Dokończenie A1. Będzie drożej i z opóźnieniem

Kłopoty na budowanym odcinki A1 ciągną się od miesięcy. Po zerwaniu umów z włoskimi firmami inwestycja ma poważne kłopoty. Oferenci, którzy stanęli do przetargu, podbili koszt.

Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

oprac. Przemysław Ciszak

13 czerwca 2019, 14:37

Ukończenie odcinka obwodnicy autostrady A1 pod Częstochową będzie kosztować o połowę drożej, a opóźnienie sięgnąć nawet roku – informuje RMF FM.

Po zerwaniu umów z włoskimi firanami GDDKiA otworzyła nowy przetarg na roboty na A1. W czwartek otwarto koperty.

Czytaj: GDDKiA: Wyłaniamy nowego wykonawcę obwodnicy Częstochowy w ciągu A1
tu wstaw treść

Obejrzyj także: Polsce grozi paraliż telekomunikacyjny. Wdrażanie 5G jest kluczowe

Wyceny okazały się znacznie wyższe niż przewidziany budżet. Najtańsza opcja to co najmniej 434 mln zł. Zaproponowało ją konsorcjum Budpol-Strabag. Dalsze zamykają się w przedziale 514 mln zł i 676 mln zł.

Zobacz: Autostrada A1. Pięć firm zainteresowanych budową brakującego odcinka

Zdaniem ministra Adamczyka, którego słowa przytacza RMF FM, przez A1 będzie można przejechać do końca roku. Eksperci jednak studzą optymizm, ich zdaniem opóźnienie może sięgnąć nawet roku.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl