Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|

Dom do 70 metrów bez pozwolenia. Sprawdzamy, ile trzeba wydać na działkę

393
Podziel się:

Postawienie małego domu miało być tanie i nie wiązać się z wieloma formalnościami - to obietnica z "Polskiego Ładu". Aby jednak postawić dom bez pozwolenia, trzeba będzie mieć przynajmniej 1000-metrową działkę. Jaki to wydatek? Sprawdzamy.

Dom do 70 metrów bez pozwolenia. Sprawdzamy, ile trzeba wydać na działkę
Tani domek bez pozwolenia? Działka może się okazać niezwykle droga (East News)

Aby postawić 70-metrowy dom na zgłoszenie, potrzebna będzie działka o powierzchni 1 tys. metrów kwadratowych. A to oznacza, że postawienie domku na nowych zasadach wcale takie tanie być nie musi. Na jakie koszty trzeba się jednak przygotować? Money.pl opracował analizę cen działek razem z firmą Cenatorium.

O tanim domu mogą zapomnieć na pewno mieszkańcy dużych miast - o ile oczywiście nie posiadają swojej działki. Średnia cena sprzedanych działek o powierzchni od 1 do 1,5 tys. metrów kw. w Warszawie to ponad 885 tys. zł. Cena za metr przekracza natomiast 724 zł.

Zobacz także: Dom w samym centrum miasta. Widoku nie sprzeda żaden deweloper

Znacznie taniej można taką działkę nabyć w Lublinie - dużym mieście wojewódzkim, ale w którym ceny nieruchomości nie są aż tak wygórowane. Tam średnia cena takiej działki wyniosła 314 tys. zł, czyli ok. 258 zł za metr kw.

Działka pod dom bez pozwolenia. A jak jest poza wielkimi miastami?

Prezentując "Polski Ład", politycy PiS dawali jednak do zrozumienia, że propozycja jest skierowana przede wszystkim do tych, którzy nie mieszkają w wielkich aglomeracjach.

Sprawdziliśmy więc ceny w mniejszych ośrodkach. W gminie Kleszczów, uznawanej za najbogatszą w Polsce, średnia cena działki to 67,6 tys. zł, czyli ok. 51 zł za metr kw. Z kolei w najbiedniejszej gminie, Potoku Górnym, działkę od 1 do 1,5 tys. metrów można kupić stosunkowo tanio - średnio za 18 tys. zł, co oznacza, że cena za metr kw. to tylko 11 zł.

W gminie Piątek, która uznawana jest za geograficzny środek Polski, cena za metr to z kolei 22 zł.

Oferta z "Polskiego Ładu" zainteresowała jednak nie tylko tych, którzy chcą zamieszkać w niedużym domku. O wybudowaniu takiej nieruchomości myślą też zamożniejsi Polacy, którzy chcą mieć odskocznię od miasta.

Działki w atrakcyjnych turystycznie miejscach tanie jednak nie są. W mazurskim Giżycku średnia cena takiej działki to 83,4 tys. zł, a w nadmorskim Rewalu - aż 265 tys. zł. Eksperci z Cenatorium dodają przy tym, że nad Bałtykiem czy na Mazurach interesujące działki o tej powierzchni dostać jest już bardzo trudno.

Tani dom do 70 metrów? "Można zapomnieć"

Mariusz Kurzac, dyrektor zarządzający Cenatorium, jest zaskoczony wymogiem posiadania tysiącmetrowej działki, by postawić domek bez pozwolenia.

- Jak ktoś ma ograniczone środki, to będzie mu trudno znaleźć kilkaset tysięcy zł na tak dużą działkę - mówi w rozmowie z money.pl. - Tym bardziej że budowa takiego 70-metrowego domu pochłania zwykle 150-200 tys. zł, a ceny bardzo szybko rosną - dodaje.

Kurzac dodaje, że rząd powinien przemyśleć, czy nie pozwolić stawiania małych domów bez większych formalności także właścicielom mniejszych działek, na przykład 500-metrowych.

Łukasz Chojnacki z Cenatorium dodaje, że dla wielu osób, zwłaszcza starszych, opiekowanie się 1000-metrową działką oznacza sporo problemów. - Mam tu na przykład na myśli koszenie trawy na takiej działce - mówi.

Kolejnym problemem zdaniem ekspertów Cenatorium jest to, że w okolicach dużych miast niewiele jest aż tak dużych działek na sprzedaż. Marzenia o wyprowadzce do domu na przedmieściach mogą więc dla wielu osób okazać się po prostu niemożliwe do zrealizowania.

A jak wygląda popyt na działki o powierzchni od 1000 do 1500 metrów kw.? Z analizy Cenatorium wynika, że w ostatnich popyt rósł bardzo dynamicznie. Jeszcze w 2013 r. sprzedano 18,3 tys. takich działek. W 2019 - już 38,3 tys. W pandemicznym 2020 r. jednak popyt nagle spadł i sprzedano 26,5 tys. takich nieruchomości.

Czy propozycja z "Polskiego Ładu" sprawi, że chętnych na duże działki będzie dużo więcej? Mariusz Kurzac myśli, że popyt się zwiększy - ale raczej nie dramatycznie. Bo niewiele osób po prostu będzie stać na takie nieruchomości. Kurzac uważa, że budować domy bez pozwolenia będą przede wszystkim ci, którzy już takie działki mają - na przykład dzięki spadkowi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(393)
Oli
2 lata temu
Bełkot o koszeniu trawy.Działkę w czwórke kupią np.2000 m. I cztery domki stoją swoje własne.I to jest to nie od dewelopera.Do tego dochodzą dopłaty państwa.
Monik
3 lata temu
Miał być artykuł o domach a tylko bełkot o wielkości działek i cenach .
Denio
3 lata temu
Pod domek 70 m wystarczy działka 300 m
andy
3 lata temu
Dobrobyt, czyli kurnik zamiast domów, do kurnika dobudujemy garaż i szopkę i będziemy szczęśliwi.
nMNr
3 lata temu
To prawo spowoduje i tak już ogromny chaos w polskim krajobrazie, w którym razi nas ogrom reklam, budownictwa niepasującego do stylu regionu, braku szacunku do zabytkowej zabudowy, która albo niszczeje alb jak jest cudem remontowana to dostaje nierzadko plastikowe drzwi i okna nie pasujące do zabytku. Nie jeden zniknął barbarzyńsko przez dewelopera i złe decyzje PINB. Poza tym strasznie zaczęli się Polacy grodzić. Nie mam nic przeciwko nienachalnym siatkom czy stylowym bramom (już te z 60 lat były ładniejsze niż dzisiejsze nachalne moduły), ale zaczęli grodzić i zawłaszczać co gorsza drogi dojazdowe, szutrowe, którymi mieszkańcy wsi całe życie chodzili do sklepu. Np. w gminie Świętajno sporo wydano taki pozwoleń na zawłaszczenie drogi... Eh co za zachłanność i bajzel
...
Następna strona