Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MLU
|
aktualizacja

Ceny mieszkań pójdą w dół. Oto dlaczego tak się stanie

230
Podziel się:

Średnie ceny transakcyjne mieszkań w pierwszej połowie 2023 r. będą niższe niż w pierwszej połowie 2022 r. – ocenili w opublikowanym w środę raporcie analitycy PKO BP. To m.in. efekt spadku dochodów oraz problemów na rynku kredytów.

Ceny mieszkań pójdą w dół. Oto dlaczego tak się stanie
Ceny mieszkań mają spadać m.in. dlatego, że jest zapaść na rynku kredytów. Będzie to jednak chwilowy efekt (PAP, Tytus �mijewski)

Przesłankami do tendencji spadkowych na rynku mieszkaniowym zdaniem ekspertów z PKO są:

  • Zapaść popytu kredytowego na mieszkania na skutek wysokich stóp procentowych i restrykcyjnych regulacji ostrożnościowych;
  • Realny spadek dochodów ludności; nadpodaż mieszkań w sytuacji dużej liczby projektów rozpoczętych jeszcze w okresie boomu, a finalizowanych już w I połowie 2023 r.;
  • Wolniejszy wzrost kosztów budowy;
  • Wzrost oczekiwanych stóp zwrotu przez kupujących inwestycyjnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krzysztof Krężel Chief Operating Officer, SII

Z kolei spadek cen mieszkań będzie w ich ocenie hamowany m.in. przez:

  • wysokie stawki wynajmu przy krótkookresowo ograniczonej podaży mieszkań na wynajem;
  • zwiększenie dostępności cenowej mieszkań poprzez poprawę relacji dochodów do cen mieszkań;
  • powolną odbudowę akcji kredytowej;
  • wprowadzanie do oferty mieszkań z okresu już wysokich kosztów budowy;
  • stopniowe ujawnianie się popytu wśród uchodźców z Ukrainy.

Negatywna presja na poziom cen ma osłabnąć w drugiej połowie 2023 r., gdy rynek coraz silniej będzie odczuwał ograniczenie podaży, (obecnie drastycznie spada liczba rozpoczynanych budowli i wydawanych pozwoleń), a jednocześnie powoli zacznie odbudowywać się popyt.

Program "Pierwsze mieszkanie" podbije ceny mieszkań

W analizie PKO przypomniano, że 14 marca 2023 r. Rada Ministrów przyjęła projekt Ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe (tzw. program "Pierwsze mieszkanie"). Projekt przewiduje dopłaty z budżetu państwa do rat kredytu na pierwsze mieszkanie. Całkowity koszt programu przewidzianego na 10 lat jest szacowany na 16 mld zł. Projekt zakłada uruchomienie programu 1 lipca 2023 r.

Według PKO BP nowy program może jeszcze bardziej osłabić popyt kredytowy, ponieważ potencjalni kredytobiorcy wstrzymają się z decyzjami, co przy sporej nadpodaży mieszkań zwiększa presję na tendencje spadkowe cen. Po uruchomieniu programu zainteresowanie nim może wzmocnić popyt przy malejącej podaży (od pierwszego kwartału 2022 r. mniej rozpoczętych mieszkań), co ożywi trendy wzrostowe cen mieszkań.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(230)
Młody
3 tyg. temu
W Private banking są świetne oferty. Fakt, ludzie nie potrafią w ETF, indeks itp. Lecą w nieruchy jak mucha na g****. Wstyd że mamy taki poziom inwestycyjny. Jak polecą to cały naród głową w beton - dosłownie ! Ludzie myślą że lokata nie daje - nie taka normalna ale jednak daje. Problem z edukacją ludzi, z wycenianiem i wiarą że demografia to nie problem i nie oni ostatni gasić światło będą. Liczy się to teraz by mieć jak największą liczbę znajomości - ja dostaję wszystko a potem z ograniczonej liczby profesjonalistów korzystam. Już teraz widzę jak kroi się na remoncie kuchni 100tyś zł czyli 1/4 nieruchomości bo tak szybciej się dorabia niż robiąc za śmieszne pieniądze u prywaciarza. Kafelkarz to 10 tyś, sprzątaczka w miasteczku prowincjonalnym to 250zł/h roboty. Tak trzeba - cenimy się już wyżej niż wynajem nieruchomości bo jakoś trzeba egzystować. Młodzi wyjeżdżają bo zakup nieruchomości z gotówki ma być a nie jakieś niewolnicze kredyty i głupie rządowe pomysły. Ludzie chcą wolności a nie niewolnictwa. Regulacje same podnoszą ceny o 50% w sferze budowy/remontu nieruchomości
Bolek
3 tyg. temu
Na lokacie mam pewne 8% czyli 6.48 netto...na obligach 7,25% czyli 5,87 netto..a Wy sie podniecacie najmem? Ceny są uzywanych lokali takie jak w końcu 2021 roku...ofert bez liku...najmu tez....każdy miesiąc pustostanu to czynsz w plecy...do tego znajomemu bohaterzy od Bandery zdemolowali mieszkanie , nie placili i uciekli., zamiast 3 mieszkało 9 osob sam koszt wody idzie w tysiące złotych ..nawet kontakty wyrywali...do tego kradli katalizatory z samochodów plus narkotyki....i Wy mówicie że najem jest super? A jakaż umowa temu zapobiegnie? żadna....prawo w tym kraju chroni tylko najemcę...nigdy własciciela. Wolne żarty inwestowac w nieruchomości pod najem...chyba ze dla siebie kupujecie lepsze to ok.
Aleksa
miesiąc temu
Tanie są tylko slumsy
Jan
miesiąc temu
Ceny wzrosną, nie - spadną a za chwilę znowu wzrosną a może spadną ale analitycy przewidują, że jednak wzrosną… Nie czytajcie tych bzdur bo tylko będziecie mieli mętlik w głowach. Sto lat w tym siedzę i zawsze powtarzam - jak cię stać to kupuj. Ktoś wie czy ceny spadną czy wzrosną? A jak spadną to 2% czy o 4,6%. A jak wzrosną to o 1% czy 8,1%. Nikt nie wie co będzie jutro. Fakty są takie, że w długim okresie czasu nikt na nieruchomościach nie stracił. Nikt! A jakie ma to znaczenie w perspektywie 20 czy 30 lat czy teraz będzie trochę taniej czy drożej? To czysta matma. Najważniejsze jest to, że ma was stać na to co kupujecie! Jak będzie lepiej z kasą zawsze można zamienić na coś lepszego, większego. No chyba, że ktoś liczy, że ceny spadną o 20 cz 30%… znam wielu takich. Po 40-stce dalej u mamusi mieszkają…
WrozbitA Maci...
2 miesiące temu
Mimo iz deweloperzy w Polsce od kilku ostatnich lat zabudowuja kazdy skrawek, a ludzi ubylo- mieszkan ciagle jest za malo(niby). Wychodzi na to ze kazdy mieszkal na kupie(nie prawda). Kolejny fakt to to ze pomimo iz mieszkan przybylo to, ceny wystrzelily w gore- ale dlaczego?. Stalo sie to nie dlatego iz w ciagu ostatnich kilkunastu lat, zarobki rosly a wszystko drozalo. Ludzie uciekajac od inflacji, kupowali mieszkania. A ze stopy byly niskie to bylo latwo o kredyt. Stopy wzrosly, a RPP pomimo wzrastajacej inflacji nie podnosi dalej stop od wrzesnia 2021( chyba). W innych krajach walczy sie i inflacja i systematycznie podnosi sie stopy. W USA np. FED podniosl znowu stopy- pomimo iz tam inflacja wynosi ok 6% i sytuacja w kraju nie jest wcale zla- pomimo tego co pisza w Polskiej prasie- ciekawe dlaczego?!?!( wiem bo mam tam siostre i rodzicow). Tak czy inaczej, RPP nie podnosi stop bo dzala na zlecenie rzadu. W efekcie, inflacja sie poglebia i stopy i tak wkoncu trzeba bedzie podniesc bo od momentu gdy RPP przestalo podnosic stopy inflacja nie zwalnia. Wiekszosc niestety tego nie udzwignie- skoro juz teraz potrzebuja wakacji kredytowych. Wkoncu zacznie sie wyprzedawanie mieszkan przez banki Bo banki nie beda trzymac tych mieszkan przez nastepnie 5 lat w nadzieji ze cena wzrosnie, tylko pozbeda sie tego jak najszybciej. Mozna pisac i pisac..... No ale jak sie pamieta tylko ostatnie kilka lat- gdy ceny ciagle rosly( dzieki tanim kredytom) lepiej zaklinac rzeczywistosc. Czeka nas teraz stagflacja- poczytac co to jest i czym sie charakteryzuje. Pytanie tylko, jak dlugo bedzie trwac. Jedno jest pewne, najgorsze jeszcze przed nami.
...
Następna strona