Żabka wkroczyła na warszawski parkiet. Debiut giganta handlu
Znaczący debiut giełdowy Żabki stał się faktem. Popularna sieć sklepów convenience zadebiutowała na giełdzie, oferując inwestorom łącznie 448 mln akcji. Wartość oferty osiągnęła imponującą kwotę 6,99 mld złotych, z możliwością zwiększenia do 7,42 mld złotych w przypadku pełnego wykorzystania opcji dodatkowego przydziału.
Debiut giełdowy nie wiązał się z emisją nowych akcji. Zamiast tego, akcjonariusze zdecydowali się na sprzedaż części posiadanych walorów. Całkowita liczba akcji spółki pozostała na poziomie 1 miliarda. Wejście Żabki na giełdę wzbudziło duże zainteresowanie inwestorów, którzy dostrzegli potencjał w dynamicznie rozwijającej się sieci sklepów convenience. Pierwsze notowania wskazują na wzrost na poziomie ok. 7 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Bezczelne!". Kaczyński wyszedł z sali. Od razu wypalił w stronę Tuska
Pojawiły się też inne komentarze. Maciej Samcik z serwisu Subiektywnie o Finansach podkreśla, że dziś wielki, wielomiliardowy debiut na warszawskiej giełdzie. "Ale w tej radości warto trzymać się podłogi. Jedna Żabka to za mało. Potrzebujemy na GPW światowego gracza i globalnej marki, by zrobić żabi skok z europejskiej giełdowej drugiej ligi do ekstraklasy" - pisze.
Wiemy też, jak wyglądał sam moment rozpoczęcia notowań. Debiut odbył się przy sporym aplauzie.
Ekspert komentuje
Maksymilian Kuch, analityk XTB w komentarzu dla money.pl, opisał jak wygląda sytuacja debiutanta.
Cena ofertowa akcji Grupy Żabka wyniosła 21,5 zł za sztukę. Na debiucie o 9:15 kurs wynosił 23 zł, a w szczycie nawet 23,4 zł za walor. Jednak w kolejnych minutach siłę pokazała podaż, która doprowadziła kurs do przetestowania dokładnie ceny ofertowej o 9:37. Na pozostałych aktywach, będących swego rodzaju proxy na IPO Żabki, również widoczna jest przecena. Dino traci 1,7 proc., a Eurocash zniżkuje o ponad 4,5 proc. - stwierdził.
- Obecnie widoczna jest zdecydowana przewaga podaży nad popytem z motywacją do sprowadzenia kursu poniżej ceny ofertowej. Jeśli to się powiedzie, część inwestorów może zredukować stratę i zamykać pozycję, sprowadzając notowania jeszcze niżej. Równocześnie popyt stara się stworzyć byczą dywergencję przez tworzenie coraz wyższych szczytów i dołków, licząc od godziny 9:37 - dodał.
Żabka zadowolona z debiutu
- Debiut Grupy Żabka na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych to ważny krok w realizacji naszej długofalowej strategii rozwoju. Zamierzamy m.in. podwoić sprzedaż do klientów końcowych do 2028 r. i uruchamiać ok. 1 000 sklepów rocznie w Polsce i Rumunii. Ogromne zainteresowanie naszą ofertą publiczną ze strony renomowanych polskich i międzynarodowych instytucji finansowych, jak i inwestorów indywidualnych, traktujemy jako dowód zaufania rynku. To dla nas motywacja do dalszej, intensywnej pracy w celu kontynuacji stabilnego i rentownego wzrostu oraz budowania wartości zarówno dla naszych akcjonariuszy, jak i klientów oraz franczyzobiorców - stwierdził w komentarzu Tomasz Suchański, CEO Grupy Żabka.
Krzysztof Krawczyk, Przewodniczący Rady Dyrektorów Grupy Żabka i Partner w CVC Capital Partners podkreślił zalety współpracy z Grupą Żabka. - Zaowocowała jednym z największych debiutów giełdowych w historii GPW. Doceniamy konsekwencję w realizacji strategii i zaangażowanie w rozwój firmy zarówno kadry menadżerskiej, jak i pracowników Grupy Żabka. Chciałbym także podziękować pozostałych akcjonariuszom, Partners Group oraz EBOR za ich wsparcie dla rozwoju i sukcesów Grupy Żabka - stwierdził.
Ekspansja i innowacje kluczem do sukcesu
Żabka w momencie debiutu mogła pochwalić się imponującą siecią ponad 10 tysięcy sklepów franczyzowych w Polsce. Firma nie poprzestała jednak na tradycyjnym modelu biznesowym. Rozszerzyła swoją działalność o innowacyjne projekty, takie jak autonomiczne sklepy Żabka Nano czy ofertę cyfrową obejmującą marki Maczfit i Platformę Dietly.
W obszarze e-commerce spożywczego Żabka zaznaczyła swoją obecność poprzez marki Jush! i Delio. Firma podjęła również kroki w kierunku ekspansji międzynarodowej, inaugurując w czerwcu działalność w Rumunii pod marką Froo. Ambitne plany rozwoju zakładały otwarcie ponad tysiąca nowych placówek rocznie w obu krajach, z konkretnym celem uruchomienia około 1100 sklepów w roku debiutu giełdowego.
Wyniki finansowe Żabki w pierwszej połowie roku poprzedzającego debiut giełdowy świadczyły o silnej pozycji rynkowej firmy. Sprzedaż do klientów końcowych wzrosła do 12,893 mld złotych, co stanowiło znaczący wzrost w porównaniu do 10,532 mld złotych w analogicznym okresie roku poprzedniego. Przychody spółki osiągnęły poziom 11,148 mld złotych, notując imponujący wzrost o 21,5 proc. rok do roku.