Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Brytyjczycy już płaczą za Unią. Większość chciałaby wrócić do Wspólnoty

254
Podziel się:

Minęły już ponad dwa lata od momentu, w którym więzy łączące Wielką Brytanię z Unią Europejską na dobre zostały przecięte. Brytyjczycy, którzy odczuli skutki tej decyzji, zaczynają jej żałować. Dziś w społeczeństwie Zjednoczonego Królestwa zdecydowanie więcej jest zwolenników powrotu do UE.

Brytyjczycy już płaczą za Unią. Większość chciałaby wrócić do Wspólnoty
Brexit. Większość Brytyjczyków opowiada się za powrotem do Unii Europejskiej. Na zdjęciu Boris Johnson, premier w czasach, gdy Wielka Brytania opuszczała UE (Getty Images, Carl Court)

Dokładnie 1 stycznia 2021 r. na dobre zakończyła się wspólna historia Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Chociaż formalnie Zjednoczone Królestwo opuściło szeregi Wspólnoty 12 miesięcy wcześniej, to jednak obie strony dały sobie dodatkowy rok na wynegocjowanie umowy handlowej (o którą zresztą później obie strony wielokrotnie się ścierały). W tym czasie wyspiarski kraj podlegał pod prawo unijne i korzystał z europejskiego rynku na dotychczasowych zasadach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Program Money.pl 17.01 | Bilans zysków i strat trzy lata po brexicie. "Trudno wymienić te pierwsze"

Topnieje liczba zwolenników brexitu wśród Brytyjczyków

W ramach ankiety Omnisis think-thank Europe Elects zapytał Brytyjczyków o to, czy woleliby dziś powrócić Unii, czy też raczej trzymać się od niej z daleka. W sondażu przeprowadzonym w dniach 4-5 maja wzięło udział 1355 respondentów, a ich odpowiedź nie pozostawia wątpliwości: większość chciałaby znów być członkami Wspólnoty.

Oto jak prezentują się wyniki ankiety Europe Elects:

  • Dołączmy ponownie do UE: 63 proc. (+2 pp.);
  • Trzymajmy się od niej z daleka: 37 proc. (-2 pp.).

Gospodarka brytyjska odczuła brexit

O tym, co oznacza rozstanie ze wspólnym rynkiem europejskim, Brytyjczycy przekonali się niemal natychmiast po ostatecznym rozstaniu z UE. Już po kilku tygodniach media obiegły informacje o problemach z dostępnością artykułów czy też o zawirowaniach podatkowych związanych z cłem od towarów sprowadzonych ze Starego Kontynentu. Wielkiej Brytanii zabrakło wtedy m.in... imigrantów, którzy zatrudnieni byli w sektorze logistycznym do rozwożenia towarów po kraju.

Czas jednak nie leczył ran (a w tym przypadku: nie łagodził skutków decyzji o wyjściu z UE). Dlatego też w ostatnich tygodniach w money.pl informowaliśmy, że problem pustych półek w sklepach znów uderzył z całą mocą w mieszkańców Wysp.

Skutki brexitu mocno zresztą odczuła cała brytyjska gospodarka. Gdyby Zjednoczone Królestwo pozostało w Unii, to jego PKB byłoby wyższe o 33 miliardy funtów, czyli aż o 5,5 proc. – wskazali eksperci z londyńskiego think tanku Centre for European Reform.

Do dewastujących skutków rozstania z UE przyznali się też przedstawiciele administracji publicznej. Richard Hughes, prezes Biura Odpowiedzialności Budżetowej, w rozmowie z BBC przyznał, że brexit zmniejszył produkcję gospodarki brytyjskiej o 4 proc. To wynik porównywalny z tym, co się stało, gdy w wyspiarskie państwo uderzyła pandemia koronawirusa.

Klasa polityczna chce zacieśnić stosunki z UE?

W świetle powyższych informacji nie zaskakują doniesienia "The Observera", który przed niespełna trzema miesiącami informował o tajnych rozmowach Partii Konserwatywnej i Partii Pracy. Tematyka debaty miała dotyczyć relacji z Unią i tego, jak je zacieśnić.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(254)
WYRÓŻNIONE
Dxo
rok temu
Teraz wiemy, dlaczego PIS zawłaszczył najważniejsze instytucje w państwie i robi wszystko, żeby wyprowadzić nas z UE. Oni poprostu nie chcą żadnej kontroli. Oni chcą kraść bezkarnie.
Jogin5
rok temu
Wszystko to wina Borisa Johnosona ktory jezdzil po kraju i opowiadal ile musza oodawac pieniedzy do Unii. Do tego spoleczenstwo malych miasteczek i wsi ktore nie wiedzialo o co chodzi. Ciemnota po prostu ,tak jak i u nas dokladnie ktora popiera PIS chcacy wyprowadzic nas z UNI !!!
KLEM
rok temu
Za brexitem głosowali głównie ci co narzekali na imigrantów którzy zabierają im pracę której ci nie chcieli się podejmować. Teraz narzekają, że rząd próbuje ich zmuszać do pracy obcinając zasiłki ale idzie mu to opornie. Rozleniwili społeczeństwo i takie są efekty. Służba zdrowia w Anglii jest w opłakanym stanie. W wielu wymiarach jest gorzej niż w Polsce. To nie jest żart. Brytyjczycy po prostu nie przewidzieli ,że ktoś musi rozwieść leki, posprzątać w szpitalach, wykonać prace konserwatorskie, obsłużyć technikę radiową, pracować w różnego rodzaju magazynach itd. Brytyjczycy mają do tego ludzi dość. Wystarczy swoich bardziej zmusić ale to niepopularne działanie może zdmuchnąć kruchą większość rządową w Izbie Gmin.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (254)
Joka
4 miesiące temu
To jest nieprawda 😂Mój kuzyn z narzeczoną 15 lat mieszkają w Anglii.Nikt nie żałuje wyjścia z Unii. To propaganda!!
Obserwator 1
6 miesięcy temu
Teraz brytole nie wsiadają na hulajnogi i sami rozwożą towar po marketach.
Agata
7 miesięcy temu
jako mieszkanka wielkiej brytanii, moge tylko powiedziec ze nie jest tutaj fajnie, a wrecz przeciwnie jest coraz gorzej. szczerze, to slabo to widze, a wladza sie robi coraz glupsza. jako polacy powinniscie sie cieszyc ze pozostaliscie w unii.
Motyl
10 miesięcy temu
Wiedzieli o planach zmiany plci i mieszaniu w portkach o glowach mlodziezy ,zeby och okaleczac i brac za to pieniadze, o sciaganiu islamistow i ich utrzymywaniu tez,leczeniu chorob ze sredniowiecza tez kily,tzezaczki,anaplazmy,mykoplazmy,boreliozy ,vzerwonki,bo zatazaja 3 ma rodzajami tyfusu.od ,wszy,od pcheł i od myszy dodatkowo dur brzuszny to 4 y dury,czyli tyfusu my juz nie levzymy a kto wie ,czy nie przechodzą przez lozysko i nie powoduja autyzmu ,bo sa wyjatkowo grozne mozna umrzec ,wiec zaatakowanie ukladu nerwowego ,bardzo mozliwe.
BadaczNetu
11 miesięcy temu
Dlaczego przez kanał La Manche emigranci płyną tylko w stronę UK ? I to coraz więcej ?
...
Następna strona