Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Sebastian Ogórek
Sebastian Ogórek
|
aktualizacja

Deficyt budżetowy. Dług dopada rząd dużo wcześniej niż zwykle

636
Podziel się:

Deficyt budżetowy po marcu sięgnął już kilku miliardów złotych - wynika z informacji money.pl. Główny powód? Spadek dynamiki wpływów z VAT. Według naszych informacji te jeszcze rosną, ale w sposób już symboliczny.

Minister Czerwińska pojawiła się po miesiącu przerwy na ostatniej Radzie Ministrów.
Minister Czerwińska pojawiła się po miesiącu przerwy na ostatniej Radzie Ministrów. (East News, Rafał Oleksiewicz/REPORTER)

O nadwyżce budżetowej musimy już zapomnieć. Po trzech miesiącach - według naszych ustaleń - deficyt zbliża się do kilku miliardów złotych. Po lutym było to 800 mln zł. Przypomnijmy, że wtedy też jeszcze przed oficjalnymi informacjami poprawnie podaliśmy wysokość deficytu.

Dotąd rząd przyzwyczajał nas, że niemal do końca roku dziury w budżecie nie było. Premier Morawiecki chwalił się sporymi nadwyżkami budżetowymi. Jeszcze w listopadzie 2018 roku nadwyżka wynosiła ponad 11 mld zł. Ostatecznie dużo większe wydatki w grudniu i prawdopodobnie zwrot do przedsiębiorców podatku VAT sprawiły, że deficyt po całym roku wyniósł 10,4 mld zł.

W 2019 wszystko się jednak odwraca. Choć rząd zaplanował na ten rok rekordowo niski deficyt (28,5 mld zł), to zadłuża się dużo szybciej niż w latach ubiegłych. W zeszłym roku po marcu nadwyżka wynosiła 3,1 mld zł. A trzeba pamiętać, że większość wydatków jeszcze przed nami.

Zobacz także: Obejrzyj: Balcerowicz o minister finansów: "Jedna z nielicznych w tym rządzie, która ma twarz"

W maju wypłacone mają zostać tzw. 13. emerytury (ok. 10 mld zł), a od lipca zacznie obowiązywać program 500+ na każde dziecko (ok. 20 mld zł). Do tego pojawić mają się mniejsze, ale dotąd nieplanowane wydatki związane z nowymi połączeniami autobusowymi. Wszystko to w ramach przedwyborczych obietnic PiS związanych z Piątką Kaczyńskiego.

Co gorsza, rządowi nie pomagają wpływ z VAT. Z informacji money.pl wynika, że choć ten strumień dodatkowej gotówki jeszcze rośnie, to jest to jednak wzrost symboliczny. Rok do roku wpływy z VAT miały wrosnąć zaledwie o ok. 1 proc.
Minister finansów Teresa Czerwińska już tydzień temu na jednej z konferencji naukowych stwierdziła, że "wszystko wskazuje na to, że będzie on [deficyt – przyp. red.] wzrastał w kolejnych miesiącach". Scenariusz rzeczywiście się spełnia.

Jak pisaliśmy w poniedziałek rano w money.pl, losy minister są już jednak przesądzone, a Mateusz Morawiecki szuka już jej następcy. Kilka tygodni temu, według doniesień medialnych, miała złożyć rezygnację. Powód? Teresa Czerwińska nie chciała się zgodzić na kosztowne programy wyborcze PiS, które mogą sprawić, że złamana zostanie reguła wydatkowa. Minister boi się przekroczenia 3 proc. PKB w deficycie sektora finansów publicznych. Z naszych informacji wynika, że dymisja została odwleczona w czasie.

Masz newsa? Napisz na dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(636)
ja
5 lata temu
złodzieje znowu będą szukać kasy z naszej kieszeni
kasta panówNi...
5 lata temu
Przed wyborami muszą ujawnić prawdę - bo w przypadku przegranej i tak wyjdzie na światło dzienne - ile przez te ponad 3 lata rządzenia wydoili kasy , a zadłużali kraj od samego początku
Piotrek K.
5 lata temu
Ahh te zlote czasy za kadencji PO! Alez sie kradlo! I paliwko! I fakturki! I 155 mld zl z Ofe sie zajumalo! Byly czasy..PO wroc!
Polak
5 lata temu
W ramach przypomnienia! Ile wynosil deficyt za PO-ZSL!? I co ta bandyterka zrobila dobrego przez 8 lat dla Polakow?! Jaki mieli program?!Dawac lemingi!
Szkot
5 lata temu
Nowa zmiana nabija kasę swoim na potęgę a lud się cieszy do czasu kiedy będzie musiał za to zapłacić
...
Następna strona