dalszego luzowania polityki monetarnej w tym kraju maleje - mówi Andrew Sullivan, dyrektor zarządzający Haitong International Securities Group w Hongkongu. Wydaje się więc, że dalsze obniżki stóp procentowych czy pompowanie dodatkowych pieniędzy na rynek oddalają się. - Chiński rząd widzi, że stosowana przez niego polityka działa - komentuje Sullivan.

Jak zauważa Mateusz Adamkiewicz z HFT Brokers, wciąż przed władzami chińskimi stoją poważne wyzwania. - W dłuższym terminie Chiny nadal będą musiały mierzyć się ze strukturalnymi problemami. Państwo Środka jest coraz bardziej zadłużone i chodzi tu przede wszystkim o samorządy lokalne i państwowe przedsiębiorstwa. W pierwszym kwartale tego roku 30 proc. akcji kredytowej trafiło do państwowych przedsiębiorstw, które często są kompletnie nierentowne i pochłaniają olbrzymie ilości gotówki. Wielokrotnie kwestionuje się także sensowność wielu kolejnych inwestycji w środki trwałe, które zwyczajnie nie mają ekonomicznego i społecznego uzasadnienia - komentuje Adamkiewicz.

Ekspert HFT Brokers zauważa, że transformacja z gospodarki opartej o eksport, ciężki przemysł i inwestycje w środki trwałe na gospodarkę opartą na technologii, usługach i konsumpcji wewnętrznej nie będzie prosta, ale Chiny już nie raz potrafiły zadziwić świat i tym razem może być podobnie. To dobra wiadomość także dla Polski, bo choć powiązania gospodarcze z Chinami nie są jeszcze zbyt mocne, to nasz rynek należy do grupy krajów rozwiniętych, a notowania tych aktywów zależą w głównej mierze właśnie od sytuacji w Państwie Środka.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)