Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Black Friday bez wielkich promocji. Tyle średnio wyniosły obniżki cen

12
Podziel się:

Nie reklamowane 50, nie 30 ani nawet nie 15 procent. Podczas tegorocznego Black Friday obniżki cen sięgnęły średnio zaledwie 3,4 proc. względem poprzedzającego tygodnia. Oto wnioski ze "Świątecznego Barometru Cenowego" przygotowanego przez Deloitte.

Black Friday w tym roku wcale nie był tak korzystny, jak by się mogło wydawać
Black Friday w tym roku wcale nie był tak korzystny, jak by się mogło wydawać (NurPhoto via Getty Images)

Deloitte we współpracy z firmą Dealavo jak co roku przeanalizował oferty i ceny w ponad tysiącu sklepach. Badanie pokazało, że promowany przez sprzedawców Black Friday w przypadku większości sprzedawców nie ograniczał się do jednego dnia, ale trwał nawet cały tydzień i przedłużył się do poniedziałku 30 listopada.

- Podobnie jak w poprzednich latach pierwsze komunikaty marketingowe promujące Black Friday pojawiły się w Polsce już po 1 listopada. Dotyczyło to szczególnie sklepów ze sprzętem AGD i RTV. W wielu przypadkach zamieniło się to w Black Week lub nawet Black Weeks - zwraca uwagę menedżer w dziale strategii Deloitte Agnieszka Szapiel.

"Świąteczny Barometr Cenowy" Deloitte pokazuje, że obniżki w Black Friday miały raczej charakter symboliczny. I że promocje na poziomie 20 czy 30 proc. to jedynie wyjątki.

Zobacz także: Obejrzyj: Był nauczycielem, dzięki jednej rozmowie został miliarderem

Symboliczne obniżki

- Monitorowaliśmy strategie sprzedawców już na tydzień przed Black Friday. Pomiędzy piątkiem 20 listopada a piątkiem 27 listopada różnica w obniżonych cenach analizowanych kategorii produktów wynosiła średnio 3,35 proc. W ubiegłym roku było to 4 proc., a dwa lata temu 3,5 proc. Widać więc, że to są wciąż podobne wartości. W bardzo niewielu przypadkach obniżki były większe niż 5 proc. W tym samym czasie średni wzrost cen wyniósł 3,42 proc., więc możemy mówić, że de facto w Black Friday wartość badanego koszyka produktów się nie zmieniła - dodała Szapiel.

Spośród blisko 380 przeanalizowanych produktów cena spadła w porównaniu do tej z 20 listopada prawie w 50 proc. przypadków.

W tym roku największe atrakcje cenowe klienci mogli upolować w kategorii wearables, czyli na tzw. smartwatchy.

Eksperci Deloitte łącznie przeanalizowali blisko 6,9 tys. cen produktów. W przypadku Black Friday 69 proc. z nich nie różniło się ceną w porównaniu do piątku 20 listopada. Z kolei w przypadku 17 proc. zanotowano spadek, a w 14 proc. wzrost. Eksperci Deloitte przyjrzeli się także zmianom cen w weekend i poniedziałek 30 listopada po "czarnym piątku". W Cyber Monday w stosunku do Black Friday 82 proc. cen pozostało bez zmian, co dziesiąta poszła w górę, a 8 proc. w dół.

Drożej niż rok temu

#

- Tradycyjnie Cyber Monday jest domeną sklepów internetowych. Większość sprzedawców przedłużyła promocje na weekend i utrzymała je aż do poniedziałku. Pogłębienie promocji wystąpiło w kategorii gier komputerowych i konsol - zaznaczyła Szapiel.

Najmniejsze różnice pomiędzy ceną minimalną a maksymalną w Black Friday eksperci Deloitte odnotowali w kategorii laptopów (7 proc.), artykułów sportowych (10 proc.) oraz czekoladek (17 proc.).

Eksperci Deloitte sprawdzili również, czy ceny tych samych 290 produktów kształtowały się podobnie w czasie tegorocznego i ubiegłorocznego Black Friday. Okazuje się, że w przypadku 55 proc. z nich ceny wzrosły, a w 45 proc. spadły.

- Może to wynikać z dwóch rzeczy. Po pierwsze w gospodarce mamy do czynienia ze wzrostem cen w wielu sektorach. Z drugiej strony obniżki w tym roku były płytsze niż zazwyczaj z powodu pandemii. Sklepy miały mniejsze zapasy, a tym samym nie były zmuszone do głębokich ruchów cenowych - stwierdził konsultant w dziale strategii Deloitte Mateusz Mańkowski.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

media
telekomunikacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(12)
mati
3 lata temu
kupowałem just dance w me na Mikołajki :) przecena o 80zl ponad
Krage
3 lata temu
w ME jest just Dance, naprawde spoko giera :p
ale
3 lata temu
Jak się ludzie dają zrobić w trąbę to mi ich nie żal, jak mówią głupich nie sieją sami się rodzą
Satyr
3 lata temu
Brawo Panie redaktorze za artykuł !!!... to "Pan nie wiedział" o tak oczywistym, naiwnym i starym jak świat polskim bagienku cenowym?!... przykro jest żyć wśrod młodych, niby wykszatałconych ludzi, którzy z rzeczy OCZYWISTYCH robią sansacje na miarę "Ameryki w konserwach" ... wstyd
wojtek
3 lata temu
Black Friday po polsku to oszustwo w które wierzy ciemny lud, wystarczy spojrzeć na historie cen i zrozumiecie że obniżek nie ma