Dramatyczny apel do rządu. Producenci żywności ostrzegają przed "krytyczną sytuacją"

"Niezrozumiałe jest dla nas, że z jednej strony Rząd Rzeczpospolitej Polskiej komunikuje walkę z poziomem inflacji, a z drugiej zezwala na niebotyczny wzrost ceny energii elektrycznej, którą muszą płacić producenci rolni, a w konsekwencji my wszyscy za drożejąca żywność" - piszą do premiera przedstawiciele branży hodowli zwierząt. Apelują, by państwowe spółki energetyczne zrezygnowały z "naddatkowych marż".

Hodowcy zwierząt apelują do premiera ws. gazu, węgla i energii. Mówią o "naddatkowych zyskach" państwowych firmHodowcy zwierząt apelują do premiera ws. gazu, węgla i energii. Mówią o "naddatkowych zyskach" państwowych firm
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik
oprac.  MIW

Apel do premiera wystosowała organizacja Hodowcy Razem, zrzeszająca m.in. hodowców trzody, drobiu, bydła czy producentów mleka. Zwracają się oni do premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka o "interwencję w spółkach wytwarzających energię elektryczną w zakresie rezygnacji z naddatkowych marż".

Hodowcy i producenci żywności apelują do premiera ws. energii

Postulują też "pilne podjęcie działań mających na celu wprowadzenie niezbędnych zmian legislacyjnych gwarantujących producentom żywności, rolnikom dostęp do energii elektrycznej, gazu i węgla w ilościach niezbędnych do utrzymania ciągłości produkcji żywności".

W piśmie hodowcy zaznaczają, że zjawisko "ponadprzeciętnych marż i cen energii elektrycznej" pogłębia się. W związku z tym branża oczekuje wyjaśnienia "naddatkowych zysków osiąganych w spółkach" energetycznych. Podkreślają przy tym, że energia, gaz ziemny oraz węgiel są "kluczowe na wielu etapach produkcji roślin i zwierząt oraz produkcji żywności, a wciąż rosnące rozwarstwienie między kosztem wytwarzania energii elektrycznej a jej ceną na rynku hurtowym może doprowadzić do krytycznych sytuacji pod kątem ciągłości prowadzenia produkcji żywności".

Ponadto utrzymywanie się takiego stanu rzeczy będzie dodatkowym bodźcem wzrostu cen żywności w sklepach. Niezrozumiałe jest dla nas, że z jednej strony Rząd Rzeczpospolitej Polskiej komunikuje walkę z poziomem inflacji, a z drugiej zezwala na niebotyczny wzrost ceny energii elektrycznej, którą muszą płacić producenci rolni, a w konsekwencji my wszyscy za drożejąca żywność - piszą hodowcy do premiera i ministra rolnictwa.

W związku z tym, hodowcy apelują do rządu o dwie rzeczy:

  • zablokowanie cen końcowych energii dla producentów rolnych, rolników na okres do 2023 r. na podstawie kosztów wytworzenia plus średnia marża wieloletnia;
  • uwzględnienie wszystkich obiektów produkcyjnych przedsiębiorstw sektora rolnospożywczego w grupie obiektów, które powinny być chronione przed ograniczeniami w dostawach nośników energii między innymi poprzez zapewnienie minimalnej mocy poboru na poziomie nie niższym niż 90% wartości mocy zamówionej.

Przedstawiciele branży dodają na koniec, iż produkcja żywności, zwłaszcza pochodzenia zwierzęcego, stanowi "istotny element bezpieczeństwa żywnościowego państwa i musi podlegać ochronie". Wskazują, iż "tylko niezakłócony proces produkcji żywności gwarantuje konsumentom dostęp do niej oraz bezpieczeństwo w zakresie jakości".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inflacja może jeszcze przyśpieszyć. Mamy do czynienia z "koszmarem ekonomicznym"

Hodowcy przypominają też, że przerwy w dostawach prądu, gazu i węgla mogą stanowić zagrożenie dla życia i zdrowia zwierząt.

Przypomnijmy przy tym, że ceny żywności w porównaniu do ubiegłego roku są o ok. 25 proc. wyższe. Według najnowszych badań, ponad połowa Polaków obawia się obecnie pustych półek w sklepach po panice związanej z brakami cukru.

Wybrane dla Ciebie
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Ukraińska spółka planuje wydobycie węgla w Polsce. Oto szczegóły
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Tak Putin odwdzięcza się sojusznikom. Dane są ukrywane
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Krystyna Pawłowicz przeniesiona w stan spoczynku. Oto na jakie pieniądze mogła liczyć
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Kurierzy toną w długach. Eksperci tłumaczą: syndrom darmowej paczki
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Unijne dotacje dla kolei pod znakiem zapytania
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje euro? Kurs euro do złotego PLN/EUR 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje frank szwajcarski? Kurs franka do złotego PLN/CHF 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje dolar? Kurs dolara do złotego PLN/USD 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Ile kosztuje funt? Kurs funta do złotego PLN/GBP 05.12.2025
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Pozwolenie na pracę w USA. Urząd ogłosił zmiany
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Sala za 300 mln dolarów na 1000 osób. Trump zatrudnił nowego architekta
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów
Na Wyspach chcą przekazać miliardy Ukrainie z zamrożonych rosyjskich aktywów