Chętnych na ten "śliski interes" nie brakuje. Sypią się akty oskarżenia
W sądach jest coraz więcej spraw za nieodbyte szczepienia i negatywne testy na COVID-19 - pisze "Rzeczpospolita". Mowa o fałszowaniu wyników testów i certyfikatów szczepień.
"Zaświadczenie o szczepieniu przeciw Covid-19 w 24 h bez szczepienia". "Negatywny wynik testu na Covid-19 w 24 h. Bez wychodzenia z domu". Ogłoszenia takiej treści bez trudu można znaleźć w internecie. Ceny od 250 do nawet 500 zł. Jak czytamy, chętnych na ten "śliski interes" nie brakuje.
Czwarta fala COVID-19. Czy wrócą obostrzenia na imprezach masowych? „Już poniekąd tak jest”
Kary za lewe paszporty i testy
"Rz" informuje, że przybywa aktów oskarżenia w takich sprawach. - Prowadzone są postępowania dotyczące wystawiania certyfikatów potwierdzających zaszczepienie w zamian za korzyść majątkową oraz oszustw związanych z ofertami sprzedaży środków ochronnych w postaci masek, rękawic, substancji dezynfekujących i testów na obecność wirusa SARS-CoV-2, a także sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez wprowadzenie do obrotu testów i maseczek niespełniających wymaganych standardów – informuje Bogdan Święczkowski z Prokuratury Krajowej.
W połowie września przekazał on Sejmowi wiadomość o dwóch aktach oskarżenia w takich sprawach. Teraz zaczyna ich być więcej. - Prokuratura Rejonowa w Tomaszowie Lubelskim tylko w 2021 r. wysłała do sądów 119 aktów oskarżenia. Chodzi o przestępstwa z art. 270 § 1 kodeksu karnego – informuje "Rz" Stanisław Orzeł, prokurator rejonowy.