Pomagają Rosji? Stanowcza reakcja Chin na zarzuty Ukrainy
Rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Nin odrzuciła jako bezzasadne zarzuty ze strony władz Ukrainy, jakoby Chiny dostarczały urządzenia, substancje chemiczne, proch i części zamienne przedsiębiorstwom rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego.
Mao powtórzyła podczas briefingu stanowisko Chin w sprawie "konfliktu w Ukrainie", jak władze w Pekinie od początku nazywają rosyjską inwazję na pełną skalę, podkreślając, że jest ono "konsekwentne i jasne".
Chiny nigdy nie dostarczały śmiercionośnej broni żadnej ze stron konfliktu i ściśle kontrolują przepływ produktów podwójnego zastosowania - powiedziała Mao. Rzeczniczka zasugerowała, że "strona ukraińska jest tego doskonale świadoma".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ile właściciel Lecha zainwestował w klub? Pasja czy twardy biznes? Jacek Rutkowski w Biznes Klasie
Jak dodała, Chiny "zdecydowanie sprzeciwiają się bezpodstawnym oskarżeniom i politycznym manipulacjom".
W poniedziałek szef wywiadu zagranicznego Ukrainy (SZRU) Ołeh Iwaszczenko powiedział agencji Ukrinform, że Chiny dostarczają urządzenia, substancje chemiczne, proch i części zamienne do przedsiębiorstw rosyjskiego przemysłu zbrojeniowego. Podkreślił również, że potwierdzono współpracę 20 fabryk ze stroną chińską.
Według Iwaszczenki w latach 2024-2025 odnotowano co najmniej pięć przypadków współpracy z Chinami w branży lotniczej - dotyczy to sprzętu, części zamiennych, dokumentacji. "W sześciu przypadkach były to duże dostawy specjalistycznych chemikaliów" - dodał.
"Na początku 2025 roku 80 proc. krytycznej elektroniki wykorzystywanej w rosyjskich dronach pochodziło z Chin. Przy tym doszło do fałszywych oznaczeń, oszustw w nazwach oraz działania firm pośredników, przez które trafia wszystko, co niezbędne do produkcji mikroelektroniki" - stwierdził Iwaszczenko.
Chiny dostarczają Rosji amunicję i materiały wybuchowe
W połowie kwietnia MSZ w Pekinie odrzuciło także oskarżenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, który powiedział, że Chiny dostarczają Rosji amunicję i materiały wybuchowe oraz uczestniczą w produkcji broni w Rosji.
Komunistyczne władze Chin nigdy publicznie nie potępiły Rosji za napaść na Ukrainę, a w ciągu minionych trzech lat wzmocniły więzi gospodarcze, wojskowe i polityczne z tym krajem.
W połowie maja brytyjski tygodnik "The Economist" ocenił, że przywódca Chin Xi Jinping trzyma swego rosyjskiego odpowiednika Władimira Putina w garści. "W całej swej historii Rosja nigdy nie była tak zależna od Chin jak teraz" - napisał tygodnik.