Dino chroniło klientów przed wzrostem cen. Ale jest w tym jeden haczyk
"Dino nie przerzuciło w pełni inflacji kosztów na konsumenta" - twierdzą analitycy mBanku w najnowszej rekomendacji dla tej spółki. Jak podkreślają, sieć sklepów tym samym realizowała własną "tarczę antyinflacyjną", co spowodowało spadek marży EBITDA w dwóch kwartałach. W najbliższym czasie jednak sklepy mogą, według analityków, podnosić ceny.
Dino Polska nie przerzuciło inflacji na klientów
mBank wydał swoją rekomendację dla Dino Polska 20 maja 2022 r. Jak piszą w niej analitycy, w przypadku tej sieci sklepów można mówić o jej własnej "tarczy antyinflacyjnej":
"Zgodnie z naszym scenariuszem bazowym Dino nie przerzuciło w pełni inflacji kosztów na konsumenta, co spowodowało spadek marży EBITDA w IV kw. '21 i I kw. '22. Tak jak sądziliśmy lider rynkowy kontynuował inwestycję w ceny, wprowadzając własną tarczę antyinflacyjną. Niezmiennie uważamy, że marża EBITDA w Dino ulegnie redukcji w 2022 roku (o 0,2 p.p. rdr) ze względu na działania konkurencji oraz wyższe koszty zakupu towarów" - podano w raporcie.
Eksperci podkreślają w analizie, że według nich "obawy inwestorów o poziom marży przerodziły się w obawy o znaczący spadek realnej siły zakupowej konsumenta". Ich zdaniem takie obawy są jednak "przesadzone ze względu na proponowane i wprowadzane przez państwo rozwiązania fiskalne i pozafiskalne".
"Oddziałują one z jednej strony na nominalny wzrost dochodów konsumenta (m.in. 14 emerytury), a z drugiej wpływają na ograniczenie wzrostu wydatków (m.in. wakacje kredytowe)" - dodano.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Dramatyczne ceny czereśni. "Żadna tarcza antykryzysowa nie pomogła"
Zdaniem analityków mBanku, zapowiadane programy skupiają się na ochronie realnej siły nabywczej klienta, co wpływa na większą elastyczność sieci handlowych w kierunku podwyższania cen produktów.
"Tym samym oczekujemy, że detaliści będą bardziej swobodnie przerzucać inflację kosztów na klienta, co pozytywnie wpłynie na wartość koszyka zakupowego i w efekcie na sprzedaż, a także na marżowość. Dodatkowo sądzimy, że państwo nie wycofa się szybko z wdrażanych programów ze względu na nadchodzące w 2023 roku wybory parlamentarne" - oceniają eksperci Domu Maklerskiego mBanku.
"Drugim istotnym elementem jest dodatkowy popyt ze strony uchodźców z Ukrainy, którzy są obecni również w zachodniej części Polski i mniejszych miejscowościach, czyli lokalizacjach, w których Dino posiada swoje sklepy" - dodali.
Pierwsze udostępnienie raportu, którego autorem jest Janusz Pięta, nastąpiło 20 maja 2022 r. W nim podniesiono rekomendację dla Dino Polska do "kupuj" z "redukuj", a cenę docelową jednej akcji do 375 zł z 313 zł. Raport wydano przy cenie 294,7 zł, a w czwartek ok. godz. 16.20 kurs akcji spółki wynosił 293,3 zł. W poniedziałek 30 maja kurs wynosił 292,4 zł do godziny 10.00.