Ceny gazu w Polsce w dół. To już pewne
Od 1 lipca cena gazu spadnie o ok. 14,8 proc. i wyniesie 204,26 zł za MWh. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził właśnie nową taryfę dla PGNiG Obrót Detaliczny dotyczącą sprzedaży gazu dla gospodarstw domowych, a także szkół czy szpitali. Rachunki będą niższe o ok. 8-11 proc.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził nową taryfę dla PGNiG Obrót Detaliczny. Ceny gazu ziemnego - dla gospodarstw domowych oraz podmiotów wykonujących zadania z zakresu użyteczności publicznej, takich jak szpitale, szkoły czy przedszkola - będą wynosiły 204,26 zł/MWh. Taryfa ta wejdzie w życie 1 lipca 2025 roku i będzie obowiązywała do 30 czerwca 2026 roku.
Obecnie obowiązująca taryfa wynosi 239,65 zł/MWh. Obniżka sięgnie więc około 14,8 proc. Taryfa obejmuje również opłaty abonamentowe, które pozostają na niezmienionym poziomie.
URE zastrzega w komunikacie, że ostateczna zmiana na rachunku odbiorcy będzie mniejsza niż 14,8 proc., ponieważ zmiany obejmują tylko część rachunku za zużycie paliwa gazowego, a nie całość. Ta obejmuje również opłaty za transport (dystrybucję) oraz niezmienione stawki abonamentowe. Według szacunków rachunki - w zależności od zużycia gazu - spadną o 8-11 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poważne problemy Niemiec. "Czegoś takiego nie spotkałem od 35 lat"
Koniec z tarczami antyinflacyjnymi
Tuż przed majówką rząd przyjął dokument, z którego wynika, że nie będzie potrzeby dalszego przedłużania tarcz antyinflacyjnych. Tłumaczy, że rynkowe ceny mają być na tyle niskie, że Polacy nie powinni z tego powodu dostać po kieszeniach.
Tarcze zostały wprowadzone w 2022 roku i były odpowiedzią na drastyczny wzrost cen energii na światowych rynkach i szerszy kryzys energetyczny, podbijany przez napięcia wywołane inwazją rosyjską na Ukrainę. Osłony objęły zarówno część przedsiębiorstw, jak i gospodarstwa domowe.
"Tempo wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2025 r. wyniesie 4,5 proc., wobec 3,6 proc. w 2024 r. Do utrzymania się inflacji powyżej celu NBP przyczynią się ceny energii, w szczególności ceny gazu dla gospodarstw domowych, które od 1 stycznia 2025 r. wzrosły o 6 proc. Ceny energii dla odbiorców indywidualnych nie ulegną zmianie ze względu na rozwój cen surowców na rynkach światowych. W związku z tym nie będzie potrzeby przedłużania tarcz" - czytamy w rządowym dokumencie.