Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Mirończuk
|
Partnerem treści jest Infinity Zieleniec ski&spa

A może by tak rzucić wszystko i pojechać… w Sudety? Do górskiego apartamentu

Podziel się:

Inwestorzy, szukający zysku w nieruchomościach, coraz chętniej decydują się na aparthotele ze względu na rosnącą popularność miejsc o wysokim standardzie. Nad morzem sezon turystyczny trwa kilka miesięcy. W górach – cały rok.

A może by tak rzucić wszystko i pojechać… w Sudety? Do górskiego apartamentu
(materiały partnera)

Siedzisz na nasłonecznionym tarasie, na stoliku, obok laptopa – chłodny napój, przed tobą widok na porośnięte lasem górskie stoki. Kiedy skończysz pracę, pójdziesz na spacer, na rower albo oddasz się relaksowi w SPA.

Albo – jeśli mamy zimę – popracujesz w fotelu wygodnym apartamencie, przy ciepłej herbacie lub kawie, po czym czeka cię wieczorne szusowanie na pobliskim stoku narciarskim, zakończone wizytą w rozgrzewającej saunie.

Brzmi dobrze? Wszyscy lubią wypoczynek, a jeśli można go połączyć z pracą, to brzmi jeszcze lepiej. A gdy można na tym przy okazji zarobić?

Takie możliwości daje inwestycja w aparthotele – znany od lat i sprawdzony system inwestowania w nieruchomości na wynajem w atrakcyjnych miejscach, z których można również korzystać osobiście.

Jak to działa?

Aparthotel to budynek składający się z wielu wygodnych apartamentów, zazwyczaj z sypialnią, pokojem dziennym i łazienką. W budynku działa zazwyczaj wiele dodatkowych usług – strefa SPA, restauracje, obiekty handlowe czy room service. Zgodnie z nazwą aparthotel jest więc połączeniem wygody apartamentów z dostępem do usług hotelowych.

Na pobyt w takich miejscach najczęściej decydują się rodziny z dziećmi na wakacjach lub osoby przebywające w podróży służbowej, oczekujące wyższego standardu i dostępu do szerszej palety usług niż ma to miejsce w przypadku zwykłego apartamentu do wynajęcia.

Na podobnej zasadzie działają condohotele – pierwotnie różnica była taka, że te ostatnie składały się z pokoi, a nie apartamentów, ale obecnie nazwy aparthotel i condohotel są coraz częściej używane zamiennie.

Osoba inwestująca w aparthotel kupuje jeden lub kilka takich apartamentów i czerpie zyski z najmu. Właściciel sam może korzystać ze swojego apartamentu, ale w określonym czasie w ciągu roku.

Co istotne, zarządzaniem aparthotelem zajmuje się wyspecjalizowany operator – firma, która ma doświadczenie w tej materii. To jej obowiązkiem jest pozyskiwanie klientów, ich obsługa i dbanie o sam apartament oraz pokrywanie kosztów utrzymania nieruchomości.

Inwestor ma udział w zyskach z najmu – najczęściej jest on wyrażony stopą zwrotu z inwestycji, obecnie zwykle między 6 a 8 procent rocznie.

Aparthotel? To ty jesteś właścicielem

Osoba, która decyduje się na taką inwestycję, jest formalnie właścicielem apartamentu – jest to wpisane w księgę wieczystą. Może więc swobodnie dysponować nieruchomością, w tym sprzedać ją w dowolnym momencie.

Inwestycja w aparthotel jest więc czymś więcej niż zwykłą inwestycją finansową – poza zwrotem w formie udziału w zyskach z najmu inwestorzy zazwyczaj liczą też na wzrost wartości samego apartamentu – co w perspektywie długoterminowej jest właściwie pewne, bo ceny nieruchomości rosną, a zainteresowanie wypoczynkiem w atrakcyjnych miejscowościach i w komfortowych warunkach też się zwiększa, wraz ze wzrostem zamożności Polaków.

A może tak… w Sudety?

Zieleniec to część kurortu Duszniki – Zdrój na Ziemi Kłodzkiej, do którego z Wrocławia samochodem jedzie się tylko dwie godziny. Do samego Wrocławia z Warszawy dojedziemy autem w zaledwie trzy godziny – tylko ekspresówką.

Wiele osób kojarzy to miejsce z doskonałymi stokami narciarskimi, funkcjonuje tu w sezonie zimowym ponad 30 wyciągów i ponad 20 km tras zjazdowych. Świetnie biega się tu na nartach - na połączonych trasach po polskiej jak i czeskiej stronie - czemu dodatkowo służy powietrze i unikalny, zbliżony do alpejskiego mikroklimat.

Ale góry to nie tylko narty. W lecie turyści wybierają szlaki piesze, rowerowe trasy, single tracki czy otwarty w tym sezonie bije park. Czynne są tam latem koleje linowe, można pograć w golfa, jeździć konno. Zieleniec stara się przyciągać turystów przez cały rok, oferując coraz to nowe atrakcje jak Bike Park, czy ponad 200 kilometrów doskonale przygotowanych szlaków rowerowych w ramach Singletrack Glacensis – dla zaawansowanych jak i rodzinnych rowerzystów.

W samym sercu Zieleńca powstaje aparthotel Infinity Zieleniec ski&spa . 

To 356 apartamentów jedno-, dwu- i trzypokojowych, liczących od 28 do 63 metrów kwadratowych. Budynek powstaje na górskim zboczu, co latem otwiera możliwość wyjścia wprost na szlak, natomiast zimą bezpośrednio na stok narciarski.

W aparthotelu zaplanowano strefę SPA, w tym basen, sale zabiegowe wellness oraz zaplecze gastronomiczne i handlowo-usługowe. Inwestycja będzie mieć również centrum konferencyjne do organizacji spotkań czy szkoleń. Infinity Zieleniec Ski&SPA to jedyne takie przedsięwzięcie na Ziemi Kłodzkiej, które czynne będzie cały rok.

Nawet 7 procent rocznie

Odbiory techniczne i uzyskanie prawomocnego pozwolenia na użytkowanie zaplanowano na okres lipiec – wrzesień 2022 r., co jest zasługą generalnego wykonawcy jakim jest spółka PORR S.A.

Zakończenie realizacji inwestycji pod klucz to grudzień 2022 roku. Stopa zwrotu, o której informuje operator, wynosi do 7 procent rocznie.

Bezpieczeństwo samej inwestycji jest też tym, co w przypadku aparthoteli czasem jest podnoszone jako argument przeciw takiej inwestycji – wykonawca nie ma obowiązków wynikających z ustawy deweloperskiej, a więc nie działa system rachunku powierniczego, który chroni inwestora kupującego apartament w razie kłopotów finansowych wykonawcy.

W przypadku Infinity Zieleniec można temu zapobiec, jeśli wpłaci się pierwszą ratę w wysokości tylko 30 procent wartości apartamentu (oferta obowiązuje do końca lipca), resztę dopłaca się dopiero przy odbiorze.

A ze względu na duże zaawansowanie procesu budowlanego, nie kupujemy "dziury w ziemi". Więc wpłacone pieniądze mają pokrycie w zrealizowanej już części aparthotelu.

Jeśli na wakacje, to w Polsce

Mówiąc o inwestycji w szeroko rozumianą branżę hotelarską, nie można zapominać o wpływie, jaką ma na nią pandemia COVID-19.

Praktyczne zamrożenie działalności hoteli (i aparthoteli jako formy najmu krótkoterminowego) poważnie osłabiło w tym okresie rentowność takich inwestycji.

Jednak chwilę po zniesieniu obostrzeń Polacy i goście z bliskiej zagranicy (głównie z Niemiec) wprost rzucili się na dostępne do wynajęcia lokale w turystycznych miejscowościach. Podobnie wyglądało to w 2020 roku.

Wystarczy powiedzieć, że znalezienie ciekawej oferty na lato nad Bałtykiem już w kwietniu graniczyło z cudem, bo wszystkie najlepsze miejsca wyprzedały się na pniu, niewiele gorzej było w inny regionach – na Mazurach czy w górach.

Koronawirus nie zmienił bowiem nastawienia Polaków do tego jak spędzamy wolny czas, choć sprawił, że częściej wypoczywamy w kraju.

Według danych z publikacji "Rynek hotelarski w Polsce – raport 2020", nadal 55 procent chce wypoczywać w hotelach, a 16 procent planuje wyjazd do apartamentu. To wskazuje na powrót do dynamiki rynku sprzed pandemii – w latach 2010–2019 liczba klientów hoteli systematycznie rosła, sięgając w 2019 roku 23 milionów osób rocznie.

Z raportu firmy Emmerson wynika, że rynek aparthoteli i condohoteli opiera się trudnościom.

Na koniec 2020 roku podaż w tym sektorze wzrosła o 6 proc. w porównaniu do 2019 roku, co przełożyło się na 2106 nowych apartamentów.

W pierwszej połowie br. przybyło 860 apartamentów, przede wszystkim w pasie nadmorskim i górskim. Inwestycji więc przybywa i są oddawane do użytku mimo pandemii.

Trzeba też pamiętać, że nawet jeśli na rynku są przejściowe problemy związane z lockdownem, to inwestor pozostaje właścicielem apartamentu, ma w ręku konkretne aktywo, które zaczyna zarabiać chwilę po odmrożeniu rynku, a dodatkowo – o czym wspomnieliśmy – jego wartość w długim okresie rośnie.

Partnerem treści jest Infinity Zieleniec ski&spa

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Materiał Partnera