Apel do Brukseli. Pięć unijnych krajów chce uderzyć w Putina i Łukaszenkę
Polska, Litwa, Łotwa, Estonia i Czechy zaapelowały do Komisji Europejskiej o wprowadzenie zakazu importu zbóż z Rosji i Białorusi do państw unijnych – poinformował w środę litewski resort rolnictwa, który jest inicjatorem apelu.
"Tym wspólnym apelem chcemy rozwiązać pilny problem, który nas łączy. Podczas gdy Rosja toczy brutalną, nieuzasadnioną wojnę przeciwko Ukrainie, jej zboże nadal trafia na rynek UE" - podkreśla w oświadczeniu litewski minister Kestutis Navickas.
W apelu czytamy też, że Kreml finansuje wojnę na Ukrainie m.in. z zysków z eksportu zboża do UE, które zostało skradzione z okupowanych ukraińskich terytoriów, oraz że rosyjskie zboże wywiera presję na rynek wewnętrzny UE i bezpośrednio konkuruje z produktami unijnych rolników.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek: Biznes Klasa #22
Według litewskiego ministerstwa rolnictwa w 2023 r. UE zaimportowała 1,53 mln ton rosyjskiego zboża o wartości 437,5 mln euro. Apel Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Czech ma zostać rozpatrzony przez Radę UE ds. Rolnictwa i Rybołówstwa 26 marca.
Sejm przyjął uchwałę
Dwa tygodnie temu polski Sejm przyjął uchwałę wzywającą KE do nałożenia sankcji na import rosyjskiej i białoruskiej żywności. "Rosja kontynuuje swoją strategię traktowania żywności jako broni, powodując zakłócenia dostaw ukraińskich produktów rolnych na całym świecie. Dlatego głównym priorytetem UE powinno być dalsze wspieranie Ukrainy w przywróceniu eksportu jej towarów do krajów, które tego najbardziej potrzebują. Handel żywnością i produktami rolnymi nie może nadal wspierać brutalnego rosyjskiego reżimu i jego pomocników w Mińsku" - czytamy w dokumencie.
- To jest nie do pomyślenia, żeby w czasie wojny z Ukrainą, kiedy my mówimy, że Ukraina powinna być też objęta jakimś cłem, produkty białoruskie i rosyjskie wlewały się do Europy zupełnie bez żadnych obostrzeń - mówił z kolei premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej z końca lutego.
Przyjęcie uchwały przez Sejm w takiej formie (wzywającej KE do podjęcia działań) nie zadowala polskich rolników. - Skoro łotewski rząd potrafił jednostronnie wprowadzić embargo na rosyjskie zboże, nie widzimy powodu, dla którego teraz polski rząd nie może zrobić tego samego - mówił w poniedziałek w rozmowie z money.pl dr Daniel Alain Korona, przedstawiciel Związku Zawodowego Rolnictwa "Korona".
Donald Tusk powiedział na początku marca, że jego zdaniem wspólna europejska decyzja będzie bez porównania skuteczniejsza niż indywidualne decyzje państw regionu. - Rozumiem je, ale wolałbym, żebyśmy wspólnie, jako cała UE, podjęli decyzje o sankcjach na Rosję i Białoruś dotyczących produktów żywnościowych i rolnych - dodał.