Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Katarzyna Kalus
|
aktualizacja

Ambasador USA w Niemczech: sankcje przeciwko Nord Stream 2 są proeuropejskie

20
Podziel się:

Ambasador USA w Niemczech Richard Grenell broni sankcji nałożonych przez jego kraj na firmy biorące udział w budowie gazociągu Nord Stream 2. Według dyplomaty Waszyngton podjął "proeuropejską decyzję" - podała Polska Agencja Prasowa.

Budowa NS2 od początku budził sprzeciw Ukrainy, Polski a także państw bałtyckich.
Budowa NS2 od początku budził sprzeciw Ukrainy, Polski a także państw bałtyckich. (Materiały prasowe, Nord Stream AG)

"15 europejskich krajów, Komisja Europejska i Parlament Europejski zgłosili wątpliwości dotyczące projektu (Nord Stream 2). Od dawna słyszymy od naszych europejskich partnerów, że USA powinny ich wspierać" - powiedział amerykański ambasador w rozmowie z gazetą "Bild am Sonntag" ("BamS") - niedzielnym, magazynowym wydaniem dziennika "Bild". Grenell określił wprowadzenie sankcji jako "proeuropejską decyzję" - informuje korespondent PAP w Berlinie.

W rozmowie z "BamS ambasador Stanów Zjednoczonych w Niemczech tłumaczy, że stanowisko jego kraju jest stałe i było reprezentowane również przez poprzedniego prezydenta Baracka Obamę. "(Naszym) celem zawsze było zabieganie o dywersyfikację europejskich źródeł energii i zapobieganie sytuacji, w której jeden kraj, czy jedno źródło buduje w Europie zbyt silne wpływy za pośrednictwem energii" - oświadczył.

Zobacz także: Wszytko co chcielibyście wiedzieć o Donaldzie Trumpie, ale boicie się zapytać

Wyjawił też, że Waszyngton starał się tak skonstruować sankcje, by były one jak najbardziej precyzyjne. Grenell wyraził zadowolenie, że "uczestniczące (w projekcie) firmy już zareagowały".

Kluczowe dla zakończenia budowy gazociągu szwajcarskie przedsiębiorstwo Allseas, którego statki układają rury po dnie Morza Bałtyckiego, po wprowadzeniu sankcji zawiesiło prace do odwołania.

Jak informuje PAP, niemiecki rząd wyraził w sobotę ubolewanie z powodu decyzji podjętej przez USA. Berlin traktuje je jako mieszanie się w wewnętrzne sprawy kraju - oznajmiła w komunikacie rzeczniczka kanclerz Niemiec Angeli Merkel, Ulrike Demmer.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(20)
100%
4 lata temu
NIEMCY TO POTOMKOWIE ARMII RADZIECKIEJ ! PRZYCZNILA SIE DO TEGO NOWONIEMIECKIEJ RASIE ! ! ! [ NIEMCY BLI W NIEWOLI " ! ! !
oko
4 lata temu
A my mamy węgiel
Willy
4 lata temu
W końcu Niemcy odczują jak to jest gdy inni się mieszają do sprawy Twojego kraju - patrz KE vs. Polska. I bardzo dobrze...
Twnick
4 lata temu
Niemcom już dawno nie wielu powiedziało stop, robimy po swojemu. Pieniądz ma siłę ale jak ktoś ma dużo więcej może dużo więcej. Poza tym gdzie w poczynaniach Niemiec jest uczciwość, solidarność UE i prawo ?
polak
4 lata temu
Szantażyści amerykańscy wykorzystujący swoją gospodarczą i militarną pozycję względem Europy.