Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|

Ceny ropy w dół. Ale w każdej chwili mogą przebić kluczową granicę. Przez konflikt w Izraelu

Podziel się:

Ropa naftowa w poniedziałek nad ranem symbolicznie staniała. Inwestorzy czekają na rozwój sytuacji w Izraelu. - Jeśli dojdzie do inwazji lądowej i będzie miało to wpływ na podaż, ceny z łatwością przekroczą 100 dolarów za baryłkę - ocenił w rozmowie z agencją Reutera ekonomista Hiroyuki Kikukawa.

Ceny ropy w dół. Ale w każdej chwili mogą przebić kluczową granicę. Przez konflikt w Izraelu
Ceny ropy mogą wystrzelić (GETTY, Bloomberg)

W poniedziałek ceny ropy symbolicznie spadły zatrzymując trend wzrostowy widoczny przed weekendem - donosi agencja Reutera. Inwestorzy nie podejmują stanowczych decyzji, czekają na to, czy w konflikt pomiędzy Izraelem i Hamasem się nasili. A przede wszystkim czy w spór zaangażują się inne kraje. To mogłoby zadać cios światowej gospodarce.

Ceny ropy symbolicznie spadły. Świat czeka

Jak odnotowuje agencja, kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 34 centy, czyli 0,4 proc., do 90,55 dolarów za baryłkę. Amerykańska ropa West Texas Intermediate (WTI) potaniała o 41 centów, czyli o 0,5 proc. - do 87,28 dolarów za baryłkę.

Hiroyuki Kikukawa, szef NS Trading, w komentarzu cytowanym przez agencję obawiają się eskalacji konfliktu. Wciąż nie ma bowiem pewności, czy dojdzie do pełnoskalowej inwazji lądowej.

Jeśli dojdzie do inwazji lądowej i będzie miało to wpływ na podaż, ceny ropy z łatwością przekroczą 100 dolarów za baryłkę - ocenił.

Stany Zjednoczone wysyłają mocny sygnał

W niedzielę premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział "zniszczenie Hamasu". Wojska przygotowywały się do wkroczenia na terytorium Strefy Gazy. Wcześniej, w sobotę, Iran ostrzegł, że "sytuacja może wymknąć się spod kontroli". Działnia Izraela nazwał "zbrodniami wojennymi i ludobóstwem".

Więcej światła na sprawę rzuca "Financial Times". Dziennik twierdzi, że Stany Zjednoczone naciskają na Iran, by nie angażował się w konflikt. W tym celu wstrzymały oficjalne rozmowy, co ma być formą nacisku na Teheran.

Dziennik przypomina też, że Stany Zjednoczone wysłały w rejon Morza Śródziemnego drugi zespół uderzeniowy, co ma być kolejnym sygnałem odstraszającym dla Iranu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl