Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Monika Rosmanowska
Monika Rosmanowska
|
Materiał powstał we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego.

3W, czyli woda, wodór i węgiel. To nowe gospodarcze otwarcie

47
Podziel się:

Co po internecie może być następnym odkryciem ludzkości? – Kolejne www, czyli woda, wodór i węgiel. Trzy ważne zasoby, na bazie których powinniśmy budować przewagę konkurencyjną Polski – nie ma wątpliwości Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego.

3W, czyli woda, wodór i węgiel. To nowe gospodarcze otwarcie
– Gdy zaczynamy mówić o węglu wiele par oczu otwiera się ze zdumieniem. A my chcemy pokazać, że to może być pierwiastek przyszłości – zwraca uwagę prezes BGK Beata Daszyńska-Muzyczka. (East News, WOJCIECH STROZYK)

Stworzona przez BGK koncepcja 3W, to początek dyskusji o tym, jak wykorzystać potencjał wodoru, wody i węgla w gospodarce. W Gdyni prezes Daszyńska-Muzyczka zainaugurowała pierwszy Kongres 3W. Spotkanie, w którym uczestniczą przedstawiciele administracji państwowej, a także świata nauki i biznesu, jest częścią, trwającego od 26 do 27 sierpnia, Forum Wizja Rozwoju.

Węgiel to nie tylko spalanie

3W to przyszłość zrównoważonej gospodarki. Woda może pomóc w transformacji energetycznej i dekarbonizacji energetyki. Jej zasoby są jednak w Polsce niemal trzy razy mniejsze niż średnia unijna. Potrzebujemy pilnych inwestycji, m.in. zwiększenia retencji, czyli naszej zdolności do gromadzenia wody, ale też większego zaangażowania w budowę gospodarki obiegu zamkniętego.

– Słoneczna Hiszpania retencjonuje 40 proc. wody opadowej, Polska tylko 5 proc. Marnujemy wielki skarb. Dlatego też przygotowaliśmy nową politykę – projekt "Miasto z Klimatem". To katalog działań, którego celem jest odbetonowanie polskich miast, stworzenie zielono-niebeskiej infrastruktury czy większa retencja – zapewnia Ireneusz Zyska, wiceminister klimatu i środowiska.

Zobacz także: 3W, czyli woda, wodór i węgiel. To nowe gospodarcze otwarcie
Wodór. Nasz kraj jest piątym producentem wodoru na świecie i trzecim w Europie, to przyszłość energetyki. I możliwość tworzenia nowych, zeroemisyjnych rozwiązań energetycznych. W tej chwili UE przeznacza ogromne nakłady na produkcję czystego, zielonego wodoru. Polska ze swoim potencjałem intelektualnym i przemysłowym może być znaczącym beneficjentem tych środków.

– Trwają prace nad Polską Strategią Wodorową do 2030 roku z perspektywą do 2040 roku. Wkrótce Rada Ministrów przyjmie ten dokument. Zyskamy wówczas duże wsparcie dla rozwoju technologii w najważniejszych sektorach gospodarki: transporcie, energetyce, ciepłownictwie oraz przemyśle – zapowiada minister Ireneusz Zyska.

Węgiel, który za sprawą jego spalania jest postrzegany negatywnie, ma coraz więcej innowacyjnych zastosowań, m.in. w medycynie, transplantologii czy nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych.

– Gdy zaczynamy mówić o węglu wiele par oczu otwiera się ze zdumieniem. A my chcemy pokazać, że to może być pierwiastek przyszłości – zwraca uwagę prezes Beata Daszyńska-Muzyczka.

W końcu trudno sobie wyobrazić życie jakiegokolwiek organizmu bez obecności węgla.

– Zastosowanie węgla jest szerokie. Cały przemysł chemiczny opiera się na jego związkach, pierwiastek ten wykorzystywany jest także w przemyśle farmaceutycznym, tworzyw sztucznych, spożywczym i papierniczym. Węgiel to podstawowy surowiec, który zapewnia naszą egzystencję na Ziemi – tłumaczy prof. dr hab. inż. Małgorzata Jakubowska z Politechniki Warszawskiej.

Gdy biznes spotyka się z nauką

Jednym z wyzwań, jakie niesie za sobą koncepcja 3W, jest skuteczne łączenie naukowców z biznesem oraz zwiększenie, znajdującej się na niskim poziomie, komercjalizacji innowacyjnych pomysłów.

– Ważne, by przy tworzeniu rozwiązań wodorowych zawiązać szeroką współpracę uczelni wyższych, instytutów badawczych, start-upów i dużych firm. Naukowcy muszą pracować na zamówienie przemysłu, a biznes, który rozwija technologie wodorowe, musi mieć zapewnione finansowanie – wylicza minister Zyska.

Zdaniem profesor Jakubowskiej nie ma innej drogi, jak tylko dalszy rozwój technologii węglowych.

– Odpowiednio oczyszczona sadza jest dziś podstawą przemysłu gumowego, z kolei grafit wykorzystywany jest w elektrodach. Nanoformy węgla to materiały XXI wieku. Myślę tu o fulerenach, nanorurkach węglowych czy grafenie, który w pewnym momencie miał szansę stać się polską specjalnością. Cały czas mamy jeszcze przewagę nad resztą świata, ale z każdym rokiem ta przewaga się kurczy. Warto inwestować w te technologie, rozwijać je i wdrażać do przemysłu.

Doskonałym przykładem komercjalizacji pomysłu, który powstał w głowach naukowców z Politechniki Poznańskiej, jest zeroenergetyczny budynek Wydziału Architektury uczelni.

– W pierwszym roku budynek wyprodukował więcej energii niż wykorzystał, dzięki czemu jesteśmy w stanie zasilić także sąsiedni obiekt. Co więcej, oświetlenie zewnętrzne zużywa mniej energii niż czajnik elektryczny czy suszarka. A przecież na końcu zawsze jest rachunek ekonomiczny. Chcemy wydawać jak najmniej i – także w tym kontekście – jest to bardzo interesująca perspektywa – zaznacza prof. dr hab. inż. Michał Wieczorowski, prorektor Politechniki Poznańskiej.

Chcąc skutecznie realizować projekty B+R, naukowcy muszą jednak wiedzieć, w jakich obszarach powinni działać. – Potrzebujemy partnera biznesowego, który powie nam, jak sprzedać np. grafen. Mamy innowacyjne technologie, ale po drugiej stronie musi być ktoś, kto zamieni to w biznes. Ważne są też pieniądze, które pozwolą przedsiębiorcom sfinansować badania. Tu dużą rolę odgrywają banki czy fundusze inwestycyjne – zwraca uwagę Piotr Dardziński, prezes Sieci Badawczej Łukaszewicz.

BGK: 3W to szansa na zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki

Jedną z głównych instytucji finansowych, na którą będą mogli liczyć przedsiębiorcy jest Bank Gospodarstwa Krajowego. Koncepcja 3W to dla BGK kluczowy i długofalowy projekt.

– To jest inicjatywa na rzecz zrównoważonego rozwoju gospodarki i społeczeństwa. Chcemy w ten sposób prowokować innowacyjne działania w wielu sektorach. Wierzymy, że przy współpracy z innymi instytucjami uda nam się stworzyć przestrzeń wymiany pomysłów, w której nauka spotka się z biznesem. Zamierzamy wesprzeć te działania odpowiednimi rozwiązaniami finansowymi – zapowiada Paweł Nierada, wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego.

– 3W jest przyszłością, a ta przyszłość zaczyna się już dziś. Mamy wszelkie możliwości: zasoby, potencjał naukowy i biznesowy, by tę przyszłość kreować – kwituje prof. Wieczorowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Materiał powstał we współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(47)
aewew
3 lata temu
przecież przemysł został zaorany i zlikwidowany, my nic nie produkujemy, tylko montujemy
ggg
3 lata temu
Bzdury, my jesteśmy niestety narodem głupców, w latach 60 Norwegia oddała swoje złoża szelfowe w dzierżawę nafciarzom z USA, bo nie mieli wtedy technologii do wydobywania ropy i gazu na skalę przemysłową. W ramach tej umowy wsadzili w amerykańskie firmy swoich inżynierów, a ci jak Chińczycy poznawali technologię, podpatrzyli i skopiowali co trzeba, po czym ja odtworzyli i rozwijają do dziś własną. Ale do tego trzeba strategii na poziomie rządowym Trwało to 10-15 lat. Tymczasem w Polsce dominuje pieniactwo, prywata, złodziejstwo. Tu jest Polska!!!!
dssd
3 lata temu
tak jak jestem ekoterrorystką, tak uważam, że zamykanie kopalni kiedy mamy SWOJE ZASOBY WĘGLA więc możemy mieć tańszy prąd- jest rozwiązaniem NIE DO PRZYJĘCIA. Naprawdę musza być ofiary w ludziach? transformacja bis? Miltonek Friedmanek z zaświatów kazał kolejnych ludzi z najbiedniejszych warstw wymordować? Proszę zostawić kopalnie i dla równowagi ekologicznej WPROWADZIĆ ZAKAZ WYCINANIA LASÓW WSZELKICH I NAKAZ NOWYCH NASADZEŃ. Można pogodzić wszystko. Ale widocznie jest zlecenie by polska kolonia otworzyła swoje rynki na drogie technologie zastępujące węgiel. Kogo obchodzi, czy kogoś będzie na nie stać. Darwinizm społeczny-mokry sen Konfederacji powoli się IŚCI.
NatiNati
3 lata temu
Zielony wodór, tylko że obecnie jego produkcja jest bardziej emisyjna niż szarego, takie technologie i nie ma nigdzie dostosowanej infrastruktury przesyłowej. A wymagałoby to kolejnej modernizacji. Wyrzuty sumienia po zgodzie na likwidację górnictwa węgla kamiennego trzeba czymś zagłuszyć, stąd opowiadanie o zielonym wodorze. Czego w Polsce już nie było: gaz łupkowy, grafen, drugi Kuwejt miał być. Ale już paliwo z CO2 odrzucono. A inni bez fleszów robią swoje
Jp3
3 lata temu
Jak zwykle jak u nas się pali to zaczynamy studnię kopać,,, wiadomo było od lat że paliwa kopalne to nie przyszłość,,,
...
Następna strona