900 tysięcy poszukiwanych pracowników. Kogo szukają najwięksi?

Jak znaleźć pracownika? Trzeba być szczerym - przekonuje Magdalena Wróbel, dyrektor ds. zarządzania zasobami ludzkimi w KGHM Polska Miedź. Spółka otwarcie opowiada o możliwościach rozwoju, jak i o trudach pracy. Dzięki temu unika rozczarowań i kolejnych kosztownych rekrutacji.

Największym problemem jest brak zrozumienia podstaw danego zawodu. Ludzie mają zdecydowanie inne wyobrażenie o pracy, gdy do niej przychodzą - mówi Magdalena Wróbel (Pierwsza od prawej).
Źródło zdjęć: © WP.PL
Mateusz Ratajczak

Tylko w kwietniu liczba bezrobotnych w Polsce spadła o 45 tysięcy. W sumie na rynku wolnych jest 900 tys. etatów. Problem w tym, że spora część z nich wcale nie szuka pracy. A jak wskazują pracodawcy, znalezienie odpowiedniego pracownika jest nie lada wyzwaniem.

Już kilka lat temu analitycy Boston Consulting Group wskazywali, że w ciągu najbliższych dwóch dekad światowa gospodarka straci blisko 10 bilionów dolarów. A to wszystko przez brak rąk do pracy. Analizy wskazywały, że gospodarka Niemiec będzie potrzebowała w 2030 roku blisko 10 mln pracowników. Brazylia będzie potrzebowała aż… 40 mln pracowników. Chiny z kolei będą mieć blisko 24,5 mln pracowników za dużo.

A Polska? Trafiła już dawno na listę krajów, które z każdym rokiem będą miały coraz większy niedobór siły roboczej. Dlatego największe polskie spółki już dziś przygotowują się do zmiany modelu rekrutacji. Problemy z zatrudnianiem były motywem przewodnim debaty pt. "Edukacja dla rynku pracy", która odbyła się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

- Kogo brakuje w branży wydobywczej? Poszukiwani są głównie elektrycy, operatorzy maszyn, elektromonterzy, ale przede wszystkim ludzie ze specjalistycznymi uprawnieniami. Niestety, wielu kandydatów do pracy kończy szkoły i uczelnie, a na koniec nie mają części dokumentów - mówi Magdalena Wróbel, dyrektor ds. zarządzania zasobami ludzkimi w KGHM Polska Miedź.
I dlatego miedziowy gigant zdecydował się na ścisłą współpracę ze szkołami i samorządami.

Edukacja od najmłodszych lat

Jak zaznacza Wróbel, przemysł górniczo-hutniczy od kilku lat stawia coraz większe wyzwania. Powód jest prosty: cała branża przechodzi przemiany związane z wdrażaniem nowoczesnych technologii. W efekcie spółka poszukuje nieustannie wykwalifikowanych pracowników, którzy sprostają wymaganiom nowoczesnego górnictwa i hutnictwa miedziowego.

Jak przypominała Wróbel, KGHM od wielu lat podejmuje wiele inicjatyw wspierających branżowe szkolnictwo zawodowe.

Przykładem jest współpraca z zespołami szkół średnich z Zagłębia Miedziowego w organizacji zajęć praktycznych dla kilkuset uczniów oraz praktyk zawodowych. Z programów korzysta około 400 młodych ludzi rocznie.

Jak zaznaczała Wróbel, KGHM potrzebuje wiedzy, bo ta w dzisiejszych czasach jest na równi z innymi zasobami spółki, czyli kapitałem i infrastrukturą.

- Przemysł w tej chwili ma niestety zły wizerunek. Od dawna staramy się, by w oczach młodych ludzi był atrakcyjny, był kojarzony z automatyzacją, z nowoczesnymi technologiami. Trudne, często wymagające warunki pracy zniechęcają - przyznawała.

Pomysł spółki? Szczerość

- Uznaliśmy, że największym problemem jest brak zrozumienia podstaw danego zawodu. Ludzie mają zdecydowanie inne wyobrażenie o pracy, gdy do niej przychodzą. Dlatego już nawet w przedszkolach prowadzimy zajęcia, pokazujemy różne zawody w nowoczesny sposób - opowiada.

I dlatego materiały informacyjne dotyczące przyszłych zawodów pokazują i plusy, i minusy danej branży. Pokazują i trudy, i możliwości rozwojowe. Kompleksowo tworzą obraz pracodawcy, by przyszli pracownicy nie byli rozczarowani lub nie zwalniali się szybko po nabyciu nowych kompetencji. Dla pracodawcy to stracona szansa na etaty i przede wszystkim dodatkowy koszt kolejnych rekrutacji i kolejnych szkoleń.

Firma stawia również na współpracę z samorządami. Chce angażować się w projekty, które zmieniają system edukacji i dostosowują go do realnych potrzeb polskich przedsiębiorców.

- Obecnie w ciągu życia po pierwsze będziemy pracować dłużej, po drugie będziemy zmieniać miejsce zatrudniania częściej. Dlatego system edukacji jest kluczowy i kluczowa jest decyzja, jakie kompetencje wykształcimy. Ważna jest przy tym sprawność, szybkość podejmowania i zmieniania decyzji, umiejętność dostosowania się, umiejętność kreowania pomysłów i odwaga brania na siebie odpowiedzialności - dodawał Marek Metrycki, partner w Deloitte.

Jak tłumaczył Metrycki, dzisiejszy siedmiolatek będzie się kształcił i później pracował najpewniej przez najbliższe 60 lat. W efekcie koniec jego kariery wypada na 2079 rok.

- Jak przewidzieć zatem, które umiejętności i jaka wiedza przyda się za tyle lat? To niemożliwe. Ważne jest za to, by zadać sobie pytania jak kształcimy, co uczymy, kto to robi i jaka jest rola państwa w kreowaniu systemu edukacji – przekonywał.

Menadżer w firmie jest nauczycielem

Magdalena Wróbel zwracała również uwagę, że istotna jest rola i nauczycieli, i… menadżerów w firmie.

- W każdej firmie powinien istnieć wewnętrzny system edukacyjny. Trzeba pracować z menadżerami, bo i prawdziwych menadżerów jest dziś zdecydowanie mniej. Pomiędzy nowymi a starymi nauczycielami warto kreować wieź uczeń - mistrz - dodawała.

KGHM wspiera także szkolnictwo zawodowe poprzez staże i praktyki, uczestnictwo w targach pracy, organizację zajęć praktycznych dla uczniów szkół zawodowych, prowadzenie zajęć ogólnorozwojowych w szkołach średnich, a także wyposażając klasopracownie w niezbędne materiały służące nauce zawodu. Współpracuje również z uczelniami wyższymi w zakresie pomocy w realizacji prac naukowych.

Wybrane dla Ciebie
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów