Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

Dekret Bieruta pod lupą ministerstwa. "Trwają intensywne prace analityczne"

54
Podziel się:

Nim powstanie specjalna ustawa reprywatyzacyjna, resort sprawiedliwości analizuje sprawy dotyczące mienia prywatnego znacjonalizowanego w okresie PRL na podstawie tzw. dekretu Bieruta.

Trwa ustalanie majątku znacjonalizowanego w okresie PRL-u.
Trwa ustalanie majątku znacjonalizowanego w okresie PRL-u. (Fotolia, jacek_kadaj)

"Dokonanie kompleksowych ustaleń w tej sprawie jest z kolei niezbędnie dla opracowania szczegółowych założeń aktu prawnego, który miałby uregulować całościowo problematykę restytucji omawianego mienia, czyli tzw. ustawy reprywatyzacyjnej" - to odpowiedź jaką udzielił na interpelację poselską sekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

Zaznaczył w niej, że w chwili obecnej Ministerstwo Sprawiedliwości prowadzi intensywne prace analityczne dotyczące "ustalenia wielkości i charakterystyki mienia prywatnego znacjonalizowanego w okresie PRL. Działania te polegają w szczególności na gromadzeniu danych o liczbie toczących się (...) postępowań, dotyczących skutków obowiązywania aktów prawnych, na mocy których dokonywano nacjonalizacji po 1944 r."

Wśród nich jest dotyczący warszawskich nieruchomości tzw. dekret Bieruta. Przypomnijmy, że na podstawie tego słynnego dokumentu z 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy, na własność ówczesnej gminy Warszawy przeszły wszystkie grunty znajdujące się w przedwojennych granicach miasta.

Wszyscy dotychczasowi właściciele gruntów i ich spadkobiercy mogli złożyć wnioski o przyznanie im wieczystej dzierżawy z symbolicznym czynszem albo prawa zabudowy. Był to odpowiednik dzisiejszego użytkowania wieczystego. Spora część tych wniosków została odrzucona, a dawni właściciele stracili swoje nieruchomości.

Jak podkreśla w odpowiedzi na interpelację wiceminister Kaleta, do czasu aż ministerstwo nie zakończy analizy, nie ma "możliwości precyzyjnego określenia harmonogramu prac legislacyjnych, dotyczących uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej". Z tych samym względów resort nie jest wstanie dookreślić szczegółowych regulacji prawnych, które miałyby się znaleźć w projekcie ustawy reprywatyzacyjnej.

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" wiceminister Kaleta zastrzegł, że nie zapadły jeszcze żadne decyzje polityczne o uruchomieniu kolejnej po projekcie z 2017 r. ścieżki legislacyjnej dla kwestii restytucji mienia prywatnego znacjonalizowanego przez władze komunistyczne.

To oznacza, że kwestia dochodzenia praw i odszkodowań osób, które w wyniku dekretu utraciły swoje mienie na rzecz państwa jeszcze się odsunie w czasie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(54)
jojo
4 lata temu
jakim trzeba być ułomkiem mózgowym żeby wracać do czasów przed II wojną światową . teraz jest nowy porządek bo każda wojna zmienia porządek. a co nagle pojawili się hrabiowie , baronowie książeta z przed II wojny światowej? teraz wypowiada się o prawie powojennym jakis koleś co przypadkiem został dziwaczne stanowisko ?
1234
4 lata temu
na podstawie zmienionego dekretu terażniejsi komuniści będa okradać legalnie
pawel
4 lata temu
niech pan hrabia i tow. rabin udowodnią że to oni budowali … a nie murarze Kowalski i Kwiatkowski ...
pawel
4 lata temu
może najpierw ustawa o Amber Gold ...
istina47
4 lata temu
Widac w Polsce juz nie ma problem, no to odtworzczie te skrzynia Pandory i te przyszle epidemie typu krono beda jak legki katar, w porownaniu jak was naczna wytrzesac te wszystkie ,,ofiary,, kommuny. Bierut zabral po sprawiedliwosci i nie sprzedal, nie przepil,a zrobil to dla ogolnego blaga panstwa i narodu.A tam w kolejce jeszce zydzi, niemcy i td.Widac ze ,,elita,, po Katyni tak sie i nie odrodzila w Polsce.
...
Następna strona