Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|
aktualizacja

Cupra wybiła się na niezależność. To dziś jej najlepiej sprzedający się model

14
Podziel się:

Jeszcze kilka lat temu "Cupra" była usportowionym wariantem wyposażenia w autach Seata. Od 2018 r. jest oddzielną marką usportowionych aut w Grupie Volkswagena. Prawdziwym przełomem była premiera pierwszego zaprojektowanego od podstaw modelu Cupry - Formentor. Dziś jest on jej najlepiej sprzedającym się samochodem.

Cupra wybiła się na niezależność. To dziś jej najlepiej sprzedający się model
Cupra Formentor pojawiła się w 2021 r. Rok później na rynek weszła jej wersja hybrydowa plug-in (PHEV) (money.pl, Marcin Walków)

Przez pierwsze dwa lata działalności Cupra bazowała na modelach Ateca i Leon. Na pierwszy rzut oka odróżniały je miedziane felgi i brak charakterystycznego "S" na masce. Jego miejsce zajęło logo Cupry - tribal, symbolizujący przynależność do klanu. Cupra Formentor pojawiła się w 2020 r. i tu już nikt nie może mieć wątpliwości, czy to "tylko" Seat ze zmienionym znaczkiem.

W 2022 r. Cupra dostarczyła 152 tys. 900 samochodów, niemal dwukrotnie więcej niż rok wcześniej. Aż dwa na trzy sprzedane auta tej marki to Cupra Formentor (97 tys. 600). To crossover segmentu C, spokrewniony z Seatem Ateca, ale zbyt wielu podobieństw na pierwszy rzut oka nie widać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Cupra pokazała pierwszy, własny model. To hybrydowy SUV

Cupra Formentor. Pierwszy crossover tej marki

Cupra Formentor to manifest DNA nowej submarki. Widać odwagę projektantów, zdecydowany i agresywny design i wpadające w oko detale. Ma być nowocześnie , sportowo - i rzeczywiście na pierwszy rzut oka jest. Formentor ma 445 cm długości, 184 cm szerokości i 151 cm wysokości. Prześwit to 17 cm, a rozstaw osi - 268 cm. Bagażnik ma 345 l pojemności. 90 l zabrały baterie. Bo Cupra Formentor, która trafiła do redakcyjnego testu, to hybryda plug-in.

Cupra Formentor. Ekonomia i osiągi

Cupra Formentor ma 245 KM, ale - jak to w hybrydach bywa - to moc systemowa. Współpracują ze sobą silnik benzynowy 1.4 o mocy 150 KM oraz jednostka elektryczna, generująca dodatkowe 110 KM. Tych dwóch wartości nie sumuje się wprost, stąd moc systemowa jest trochę niższa niż wynik dodawania. Akumulatory 12 kWh wystarczą na przejechanie do 53 km. W praktyce należy się liczyć z wynikiem na poziomie 30-40 km. Zbiornik paliwa ma 40 litrów pojemności.

Co daje hybryda plug-in? Producentowi pozwala obniżyć emisję CO2 produkowanych przez niego aut. Kierowcy? Możliwość przemieszczania się wyłącznie na prądzie na krótkich dystansach. Ma to sens, jeśli dziennie pokonujemy około 20-30 km i dysponujemy własnym gniazdkiem. Wtedy bez wysiłku każdego ranka możemy mieć tanim kosztem naładowane baterie do pełna. Wybierając się w dłuższą trasę, możemy korzystać z bardziej oszczędnego układu napędowego i nie przejmować się ładowaniem.

Ponadto domyślnie rusza, korzystając z silnika elektrycznego i odzyskuje część energii podczas częstego hamowania w korkach. Jak to wszystko przekłada się na zużycie paliwa? Będąc konsekwentnym i ładując auto co noc, na dystansach do 100 km można osiągnąć spalanie rzędu 2,5-3 l/100 km. Po ich rozładowaniu, Formentor staje się "zwykłą" hybrydą. W trasie zużywa średnio 5-6 l/100 km, w mieście około 7,5-8 l/100 km, a na autostradzie około 9 l/100 km. Naprawdę wiele zależy od stylu jazdy. Hybrydy promują eco driving.

Gdzie tu sportowy duch marki Cupra? Od 0 do 100 km/h hybrydowa Cupra Formentor przyspiesza w 7 sekund. To nie jest samochód do bicia sportowych rekordów. Ale do dynamicznej jazdy w zupełności wystarczy. Zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę maksymalnie 250 Nm momentu obrotowego. Już rozpędzając się do zaledwie 50 km/h znaczną część aut możemy zostawić w tyle. Na trochę emocji można liczyć w trybie Cupra po wyłączeniu kontroli trakcji. Jednak te prawdziwe emocje z jazdy są zarezerwowane dla 390-konnego Formentora VZ5, który sprint do "setki" zalicza w 4,2 s. Taka właśnie jest "służbowym" samochodem Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie.

Cupra Formentor. Wnętrze

Cupra Formentor naprawdę może się podobać. Zwłaszcza gdy zdecydujemy się - choć za dopłatą blisko 10 tys. zł - na matowy szary lakier i wspomniane już czarno-miedziane felgi. Co ważne, dobre wrażenie, które sprawia z zewnątrz, nie mija, gdy otworzymy drzwi. We wnętrzu konsekwentnie zastosowano ciemną skórę z miedzianymi przeszyciami, w tym samym "firmowym" kolorze Cupry są detale wokół nawiewów i na kierownicy.

Opcjonalne sportowe fotele nie tylko "robią robotę" wizualnie, ale są wygodne nawet w dłuższej trasie. Mocno zredukowano liczbę fizycznych przycisków. Centrum dowodzenia jest dotykowy ekran, ale - na całe szczęście - regulacja temperatury odbywa się haptycznymi gładzikami pod nim. Nie trzeba więc się przeklikiwać przez opcje menu, aby szybko zmienić ustawienia.

Nie znajdziemy tu dźwigni 6-stopniowego automatu DSG, a niewielki przełącznik. Cały kokpit sprawia wrażenie "czystego" i przejrzystego. A przy tym nie przytłacza swoją nowoczesnością.

Ile kosztuje Cupra Formentor? Ceny na polskim rynku

Cennik Cupry Formentor w Polsce rozpoczyna się od 127 tys. 800 zł. Mowa tu jednak o wersji bazowej ze 150-konnym silnikiem 1.5 TSI i 6-biegowym manualem. Bez matowego lakieru i miedzianych felg. Za hybrydę plug-in, taką jak testowany egzemplarz, trzeba zapłacić o około 100 tys. zł więcej.

Ten, kogo skusiłaby ta najmocniejsza 390-konna wersja, jeszcze w wersji limitowanej, powinien wyciągnąć z konta w banku co najmniej 343 tys. zł.

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(14)
Gość Darek
rok temu
Fajnie że auta grupy WV są najchętniej KRADZIONE szczególnie metodą na walizkę z bezkluczykowym dostępem!!!!
Wojciech
rok temu
Cupra formentor Hamulce Brembo za które jest doplata około 10tys zł rozsypują się przy przebiegu 20tys km . Serwis twierdzi że to normalne gwarancji nie uznaje. Żenada
Anty VW
rok temu
Trzy nowe auta i w 2021 roku 23 wizyty w ASO VW Łódź . Dzięki ale nigdy VW. Wymieniłem auta na francuzy i w 2022 roku 6 wizyt razem z tymi obsługowymi. Wniosek oczywisty. Jakość VW już ma dawno za sobą. Jakość śmieciowa.
edi
rok temu
Te nowe silniki vaga Tfsi i tsi to śmietnik. Od nowości biorą olej i przebieg max 200tys i remont. Kolega miał audi a5 1,8tfsi z 2009r i mówi że silnik już po remoncie. Co??? Ja mam audi 2005r silnik MPI 295tys najechane i nie myśle o jakimkolwiek remoncie itp. Auto bezawaryjne:)
kamil
rok temu
Według mnie dodatkowy dochód z nieruchomości do żyła złota. Trzeba też mieć dobrego zarządzającego, który dba o budynek. Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z zarządzającym nieruchomościami Polzen