425 zł zwrotu za Polski Ład. Tusk do posłów: nie przyjmujcie. Senator KO: chyba nie rozumie

Kancelaria Sejmu przelała posłom 425 zł. Ma to być zwrot pieniędzy "zabranych" przez Polski Ład. Sprawa wywołała gorące komentarze i tarcia między politykami. Donald Tusk zaapelował do posłów, by nie przyjęli pieniędzy lub wpłacili je na WOŚP. Senator KO Antoni Mężydło w piątek zasugerował, że przewodniczący PO nie rozumie, o co chodzi w całej sprawie.

Onet.pl podał w czwartek, że "Kancelaria Sejmu przelała posłom część pieniędzy, które wcześniej zostały im zabrane w ramach Polskiego Ładu".Onet.pl podał w czwartek, że "Kancelaria Sejmu przelała posłom część pieniędzy, które wcześniej zostały im zabrane w ramach Polskiego Ładu".
Źródło zdjęć: © East News | Stefan Maszewski Reporter, Piotr Molecki
oprac.  MAB

"Posłanki i Posłowie! Nie bierzcie tych pieniędzy. Przekażcie je na Wielką Orkiestrę i zażądajcie publicznego wyjaśnienia tego skandalu. Sam też wpłacę jutro solidarnie 425 zł. To tylko prośba, oczywiście" - napisał w czwartek wieczorem na Twitterze przewodniczący PO Donald Tusk (który, przypomnijmy, nie jest posłem, więc sam tej kwoty nie dostał). Chodziło mu o pieniądze, jakie Kancelaria Sejmu przelała posłom za Polski Ład.

Wyrównanie dla posłów za Polski Ład. 425 zł miesięcznie

Jako pierwszy informację o "zwrocie" podał Onet.pl. Dziennikarze portalu poinformowali, że posłowie dostali pieniądze, które wcześniej zostały im zabrane w ramach Polskiego Ładu. Wskazali, że pojawiła się "interpretacja Polskiego Ładu sporządzona specjalnie dla posłów" i to dzięki niej zyskali oni 425 zł miesięcznie. Wcześniej parlamentarzyści otrzymali przelewy nawet o 1,4 tys. zł niższe niż miesiąc wcześniej - podał w czwartek Onet.

Sprawa wywołała gorące dyskusje, które nie ustały w piątek. O wpis Donalda Tuska dotyczący "zwrotu" dla posłów został zapytany senator KO Antoni Mężydło. W rozmowie z portalem Salon24.pl polityk ocenił, że Tusk nie rozumie, o co chodzi z wyrównaniem.

Jaki zwrot? Pan premier Donald Tusk chyba nie rozumie, o co tu chodzi. To pieniądze, które i tak byśmy dostali, ale przy rozliczeniu rocznym podatku, PIT-u. To jest to 30 tys. kwoty wolnej od podatku. Jak się doliczy podatek to wychodzi 5 tys. Jak się podzieli przez 12, to wyjdzie 425 zł. I to ma być podzielone w ten sposób, żebyśmy dostawali te pieniądze co miesiąc, a nie raz w roku większą kwotę - tłumaczył Mężydło.

W piątek o udostępnienie interpretacji, na podstawie której Kancelaria Sejmu podjęła decyzję o przelewie 425 zł, prosił wiceprzewodniczący PO Borys Budka. "Nie ma naszej zgody na uprzywilejowanie posłów. Podatnicy muszą być tak samo traktowani" - napisał na Twitterze.

Afera wokół wyrównania za Polski Ład dla posłów. Kancelaria pokazuje interpretację

Tego samego dnia na stronie internetowej Sejmu opublikowano interpretację dotyczącą stosowania przepisów o kwocie zmniejszającej podatek do uposażeń poselskich, o której dzień wcześniej pisał Onet. Interpretacja została wydana przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej na wniosek Kancelarii Sejmu.

Wykazano w niej, że zgodnie z art. 26 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, uposażenie posła traktowane jest jako wynagrodzenie ze stosunku pracy. Tak samo są traktowane dodatki, jakie przysługują posłom i senatorom, na przykład w związku ze sprawowaniem funkcji przewodniczących i wiceprzewodniczących komisji i podkomisji sejmowych, a także takie, które są przyznawane przez prezydia Sejmu i Senatu.

Senator Mężydło na uwagę, że według niektórych interpretacji tego typu podzielenie pieniędzy, co miesiąc, nie powinno przysługiwać parlamentarzystom, bo nie są pracownikami etatowymi, odpowiedział:

"Właśnie tu były pewne wątpliwości, ale nam je dokładnie wyjaśnili. Kancelaria Senatu prosiła o interpretację. I wynika z niej wyraźnie, że kwota wolna i jej rozłożenie na dwanaście miesięcy dotyczy wszystkich, nie tylko pracowników etatowych. Tak więc to, co się stało, jest całkiem normalne. Nie należy robić z tego afery" - stwierdził.

Wiceminister finansów: posłowie nie są uprzywilejowani

Z interpretacji podatkowej KIS wynika, że zaliczki na podatek dochodowy, pobierane od uposażenia posłów i senatorów, powinny być pomniejszane o kwotę wolną, przypadającą na dany miesiąc.

W czwartek późnym wieczorem zarówno Centrum Informacyjne Sejmu, jak i wiceminister finansów Artur Soboń oświadczyli, że posłowie nie są w żaden sposób uprzywilejowani względem innych podatników i nie ma żadnej zmiany, która poprawiłaby sytuację posłów w związku z Polskim Ładem.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Japonia odrzuca unijny plan. Zamrożenie rosyjskich aktywów napotyka opór
Japonia odrzuca unijny plan. Zamrożenie rosyjskich aktywów napotyka opór
120 mln euro kary dla amerykańskiego giganta. Trump: Europa musi bardzo uważać
120 mln euro kary dla amerykańskiego giganta. Trump: Europa musi bardzo uważać
Trudny rok przed Pocztą Polską. Prezes uspokaja: zwolnień nie będzie
Trudny rok przed Pocztą Polską. Prezes uspokaja: zwolnień nie będzie
Trump przegrywa z wiatrakami. Sąd federalny uchylił zakaz prezydenta
Trump przegrywa z wiatrakami. Sąd federalny uchylił zakaz prezydenta
Rząd kasuje abonament RTV. Oto co z zaległościami
Rząd kasuje abonament RTV. Oto co z zaległościami
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 09.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 09.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 09.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 09.12.2025
Ogłosili próbę wrogiego przejęcia. Szef Netflix reaguje na krok konkurenta
Ogłosili próbę wrogiego przejęcia. Szef Netflix reaguje na krok konkurenta
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 09.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 09.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 09.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 09.12.2025
Wstrząs w Hollywood. Branża obawia się przejęcia części Warner Bros przez Netflixa
Wstrząs w Hollywood. Branża obawia się przejęcia części Warner Bros przez Netflixa
Trump ogłasza: pozwolimy na wysyłanie niektórych chipów do Chin
Trump ogłasza: pozwolimy na wysyłanie niektórych chipów do Chin