Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Konrad Bagiński
|
aktualizacja

CPK pobudzi gospodarkę – twierdzą analitycy. O ile nic nie podrożeje a koronawirus ustąpi

357
Podziel się:

Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego na dłuższą metę może okazać się opłacalna: pobudzi gospodarkę wychodzącą z kryzysu po pandemii. To opinia analityków z firmy finansowo-konsultingowej Kearney.

CPK może się opłacić Polsce - uważają analitycy
CPK może się opłacić Polsce - uważają analitycy (PAP)

O ich raporcie pisze dziś "Rzeczpospolita". Zdaniem analityków Kearney'a Centralny Port Komunikacyjny może wywrzeć szczególny wpływ na rynek pracy oraz wzrost PKB. Uważają oni, że dzięki spadającym po kryzysie cenom usług i towarów budowa może nie być szczególnie droga. A przy okazji pobudzi skostniałą po pandemii gospodarkę.

Dziennik zauważa jednak, że autorzy raportu pracowali na podstawie danych z założeń dostarczonych im przez CPK. Na dodatek Covid-19 ciągle pozostaje zagrożeniem dla tego projektu, bo nie wiadomo czy epidemia ustąpi i kiedy to nastąpi. Jednak w optymistycznym scenariuszu uruchomienie pierwszego etapu inwestycji znanej dziś jako CPK nastąpi w 2027 roku. To na tyle długi czas, że epidemia raczej nie będzie miała wpływu na rynek lotniczy, więc założenia do projektu mogą pozostać aktualne.

Zobacz także: Obejrzyj: <a href="https://wideo.wp.pl/slug-6518246250002049v">Budowa CPK. "Rząd nic nie robi, a nas każdy omija"</a>

W ocenie autorów plan budowy CPK jest typowym projektem prorozwojowym, a w polskiej gospodarce ma on wszystkie cechy największej inwestycji infrastrukturalnej w XXI w. „Zasadne jest założenie, iż projekt ten wykazuje potencjał pełnienia roli czynnika pobudzającego wzrost gospodarczy i wychodzenie z kryzysu" – czytamy w "Rzeczpospolitej".

Analitycy zwracają też uwagę na fakt, że inwestycja kosztująca dziesiątki miliardów złotych i wymagająca zatrudnienia tysięcy ludzi po prostu musi pobudzić gospodarkę.

CPK, czyli Centralny Port Komunikacyjny, ma być wizytówką rządów PiS. Zapowiedź budowy nowego lotniska, a wraz z nim nowych dróg i linii kolejowych, po których pojadą szybkie pociągi, składała jeszcze premier Beata Szydło. Pod koniec 2017 roku rząd przyjął plan budowy CPK i przygotowania do inwestycji mogły ruszyć.

Dzisiaj, po ponad dwóch latach, przygotowania wciąż trwają - mówił w maju w programie Newsroom WP Marcin Horała, minister ds. CPK. I zapewniał, że zwłaszcza teraz, kiedy koronawirus zahamował rozwój gospodarczy, taki projekt jest potrzebny jako stymulator wzrostu PKB.

Jednak brak namacalnych efektów stał się powodem pytań, czy nowe lotnisko w ogóle powstanie i za co pobiera pensje szereg osób związanych z tym rządowym projektem. Ostatnio zwracał na to uwagę Rafał Trzaskowski, który szybko doczekał się ciętej riposty prezesa spółki CPK Mikołaja Wilda.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(357)
Gg
4 lata temu
Teraz jadę w Gdańsku na lotnisko 15min, a po "reformie" stracę kilka godzin na dojazd do centrum Polski. Gdzie tu jest zysk?
Tomasz z Cisn...
4 lata temu
Koledzy od Mateusza kiedy był korporacyjnym prezesem pomagają Mateuszowi w realizacji chorych wizji. Zapewne faktura niedługo sie pojawi.
Tom
4 lata temu
A kto będzie latał ? Port jest budowany na 100 mln ludzi rocznie. W koronowirusowych realiach plus walka z ociepleniem klimatu , nie wróżę branży dobrze.
Tak
4 lata temu
Jest tajny plan aby wydłużyć przekop mierzei do CPK. Wówczas wdrożony zostanie transport wodolotniczy ( przywrócone zostaną wodoloty - niektórzy pamiętają je jeszcze )
faraon
4 lata temu
Moze lepiej wybudować piramide Kaczyńskiego?
...
Następna strona