![Albo dzieci, albo ślub? Młodych Polaków nie stać na jedno i drugie [ANALIZA]](https://v.wpimg.pl/N2Y1NzkyYVM4UzhJRAJsRnsLbBMCW2IQLBN0WERKfwYhAHlMRB8nXjxDKwoEVylALEEvDRtXPl52UD4TRA9_HT1YPQoHGDcdPFwsHw9WdlM6BXxMChtjBWxTfVdfHXdWdFB7SAlUdlNpBnkcXk53ADpSbAc)
![Tak się rozpędza demograficzny walec. Polska zestarzeje się, zanim się wzbogaci? [ANALIZA]](https://v.wpimg.pl/NWZhZjc4YTY7CixZTE9sI3hSeAMKFmJ1L0pgSEwHf2MiWW1cTFInOz8aPxoMGiklLxg7HRMaPjt1CSoDTEJ_eD4BKRoPVTd4PwU4DwcbLWFtDjlYAANjZTxabEdXBXYyd1E4CVMZe25jW28MAlJ5bz5ReBc)
Z oświadczenia majątkowego premiera zniknęły prawa do akcji banku. Wiadomo, co się z nimi stało
W najnowszym oświadczeniu majątkowym premier Mateusz Morawiecki nie wykazał papierów wartościowych, które uprawniają go do objęcia akcji jednego z banków. Wcześniej szacował ich wartość na około 350 tys. zł. Wiadomo już, że bank uruchomił procedurę i rozliczył prawa do akcji. Uzyskaną kwotę 295 tys. zł szef rządu w całości przekazał na cele charytatywne.
Premier Mateusz Morawiecki deklaruje, że przekazał pieniądze należne mu z praw do akcji jednego z banków 
Publikacja oświadczenia majątkowego premiera Mateusza Morawieckiego wzbudziła bardzo duże zainteresowanie. Opinia publiczna skupiła się głównie na kwestii obligacji skarbowych, w których szef rządu ulokował blisko 4,7 mln zł.
Interesująca jest też kwestia papierów wartościowych, które uprawniały Morawieckiego do nabycia akcji banku, w którym przez lata był prezesem. Mowa o Banku Zachodnim WBK, który teraz funkcjonuje jako Santander.
Biorąc pod uwagę oświadczenie za 2020 rok - premier stracił uprawnienia do 3857 akcji banku, których wartość wtedy była szacowana na 350 tys. zł. Informacja o tym nie pojawiła się w najnowszym dokumencie. Co się z nimi stało?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Podwyżki cen po sankcjach na Rosję. Będą dalsze wzrosty?
Bank rozliczył prawa do akcji
"Uprawnienia do akcji, wynikające i pochodzące z czasu pełnienia funkcji prezesa banku BZ WBK, zostały zrealizowane na skutek decyzji banku na kwotę 295 012 zł" - poinformowało Centrum Informacyjne Rządu (CIR), cytowane przez TVN24 Biznes.
Wskazane 295 tys. zł nie zasiliło jednak konta Mateusza Morawieckiego. Jak informuje CIR, cała ta kwota została przekazana na cele charytatywne. Kto dokładnie otrzymał pieniądze? Tego nie wiadomo.
- W ramach oświadczenia pokazywałem wcześniej akcje tego banku (...). One zostały zrealizowane. Ta realizacja była niezależna ode mnie. Tak jak pisałem w tym oświadczeniu, niezależne ode mnie było zmaterializowanie się ich. Nie czerpałem również żadnych korzyści, a całą kwotę, nawet z naddatkiem, przekazałem na cele charytatywne - powiedział Mateusz Morawiecki.
Nieruchomości Mateusza Morawieckiego
Oprócz wcześniej wskazanych milionów ulokowanych w obligacjach skarbowych Morawiecki wykazał w swoim oświadczeniu m.in. kilka nieruchomości. Do nich należy dom, o powierzchni około 150 mkw., położony na działce o powierzchni blisko 0,46 ha wraz z zabudowaniami gospodarczymi i domkami letniskowymi. Wartość domu premier wycenił na około 1,9 mln zł.
Premier opisał również mieszkanie o powierzchni 72,4 mkw. o wartości około 1,1 mln zł. Na liście znalazły się również inne nieruchomości, a w tym - dom o metrażu około 100 mkw. i wartości 3,5 mln zł.
Morawiecki wykazał również segment (szeregówkę) o powierzchni około 180 mkw., gdzie posiada połowę własności. Przybliżona wartość tej części to około 600 tys. zł.
W zasobach pojawiała się również informacja o działce rolnej o powierzchni blisko 2 ha. Jej wartość oceniono na 200 tys. zł.
