Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Budżet na 2023 rok. Sejm nie przyjął poprawek Senatu

104
Podziel się:

Zwiększenie budżetu na ochronę zdrowia, w tym na leczenie nowotworów u dzieci, a także na in vitro, czy zmniejszenie dotacji dla mediów publicznych - to tylko niektóre poprawki Senatu do ustawy budżetowej. Większość sejmowa zdecydowała jednak o odrzuceniu tych propozycji.

Budżet na 2023 rok. Sejm nie przyjął poprawek Senatu
Sejm odrzucił senackie poprawki do ustawy budżetowej (PAP, PAP/Andrzej Lange)

Do ustawy budżetowej na 2023 r. senatorowie zgłosili 77 poprawek.

Poprawki Senatu do ustawy budżetowej

Wśród poprawek było zwiększenie budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia o 6,5 mld zł, aby zrekompensować funduszowi zaprzestanie finansowania części zadań służby zdrowia z budżetu. Senat chciał też zwiększenia o 2 mld zł wydatków na leczenie chorób nowotworowych u dzieci. Proponowali także zwiększenie o 700 mln zł wydatków na psychiatrię dziecięcą oraz o 500 mln zł na in vitro.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: PiS zbudował więź. "Nikt wcześniej czegoś takiego nie zrobił"

Senatorowie zaproponowali wykreślenie zapisu, na mocy którego publiczne media i radiofonia mają otrzymać 2,7 mld zł w obligacjach jako rekompensatę za utracone wpływy z abonamentu i zmniejszenie limitu emisji papierów skarbowych, które mają zostać przekazane różnym instytucjom z 25 mld zł do 22,3 mld zł.

Większość sejmowa poprawki Senatu odrzuciła.

Budżet Polski na 2023 rok

Uchwalona w grudniu 2022 r. w Sejmie ustawa budżetowa na 2023 r. zakłada, że wydatki budżetu wyniosą 672,7 mld zł, dochody 604,7 mld zł, a deficyt budżetu nie może być większy niż 68 mld zł. Wskaźnik waloryzacji wynagrodzeń w sferze budżetowej określono w niej na 7,8 proc., a świadczeń emerytalno-rentowych na 13,8 proc. Zaplanowano także wzrost wydatków na obronność – do 3 proc. PKB. Tegoroczny budżet na obronę narodową ma wynieść blisko 100 mld zł oraz 30-40 mld zł z Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych.

W budżecie założono, że deficyt sektora finansów publicznych (według metodologii UE) wyniesie ok. 4,5 proc. PKB, a dług sektora instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) będzie na poziomie 53,3 proc. PKB.

PKB w 2023 r. ma wzrosnąć o 1,7 proc., a średnioroczna inflacja ma wynieść 9,8 proc.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(104)
pol
rok temu
Polska rośnie w siłę.
Wielebny
rok temu
Pożar w burdelu a trolle wciskają na forum że jest dobrze bo za PO...... i tak dalej.
Tomasz
rok temu
Żałosne !? -- Dlaczego manipulujecie faktami, budżetem ostatnie 7 lat? Minione 5 lat to znaczny wzrost wydatków na służbę zdrowia. W 2021 r. aż 67 mld zł więcej trafiło na ochronę zdrowia Polek i Polaków w porównaniu do roku 2016. W rezultacie jest to wzrost o 83 proc. w porównaniu z 2016 r. Co ważne, od 1 lipca 2021 r. również wszystkie świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej są rozliczane i finansowane bezlimitowo. Jednym z filarów Polskiego Ładu jest zwiększenie nakładów na służbę zdrowia do 7 proc. PKB.:)) --- PO-myście !!! -- Media publiczne jak sama nazwa wskazuje nie ma reklam i utrzymuje się z dotacje swoich widzów dzięki czemu są najbardziej wiarygodne....co innego media komercjalne ukierunkowane na partie i wyborców, i dzięki temu na pozyskiwanie reklam.
Adam N 1973
rok temu
Ha ha Targowico. Tu was boli!! 😁 Chcecie zmniejszenia wydatków na media publiczne, żeby do ludzi docierały tylko kłamstwa i manipulacje mainstreamu?? Nic z tego. Chociaż sam oglądam telewizję raz na tydzień, to gdy czasem wejdę na TVN i posłucham co tam gadają, to chce się rzucić czymś w ekran. Dlatego wolę internet, bo w TVP przelewają się zachwyty nad sąsiednim krajem na literę U, co też mnie doprowadza do szewskiej pasji. Polsat oglądałem miesiąc temu, ale wydał mi się nijaki. A co do wydatków na zdrowie, to niestety, teraz na pierwszym miejscu muszą być wydatki na wojsko. Wydatki na media publiczne to mała kropla która nic nie zmienia, ale wydatki na zdrowie odebrałyby dużo pieniędzy wojsku.
Adam N 1973
rok temu
No nie !? Co za obłuda. Czy PO dawała podwyżki pracownikom służby zdrowia kiedy rządziła? Nie! To PiS podwyższa im pensję i to tak że nie narzekają. Przed 2015 rokiem lekarze i pielęgniarki emigrowali tysiącami, teraz ta liczba spadła do tuzinów, a wręcz zaczynają wracać. Czy to nie Arłukowicz gdy był ministrem zdrowia w rządzie PO-PSL mówił swojemu podwładnemu "Zamknij 4 z 5 szpitali"? A Grodzki uważa że zamiast 970 szpitali, wystarczy w całej Polsce tylko 130
...
Następna strona