500 mld zł w szarej strefie. Polacy nie ufają ZUS
Rząd szykuje ofensywę przeciwko pracy "na czarno". Skala zjawiska to ponad 500 mld zł rocznie, a luka w ZUS sięga podobnej kwoty. Pracodawcy mówią, że legalność oznacza bankructwo, a pracownicy, że nie wierzą w emerytury. Nowe przepisy mają złamać ten układ - podaje "Gazeta Wyborcza".
Ponad 500 miliardów złotych rocznie – tyle według Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych wynosi wartość szarej strefy w Polsce. Zatrudnianie "na czarno" wciąż jest powszechne – dotyczy kierowców, pracowników gastronomii, budowlańców i kurierów. Dla jednych to sposób na przetrwanie, dla innych – jedyna szansa na utrzymanie firmy.
Marek, kierowca z Warszawy, oficjalnie zarabia 2716 zł netto, ale dodatkowe 3,5 tys. zł otrzymuje "pod stołem". – Szef dał wybór: albo 4 tys. zł z umową, albo ponad 6 tys. "na sposobie". Dla mnie decyzja była prosta – mówi.
Podobny schemat funkcjonuje w gastronomii - podaje "Gazeta Wyborcza". Adam, menedżer bistro na Żoliborzu, ma umowę zlecenie na 10 godzin miesięcznie. – Nigdy nie miałem normalnej umowy. W branży ludzie nie wierzą w ZUS. Wolą dostać więcej do ręki niż płacić składki, z których nic nie mają – tłumaczy.
FlyEye to polski dron, który zmienia reguły gry na froncie - Adam Bartosiewicz w Biznes Klasie
"Chciałbym zatrudnić legalnie"
Zjawisko to dotyczy nie tylko niskich zarobków. Jan, przewoźnik z dużej firmy kurierskiej, zatrudnia sześciu kurierów. Dwóch z nich nie ma żadnej umowy, reszta dostaje minimalną krajową, a resztę "na rękę".
Chciałbym wszystkich zatrudnić legalnie, ale musiałbym zamknąć biznes. Koszt zatrudnienia pracownika to dziś nawet 10 tys. zł miesięcznie przy 6 tys. zł netto – mówi.
Wyliczenia Jana są zgodne z rzeczywistością. Składki ZUS i podatki zwiększają koszt zatrudnienia o ponad 20 proc. ponad pensję brutto. Przy rosnących kosztach pracy wielu mikroprzedsiębiorców nie jest w stanie sprostać wymogom formalnym - podaje "Gazeta Wyborcza".
Dr Ewa Pietrzak z Uniwersytetu SWPS przyznaje, że zaufanie do instytucji publicznych jest rekordowo niskie. – Ludzie nie wierzą w dobrą emeryturę, dlatego wybierają "tu i teraz". Ale to błąd. Praca w szarej strefie oznacza brak zabezpieczenia, ubezpieczenia zdrowotnego i przyszłych świadczeń – podkreśla.
Według danych Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych najwięcej pracy nierejestrowanej występuje w handlu i naprawie pojazdów (25 proc.), budownictwie (15 proc.), gastronomii i turystyce (7 proc.), a także w usługach domowych i opiece (8–10 proc.).
Rząd chce zmian
Problem dostrzegł rząd. W marcu 2025 r. powołano Międzyresortowy Zespół ds. Przeciwdziałania Szarej Strefie, który łączy działania ZUS, PIP i Krajowej Administracji Skarbowej. Celem jest skuteczniejsze wykrywanie nielegalnego zatrudnienia poprzez analizę danych międzyinstytucjonalnych.
Od 1 sierpnia 2025 r. pracodawcy muszą przekazywać skany umów z cudzoziemcami przez portal Praca.gov.pl. Ale kluczowe zmiany wprowadza nowelizacja ustawy o PIT. Pracownik, który ujawni, że otrzymywał pieniądze "pod stołem", nie zapłaci podatku – tzw. abolicja podatkowa. W takim przypadku to pracodawca odpowie finansowo, a nieujawnione wynagrodzenie stanie się jego przychodem.
Równolegle Ministerstwo Rozwoju i Technologii wdraża projekt e-Umów – system elektronicznego zawierania i archiwizacji umów o pracę oraz zleceń. Ma on ułatwić przedsiębiorcom rozliczenia i zwiększyć transparentność relacji z pracownikami.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podkreśla, że "rozszerzenie systemu e-Umów ma ułatwić prawidłowe rozliczanie należności publicznoprawnych i ograniczyć szarą strefę".
Według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego z 2024 r. co piąty Polak deklaruje gotowość pracy "na czarno", a ok. 12 proc. faktycznie ją wykonuje. To oznacza, że skłonność do łamania prawa w tej sferze wciąż jest społecznie akceptowana.
Dla państwa to utrata wpływów rzędu 500 mld zł rocznie, czyli tyle, ile – według prognozy ZUS – zabraknie w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w ciągu czterech lat. Dla pracowników i przedsiębiorców – codzienny dylemat między prawem a przetrwaniem.