Była agentka CBA doradzała Obajtkowi w Pcimiu. Poseł KO publikuje umowę
Sylwia Kobyłkiewicz jest prezesem spółki Orlen Upstream. W przeszłości wykonywała zlecenia na rzecz gminy Pcim, a umowę z nią podpisywał Daniel Obajtek. Poseł KO Marek Sowa właśnie opublikował skany dokumentów. "GW" twierdzi, że to właśnie Kobyłkiewicz kontrolowała oświadczenia majątkowe Obajtka. Szef służb zaprzecza.
Dlaczego postać Sylwii Kobyłkiewicz jest tak ważna w kontekście sprawy Daniela Obajtka? Jak twierdzi "Gazeta Wyborcza", to właśnie ona miała kontrolować oświadczenia majątkowe obecnego prezesa Orlenu.
Przez kilka lat Kobyłkiewicz była bowiem agentką CBA. Dziś obóz władzy i sam Obajtek utrzymują, że kontrole CBA nic nie wykryły, więc nie ma żadnej afery dotyczącej jego majątku.
Poseł KO Marek Sowa publikuje w mediach społecznościowych 4 umowy, z której jasno wynika, że Kobyłkiewicz z Obajtkiem znali się jeszcze zanim spotkali się na prezesowskich stanowiskach w Orlenie.
Sondaż WP ws. Daniela Obajtka. Poseł PO: los prezesa Orlenu w rękach Jarosława Kaczyńskiego
Umowy zlecenie podpisane zostały w latach 2013-2015 pomiędzy Obajtkiem i Kobyłkiewicz. Obecna prezes Orlen Upstream miała doradzać wójtowi w kwestiach administracyjnych, prawnych oraz przygotowywać dokumentację i przeprowadzić audyt wewnętrzny. Wynagrodzenie? Różne. Od 3350 do 4850 złotych miesięcznie za pracę dwa dni w tygodniu.
Orlen w przesłanym do money.pl stanowisku przyznaje, że Sylwia Kobyłkiewicz pracowała w CBA. "Pani Sylwia Kobyłkiewicz, obecnie prezes Orlen Upstream, pracowała w CBA od 2007 roku. W styczniu 2012 roku złożyła raport o przejściu do cywila i od marca 2012 roku przestała być funkcjonariuszem CBA" - czytamy w wysłanym do money.pl piśmie.
Według spółki obecność ludzi ze służb w tej branży to nic nadzwyczajnego. "We wszystkich spółkach skarbu państwa o znaczeniu strategicznym dla bezpieczeństwa energetycznego kraju zatrudniani są byli funkcjonariusze ABW, CBA, SKW i policji ze względu na posiadane wysokie kompetencje w zakresie ochrony ekonomicznych interesów tych spółek" - pisze nam biuro prasowe Orlenu.
Wątpliwości dotyczą jednak tego, czy Kobyłkiewicz rzeczywiście badała oświadczenia majątkowe Daniela Obajtka. Tak twierdzi "Gazeta Wyborcza". Nadzorujący służby minister Maciej Wąsik stanowczo temu zaprzecza.
- Pani Sylwia Kobyłkiewicz nie kontrolowała oświadczenia majątkowego Daniela Obajtka - powiedział Wąsik podczas poniedziałkowego briefingu prasowego.