- Popieram koncepcję brexitu, natomiast nie podoba mi się sposób, w jaki Nigel Farage, eurosceptycznej Partii Niepodległości, doprowadził do referendum. Bo głównym argumentem były ataki na Polaków - mówił w wywiadzie dla money.pl książę Jan Żyliński, polski arystokrata żyjący w Anglii. Jak tłumaczył, rozumie, dlaczego Brytyjczycy chcą opuścić UE. Przyznał też, że chciałby, aby Farage trafił do więzienia za rasizm. Jest także gotów stanąć z nim do walki na szable.