Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Brakuje samochodów. Nie będzie wyprzedaży roczników

57
Podziel się:

Pandemia i wywołany nią kryzys doprowadziły, że na rynku brakuje nowych aut. Na nowe auto czasem trzeba czekać nawet ponad rok - skazuje "Puls Biznesu".

Brakuje samochodów. Nie będzie wyprzedaży roczników
Kłopoty z dostawami i produkcją podzespołów wpłynęły na rynek motoryzacyjn. . (FORUM)

Kłopoty z dostawami i produkcją podzespołów wpłynęły na rynek motoryzacyjny na całym świecie. Brakuje samochodów. Na niektóre model trzeba czekać miesiącami, na inne ponad rok - czytamy w piątkowym "Pulsie Biznesu".

Chętnych jest zbyt wielu, jak na ofertę salonów. - Czekamy na samochody, ale ich nie dostajemy - mówił money.pl Paweł Tuzimek ze Związku Dealerów Samochodów.

Z miesiąca na miesiąc rejestrowanych jest coraz mniej samochodów. Jak wskazuje dziennik, w sierpniu był ich aż o 14 proc. mniej niż lipcu.

Zobacz także: Skarbówka wytypowała warsztaty samochodowe, które nie mają kas. Kończy się ogólnopolska kontrola

Wrzesień zapowiada się jeszcze gorszy. Już po pierwszych tygodniach widać o 16 proc. gorsze wyniki niż w analogicznym okresie 2020 r.

Jak wyjaśnia na łamach PB Wojciech Drzewiecki, prezes Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, tendencja spadkowa jest wyraźnie widoczna, zarówno w przypadku całego rynku jak też segmentu premium.

Mało tego w przypadku aut z wyższej półki spadek jest mocniejszy. - Między 1 a 10 września zarejestrowano niespełna 1,9 tys. takich aut, o ponad 16,5 proc. mniej niż rok wcześniej - wskazuje na łamach dziennika Drzewiecki.

Jak sugeruje dziennik, ci którzy liczą na wyprzedaże rocznika, mogą się rozczarować, ponieważ cały rynek globalnie od miesięcy cierpi na niską podaż.

Jak pisaliśmy w money.pl, polscy klienci są w tym ogólnoświatowym kryzysie szczególnie poszkodowani.

- W pierwszej kolejności producenci nasycają rynki wysokomarżowe. O tym też nie mówi się oficjalnie, ale z drogi do Polski wycofywane są samochody, bo producenci wolą je sprzedać z dużo wyższą marżą na zachodzie Europy - mówi Tomasz Siwiński, redaktor naczelny branżowego magazynu Fleet.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
motoryzacja
nowe samochody
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(57)
Arahia
2 lata temu
Spekulanckie gadanie! Diler będzie chciał i będzie musiał pozbyć się auta bo w planie ma kolejne nowe roczniki a budżet ograniczony więc czy są produkowane czy też nie będzie wyprzedawał bo klient chce auto pod siebie a nie gotowe które mu proponują więc aby się ich pozbyć zadziałać trzeba. Fachowcy z tego bankiera...
Iii
2 lata temu
Na Audi rsq3 czekam od lutego niebwiadomo kiedy bedzie
Figo
2 lata temu
Efekt produkcji wszystkiego co tylko mozliwe w Chinach i nie tylko.
Mercedes
2 lata temu
Mieszkam w Niemczech No planuje zmienić gwiazdę używane auta podrożały o od 5do 8% i raczej nie potanieją. Na nowe dłuższy czas oczekiwania
Piotr
2 lata temu
U nas niby modele są sprzedawane taniej niż na za chodzie? Nie wierzę. Przecież by się opłacało przyjechać do nas kupić samochód.
...
Następna strona