Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|

Białe szaleństwo będzie słono kosztować. Narciarzy zaskoczą ceny

29
Podziel się:

Ferie będą drogie jak nigdy. Narciarze muszą się przygotować na ok. 20 proc. podwyżki cen skipassów w stosunku do ubiegłego sezonu. Za całodzienną jazdę w sezonie wysokim zapłacimy 155 zł, czyli o 30 zł więcej. Cena za karnet siedmiodniowy wzrosła z 680 zł do 870 zł – wynika z opublikowanego we wtorek cennika skipassów Tatry Super Ski obejmującego 18 największych stacji narciarskich na Podhalu.

Białe szaleństwo będzie słono kosztować. Narciarzy zaskoczą ceny
Ferie drogie jak nigdy. Wzrost cen rok do roku (Adobe Stock, Drpixel)

Jak wyjaśnił Adam Marduła z Tatry Super Ski, na podwyżki mają wpływ nie tylko ceny prądu, który do uruchomienia wyciągów jest niezbędny, ale także ceny paliw potrzebnych do pracy ratraków oraz wzrastające koszty pracowników.

Wzrastają też koszty dzierżaw gruntów pod trasy narciarskie, także koszty utrzymania tego biznesu ciągle rosną. Nadchodzący sezon, chociaż zapowiada się ciężko, trzeba będzie przetrwać, nawet kosztem minimalizacji marży. Chcemy dać miłośnikom białego szaleństwa możliwość uprawiania zimowego sportu i przebywania na świeżym powietrzu w górskim otoczeniu – powiedział Marduła.

Zaznaczył, że podwyżki cen skipassów nie są współmierne do podwyżek kosztów, ale stacje narciarskie chcą działać w taki sposób, aby nie generować strat nie licząc na wielkie zyski. Gestorzy wyciągów spodziewają się, że w następnych sezonach sytuacja wróci do normy.

Zwrócił uwagę, że planując wcześniej wyjazd na ferie, można zakupić skipass z nową, elastyczną opcją tzw. trzy dni z pięciu lub pięć dni z siedmiu, gdzie narciarz sam decyduje, w których dniach będzie jeździł, a w których korzystał z innych atrakcji.

- Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom, ponieważ nie każdy chce jeździć na nartach na przykład siedem dni pod rząd, dlatego może zaplanować swój urlop pięć dni na nartach, a dwa dni zwiedzając inne atrakcje. Trzeba też pamiętać, że jeden dzień jazdy na nartach to czas od 9 godz. rano do zamknięcia wyciągów, czyli przeważnie 12 - 13 godzin jazdy – mówił Marduła.

Nowość na stokach

Nowością jest też skipass na dowolne 14 dni w ciągu całego sezonu. Koszt takiej wejściówki na wyciągi to 1699 zł i 1500 zł ulgowy. Za czterogodzinną jazdę zapłacimy 135 zł, a za ulgowy skipass 125 zł.

Jak zapowiedział Marduła, pierwsze wyciągi na Podhalu ruszą już 6 grudnia, czyli w Mikołajki, ale wszystko zależy od warunków atmosferycznych - ile śniegu sztucznego uda się wyprodukować w mroźne dni i ile naturalnego białego puchu spadnie.

Skipass Tatry Super Ski obejmuje 18 największych stacji narciarskich w tym w Białce Tatrzańskiej, Zakopanem, Jurgowie, Czarnej Górze, Bukowinie Tatrzańskiej, Suchem, Witowie, w Nowym Targu, Kluszkowcach, a także na Słowacji w Bachledowej Dolinie, Ździarze i Orawicach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(29)
Kamyk
rok temu
Dlatego ja jadę w Dolomity :)
Normalny
rok temu
Od 15 lat jeżdżę do Austrii i jestem szczęśliwy - o polskich górach zapomniałem bo wcześniej dekadę bywałem na Słowacji
Coolo
rok temu
W sumie narzekanie moze odrazu wyjechac i zamieszkac w austri czy gdzies po co meczyc sie a jesli ktos chce w cieple strony to oki odrazu mniejsze korki w miescie narzekanie ale i tak beda tlumy jak to zwykle i paragony grozy juz szykuja takze powodzenie widzimy sie
Jorg49
rok temu
W chwili obecnej w Szczyrku wjazd na Jaworzynke krzesełkiem w obie strony 60 zł ktoś upadł w Cosie na łeb a co będzie zima
Lodzianin
rok temu
Z 60 pln na 125 pln za 4h to nie jest podwyżka 30% tylko ponad 100%. Raczej już nie pojedziemy w tym roku w nasze góry. Taniej wyjdziw Austria
...
Następna strona