Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|
aktualizacja

Drogi w Polsce. Będzie gęstszy system pomiaru prędkości, GDDKiA ma dość piratów

235
Podziel się:

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad chce walczyć z tzw. piratami drogowymi znacznie przekraczającymi prędkość. Dlatego też przygotowuje odcinkowe pomiary prędkości na A1, S2 i S8.

Drogi w Polsce. Będzie gęstszy system pomiaru prędkości, GDDKiA ma dość piratów
Drogi w Polsce. Więcej tras będzie objętych odcinkowym pomiarem prędkości. (money.pl, Rafał Parczewski)

Odcinkowe pomiary prędkości pojawią się m.in.: na S2 i S8 w Warszawie i oraz na A1 między Tuszynem i Częstochową. GDDKiA przygotuje się we współpracy z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego.

"Zdaniem specjalistów od bezpieczeństwa ruchu drogowego odcinkowy pomiar prędkości jest najskuteczniejszym narzędziem zapobiegającym przekraczaniu prędkości. Wymusza bowiem utrzymanie średniej prędkości przejazdu dłuższego odcinka trasy zgodnie z przepisami, poprawiając płynność jazdy. Jest skuteczniejszy niż fotoradary, przed którymi kierowcy gwałtownie hamują, a za nimi ponowie przyspieszają" - przekonuje Dyrekcja w komunikacie.

Czym się różni odcinkowy pomiar prędkości od fotoradaru? Przede wszystkim OTT nie mierzy prędkości wyłącznie w kontrolowanym punkcie, ale sprawdza średnią prędkość na całym wyznaczonym odcinku.

Zobacz także: Zobacz: Koniec bramek na autostradach. "To staroświeckie rozwiązanie"

GDDKiA w komunikacie podkreśla jednak, że w ostatnich latach znacznie zmalała liczba ofiar na polskich drogach i to pomimo zwiększenia się sieci dróg. Dyrekcja podaje, że w 2019 roku na drogach krajowych doszło do ok. 5,6 tys. wypadków, w których zginęło niemal 1 tys. osób, a ponad 7,1 tys. zostało rannych.

"Dekadę wcześniej na sieci dróg administrowanych przez GDDKiA odnotowano 8589 wypadków, blisko 1,5 tys. ofiar i 12 tys. rannych" - podaje Dyrekcja. Jednocześnie w 10 lat przybyło sporo nowych odcinków - w 2010 roku było ich niespełna 1,5 tys. km. Obecnie - ponad 4 tys.

Skoro zatem jest tak dobrze i statystyki wciąż maleją, to dlaczego zatem GDDKiA zadecydowała się na zainstalowanie kolejnych OTT? Dyrekcja tłumaczy to zachowaniami kierowców, którzy nadmiernie dopuszczają się "przekroczeń ekstremalnych" prędkości. GDDKiA wyjaśnia też, że 20 proc. ofiar na drogach ginie w wyniku nadmiernej prędkości.

Podaje również przykłady owego "przekroczenia ekstremalnego". Na odcinku autostrady A2 między Warszawą a Mińskiem Mazowieckim jeden z kierowców jechał z prędkością 225 km/h.

Z kolei na ok. 160-kilometrowym koncesyjnym odcinku autostrady A1 Rusocin - Nowa Wieś w 2018 roku aż 168 pojazdów osiągnęło maksymalną zarejestrowaną tam średnią prędkość 248 km/h.

Dla przypomnienia: maksymalna prędkość, z jaką pojazd może poruszać się po autostradzie, wynosi 140 km/h. Dlatego też GDDKiA przypomina, że nie jest to "zamknięty tor wyścigowy, ale droga publiczna".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(235)
WYRÓŻNIONE
Akk
4 lata temu
Miedzy Tuszynem i Czestochowa to teraz srednia okolo 50 km/h.
Tiojty
4 lata temu
Nie to żebym popierał piratów ale co GDAKA ma do tego? Przecież nie po to odebrano fotoradary strażom gminnym i miejskim żeby teraz zarządca drogi wymierzał kary.
Wojtek
4 lata temu
Kiedyś byłem u znajomych w Berlinie że tak powiem u autentycznych Niemców i pojechaliśmy moim samochodem na miasto.Było ograniczenie do 40-stu a ja jechałem 47/godź i Gerard mówi do mnie,Stany jedziemy za szybko zwolnij tutaj jest 40-stka,zwolniłem i widziałem pozytywny uśmiech na jego twarzy.Ale jak wjechaliśmy na autostradę to powiedział,a teraz możesz jechać ile chcesz,oczywiście w granicach zdrowego rozsądku.I każdemu tego rozsądku z całego serca życzę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (235)
oppo
3 lata temu
Mogą sobie darować, drożyzna na paliwie powoduje, że nawet szybkie fury się często wloką na autostradach. Jechałem z dozwoloną prędkością 140 mierzone GPSem i wyprzedzałem 80% samochodów. Jak paliwo według czarnych wizji pójdzie w okolice 8 zł, będzie tam wręcz pusto.
Szofer
4 lata temu
Jak na 3 pasmówce wprowadzają ograniczenie do 50 km/h i montują fotoradar to o co chodzi bo nie rozumiem. O bezpieczeństwo czy o kase. Potem się dziwią, że ludzie nie przestrzegają limitów prędkości. Czasami uważam, że limity te nie mają nic wspólnego z bezpieczeństwem. Znam kraje, gdzie limit prędkości praktycznie nie istnieją a ludzie jeżdżą a wypadków jest zdecydowanie mniej niż u nas.
344
4 lata temu
Chyba wyscigi, a nie rajdy.
Obserwator
4 lata temu
Kultura jazdy sie liczy, przyklad; Przejazd Rudesheim - Wiesbaden (niemcy) odcinek okolo 15km, miejscami droga szeroka jakby 2pasmowka, sznurek aut, i co, nik nie wyprzedza, nikt. A w polsce jeden przez drugiego na waskich i kretych drogach
internauta
4 lata temu
Walić wysokie nandaty i tyle w temacie. Jak mało 140 to niech kupi sobie jeden z drugim helikopter
...
Następna strona