Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PGO
|
aktualizacja

Ceny prądu wymuszą powrót nauki zdalnej? "Zagrożenie jest ogromne"

607
Podziel się:

W Olsztynie wróci nauka zdalna? Prezydent miasta zauważa, że taki scenariusz, choć niechciany, jest wielce prawdopodobny. Piotr Grzymowicz podkreśla w rozmowie z money.pl, że w związku z wysokimi cenami energii istnieje realne ryzyko zamknięcia szkół w mieście. - Zagrożenie jest ogromne. Konieczna jest pomoc rządu - mówi.

Ceny prądu wymuszą powrót nauki zdalnej? "Zagrożenie jest ogromne"
Olsztyn może zamknąć szkoły (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

- Operator zaproponował nam cenę rzędu 2800 zł za megawatogodzinę energii elektrycznej. Tymczasem teraz płacimy 437 zł - mówi money.pl Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna. Jak tłumaczy, żeby pokryć wydatki związane z podwyżką proponowaną przez dostawcę, miasto musiałoby wydać 41 mln zł więcej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Środki z KPO pomogłyby obniżyć rachunek za prąd? "40 proc. na zmianę energetyczną"

Olsztyn może zamknąć szkoły. Powodem wysokie ceny prądu

W związku z sytuacją na rynku placówki samorządowe, w tym m.in. szkoły, muszą liczyć się z "czarnym scenariuszem". - Nie chcemy powrotu do czasu szczytu pandemii, kiedy obowiązywała nauka zdalna. Niestety, zagrożenie jest ogromne - zaznacza Grzymowicz.

Wszystko wskazuje na to, że władze Olsztyna wraz z partnerami zdecydują się na unieważnienie przetargu na zakup energii elektrycznej na przyszły rok. Co dalej? - Prowadzimy rozmowy na temat nowych scenariuszy, tak aby uzyskać racjonalne ceny. Nie obędzie się jednak bez odpowiednich działań rządu - ocenia prezydent Olsztyna.

Rząd gasi pożar

Grzymowicz przypomina, że niespotykane podwyżki cen energii to efekt m.in. polityki władzy centralnej. Apele premiera Mateusza Morawieckiego do Komisji Europejskiej o obniżkę stawek ETS nazwał "gaszeniem pożaru". - Mamy gotowe projekty termomodernizacji szkół, wymiany instalacji grzewczych, wymiany oświetlenia na bardziej energooszczędne. Na to mogłyby zostać przeznaczone pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy, których nie ma - wskazuje samorządowiec.

W ciągu dwóch tygodni w Olsztynie mają zostać przygotowane warunki nowego postępowania przetargowego na zakup prądu. Sprawa ma wyjaśnić się najpóźniej w listopadzie. - Musimy skonsultować się z wójtami, burmistrzami i szefami jednostek z naszej grupy zakupowej - tłumaczy Grzymowicz.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(607)
WYRÓŻNIONE
Ja
2 lata temu
Jako nauczycielka oświadczam, że nie wyrażam zgody na przerzucanie kosztów funkcjonowania szkoły na moje gospodarstwo domowe! Nie będę płacić wyższych rachunków za prąd, internet, ogrzewanie, bo rząd i samorządy nie radzą sobie z inflacją i zadłużeniem. Nie dostałam żadnej realnej podwyżki od lat i muszę ostro oszczędzać, by utrzymać swoją rodzinę. Mnie inflacja również pogrążyła finansowo! Nie odejmę sobie i moim dzieciom ani złotówki więcej na rzecz uczniów! Robiłam to przez wiele lat, a w zamian otrzymalam hejt od pisowskich mediów oraz nagonkę internetowych hejterow różnej maści. Jeśli ogłoszą zdalne nauczanie, będę chodzić do pracy i korzystać ze sprzętu szkolnego. Nikogo nie obchodzi, że szkoły oszczędzają kosztem nauczycieli. Wszystko finansujemy z wlasnej kieszeni! Moj laptop domowy, eksploatowany przez kilkanaście godzin dziennie podczas zdalnego nauczania, odmówił posłuszeństwa, na dodatek Windows 8.1 od stycznia 2023 nie będzie już wspierany, a Microsoft zaleca kupno nowego komputera z Windowsem 11. Mnie na to już nie stać, dlatego będę pracować zdalnie ze szkoły i nikt nie zmusi mnie do świadczenia pracy z domu! Nie mam obowiązku finansować edukacji uczniów z mojej niskiej pensji!!! Za warunki funkcjonowania szkół i oświaty odpowiadają samorząd i rząd, a nie nauczyciele!
nauczyciel
2 lata temu
Nie mam obowiązku posiadania w domu dostępu do Internetu, zwłaszcza przy takiej pensji, jaką oferuje obecny rząd. To pracodawca ma zapewnić pracownikowi odpowiednie warunki pracy, wiec panie Czarnek - do roboty!
Iza
2 lata temu
A większe rachunki za prąd, przez siedzenie dniami na zdalnym, to kto pokryje????? Rodzice oczywiście, o ile będą mieli za co, bo za siedzenie w domu pracodawca nie zapłaci!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (607)
dziecko we mg...
2 lata temu
Niech polscy naukowcy wezmą na warsztat silniki magnetyczne.Nie odkryja Ameryki ale może poruszą skostniałą polską wynalazczośc?To fenomenalne rozwiązanie jest przyszłościa swiatowej energetyki co nie jest zaskoczeniem dla ludzi technik w naszym państwie.Ale mądrym biada.Nic nowego.Młodzi naukowcy tworzą pojazdy marsjańskie ale to żadna pociecha dla 38 milionowego narodu.Czas przestawić wajchę naa to co ludziom jest na codzień potrzebne.
Zybzoline
2 lata temu
Grzymowicz a kiedy w kóncu zlikwidujesz "kacapski" pomnik wstydu z centrum tak zacnego grodu jakim bez watpienia jest Olsztyn ?
wseg
2 lata temu
Jarek rozświetli wam życie
Mazowszanka
2 lata temu
Brawo najpierw izolacja a teraz inflacja
Pan od wuefu
2 lata temu
Żarty się skończyły.Już 2 lata czekam aż oddacie za prąd za poprzednie zdalne!!! I oddajcie za gaz bo w czasie zdalnych lekcji gotowałem herbatę!! I za stłuczony kubek też oddajcie!!
...
Następna strona