Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Brexit. Trwa przeciąganie liny, rząd Wielkiej Brytanii chce złamać zapisy umowy

44
Podziel się:

Choć do ostatecznego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej pozostało już niewiele czasu, to wciąż nie ma na stole umowy gospodarczej. Rząd brytyjski chce zaostrzyć kurs negocjacji i zaproponował projekt ustawy łamiący wcześniejsze ustalenia z Brukselą.

Brexit. Trwa przeciąganie liny, rząd Wielkiej Brytanii chce złamać zapisy umowy
Brexit. Negocjacje między Wielką Brytanią a Unią Europejską się zaostrzają. (PAP/EPA, PAP/EPA/JESSICA TAYLOR / UK PARLIAMENT HANDOUT, JESSICA TAYLOR / UK PARLIAMENT HANDOUT)

Wspomniany projekt ustawy - który rząd Borisa Johnsona przedstawił Izbie Gmin - ma w unieważnić postanowienia protokołu dotyczącego Irlandii Północnej. Protokół ten jest zarazem częścią zawartej w październiku 2019 roku umowy o opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię.

Jak przypomina serwis tvn24.pl, Irlandia Północna miała pozostać częścią jednolitego rynku unijnego w zakresie obrotu towarami, tak aby uniknąć przywrócenia "twardej" granicy z sąsiadującą z nią Irlandią.

Za chwilę jednak może okazać się, że jest nieaktualny zapis. Zgodnie z projektem ustawy autonomiczne rządy Szkocji, Walii i właśnie Irlandii Północnej uzyskają uprawnienia w zakresie m.in. konieczności kontroli towarów przewożonych pomiędzy Irlandią Północną a pozostałymi częściami Zjednoczonego Królestwa. Oprócz tego ministrowie otrzymają również uprawnienia do określania zasad dotyczących pomocy publicznej.

Zobacz także: Zobacz: Pozytywny efekt brexitu. "Firmy sprowadzą się do Polski"

Powstać miałby również nowy organ - Urząd ds. Rynku Wewnętrznego. Miałby on zadbać o to, by normy przyjęte w poszczególnych częściach Wielkiej Brytanii nie osłabiły handlu transgranicznego. Nowy urząd mógłby wydawać niewiążące zalecenia dla brytyjskiego parlamentu oraz lokalnych administracji.

Ten pomysł wywołał już reakcję unijnych dyplomatów. Głos swój na Twitterze zawarła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która przypomniała gabinetowi Johnsona łacińską maksymę "umów należy dotrzymywać" (łac. pacta sunt servanda).

"Jestem bardzo zaniepokojona ogłoszeniami rządu brytyjskiego o zamiarze złamania umowy o wyjściu [Wielkiej Brytanii z UE]. To złamałoby prawo międzynarodowe i podważyłoby zaufanie. Pacta sunt servanda = to podstawa pomyślnych przyszłych stosunków" - napisała von der Leyen.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(44)
Darek
4 lata temu
Jak zwykle Johnson ma w nosie długie miesiące negocjacji umowy z UE. Naobiecywał gruszek na wierzbie swym wyborcom i już wie, ze nic z tego nie będzie, wiec teraz chce winę zrzucić na innych. UE powinna go olać.
Polak
4 lata temu
Tylko duze cla . Nalozyc B.DUZE CŁO NA WSZYSTKO Z UE . ORAZ WIZY DO UE !!!!!
Oll
4 lata temu
Angole są znani z tego że nie dotrzymują umów, ale atutów w swoich rękach mają coraz mniej.
CZARNOWIDZ
4 lata temu
UNIA najbardziej się boi tego - Jak u Nich postępować będzie poprawa życia - Czyli lepiej jest bez Unii - ZA TYM STOI USA - Przy pomocy USA będą wszystko robić i udowadniać to Unii - Od dawna między sobą uzgodnili - Niby po co podpisują Miliardowe między sobą umowy, handlowe, pomoc gospodarcza itd. - Czyli ANI KROKU WSTECZ WOBEC UNII
logiQ
4 lata temu
Mysle ze ludzie co przybyli po 2004 roku do uk, nie powinni sie wypowiadac jesli chodzi o brexit, a tym bardziej ci co w uk byli tylko turystycznie lub wcale jak np tzn dzienikarze opisujacy ciagle w kolo na roznych portalach jacy ci Angole sa tempi itd. Nie macie pojecia o tym to raz, nie rozumiecie ze anglicy sa za bogaci zeby godzic sie na durne przepisy ue ( czego Polski narod nie rozumie widzac po czynach, przy urnach wyborczych, a nie na zakrapianej imprezie . Bedac nadal w ue zostali by najwiekszymi frajerami tej wspolnoty, dajac kolejno po Niemcach najwiecej wkladu do ue, A nawet francja ma wiecej od nich do powiedzenia, a tak wlasnie jest, i nie rozumiecie ze Anglia jest platnikiem netto, wiec placi i traci, juz nawet nie tylko kasa, ale tez chorym prawem ue. z rybołówstwem wlacznie. i tam jest wiele innych problemow jakie tzn dzienikarze nie maja fioletowego pojecia, a nie wspomne o zielonym. No ale tak, Polska straci na tym ze Anglia wyjdzie z ue, bo beda mniejsze dotacje jakie sa rozkradane, a zeby utrzymac ten sam poziom, trzeba bardziej obciazyc podatkami kazdego z tej wspolnoty. Mozna pisac o tym wiele o ile ktos to rozumie, a na polskich portalach ci co o tym pisza tego nie rozumieja, i opisuja swoje poglady a nie fakty :) Pozdrawiam wszystkich bez wyjatku. M
...
Następna strona