Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd planuje wsparcie rynku zachętami z Polskiego Funduszu Audiowizualnego

0
Podziel się:
Rząd planuje wsparcie rynku zachętami z Polskiego Funduszu Audiowizualnego

Rząd planuje utworzenie Polskiego Funduszu Audiowizualnego (PFA), którego celem byłoby przyznawanie zachęt finansowych pobudzających rynek audiowizualny, w oparciu o automatyczne procedury, wynika z projektu ustawy o zachętach finansowych dla produkcji audiowizualnej.

"Wprowadzenie zachęt przyczyni się do pobudzenia rynku audiowizualnego, a także wzmocnienia współpracy polskich producentów audiowizualnych z producentami pochodzącymi z innych państw. Podstawowym celem niniejszej ustawy jest poprawa warunków funkcjonowania przemysłu audiowizualnego w Polsce, wzmocnienie pozycji polskiego sektora audiowizualnego na rynku międzynarodowym, podniesienie konkurencyjności polskich firm działających w branży, a w dłuższej perspektywie przyciągnięcie do Polski poważnych inwestycji w tym sektorze" - czytamy w opisie projektu.

Zgodnie z projektowaną ustawą, producenci audiowizualni mogliby uzyskać zwrot części kosztów poniesionych na produkcję audiowizualną na terytorium Polski. Zachęty przyznawane byłyby przez powoływaną przez ustawę państwową osobę prawną Polski Fundusz Audiowizualny (PFA). PFA przyznawała będzie zachęty w oparciu o maksymalnie automatyczne procedury, kwalifikujące dany projekt. Producent audiowizualny zainteresowany uzyskaniem zachęty finansowej będzie mógł wystąpić do PFA z wnioskiem, który po ocenie formalnej, a także przeprowadzeniu tzw. testu kulturowego i sektorowego (których celem jest zidentyfikowanie przesłanek kulturowych związanych z utworem oraz ocena wpływu produkcji danego utworu na rozwój polskiego sektora audiowizualnego) otrzyma certyfikat, który będzie gwarantował mu późniejszy zwrot części poniesionych kosztów, wyjaśniono.

Zachęty będą wypłacane dopiero po zakończeniu produkcji i poniesieniu przez producenta wszelkich kosztów z nią związanych, a także po dokonaniu analizy dokumentacji przez niezależnego biegłego rewidenta. System taki gwarantuje, że producent audiowizualny poniesie w Polsce określone polskie wydatki kwalifikowane (PWK), tylko bowiem od faktycznie poniesionych PWK będzie mógł otrzymać refundację

Istotnym jest fakt, że przed uzyskaniem zachęty uiści należności podatkowe związane z produkcją audiowizualną wykonywaną w RP. Do najważniejszych zalet tego systemu należy zaliczyć m.in.:

- automatyczność procedur kwalifikujących projekt do przy znania zachęty finansowej;

- transparentność i szybkość procedur oraz łatwość kontroli i oceny wpływu tego systemu na rozwój gospodarczy państwa,

- prostota obsługi administracyjnej poprzez zaangażowanie minimalnej liczby podmiotów i osób w funkcjonowanie mechanizmu i dystrybucję środków, szybszy zwrot z inwestycji, dzięki czemu łatwiej pozyskać inwestorów zewnętrznych, wyliczono.

W uzasadnieniu podkreślono, że regulacje dotyczące kinematografii w ujęciu kulturowym zostały zawarte w ustawie o kinematografii. Nadal jednak brak jest w Polsce uregulowań prawnych, które doceniałyby znaczenie sektora audiowizualnego jako katalizatora rozwoju ekonomicznego.

"Wprowadzenie niniejszej ustawy rozwiązuje najbardziej palący problem polskiego przemysłu audiowizualnego, który mimo sukcesów artystycznych ostatnich lat i postępującej profesjonalizacji produkcji narażony jest obecnie na stagnację. W obliczu ogromnej konkurencji międzynarodowej oraz braku różnorodności źródeł finansowania branży grozi tzw. pułapka średniego rozwoju. Dlatego nowe regulacje mają znaczenie przełomowe, podobnie jak wprowadzona przed 10 laty ustawa o kinematografii. Sytuacja, w której Polska pozostaje jednym z nielicznych państw europejskich, w którym brakuje tego typu rozwiązań (zachęty istnieją lub są planowane w 29 państwach Europy) prowadzi do sytuacji, w której polski rynek audiowizualny przestaje hyc konkurencyjny w stosunku do pozostałych rynków europejskich" - czytamy w uzasadnieniu.

media
telekomunikacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)