Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|

Droższe mandaty i ubezpieczenie. Rząd szykuje nowe przepisy

62
Podziel się:

Mandaty mają zdrożeć, a OC będzie rosło wraz z liczbą punktów karnych. MSWiA dopracowuje projekt, niedługo zajmie się nim rząd.

Droższe mandaty i ubezpieczenie. Rząd szykuje nowe przepisy
Mandaty wzrosną. Wraz z punktami karnymi drożeć ma także OC (Policja)

Rząd pracuje nad waloryzacją mandatów, jak potwierdza wiceszef MSWiA Maciej Wąsik, prace "są już na ukończeniu". Wzrosnąć mają jednak nie tylko stawki nakładanych na kierowców kar, ale także składka na ubezpieczenie OC, która ma rosnąć proporcjonalnie do liczby punktów karnych.

Rzecz jasna, pomysł powiązania punktów karnych z ceną ubezpieczenia mocno popiera Polska Izba Ubezpieczeń. Zmian w przepisach broni także Instytut Transportu Samochodowego.

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Maria Dąbrowska-Loranc, kierownik Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS powiedziała, że uzależnienie wysokości składki ubezpieczenia od zachowania kierowcy na drodze ma ogromne znaczenie prewencyjne dla bezpieczeństwa ruchu drogowego.

– Do tej pory składki ubezpieczenia są podwyższane kierowcom, którzy spowodowali wypadek czy kolizję. Czyli już po fakcie. Tymczasem uzależniając składkę od zachowania kierowcy na drodze, można mieć wpływ na minimalizację ryzykownych zachowań – stwierdziła w rozmowie z dziennikiem.

Zobacz także: Podatek od smartfona. Rząd już pracuje, branża oburzona. "Mnóstwo przekłamań"

Jak dodała, każde zarejestrowane wykroczenie skutkowałoby podwyższeniem składki i później odpowiednio długim okresem potrzebnym do jej ponownego obniżenia. Jej zdaniem, takie podwyższenia składek zastosowane tylko dla kierowców przekraczających dozwolone limity prędkości miałoby wpływ na obniżenie średniej prędkości.

Badania potwierdzają, że im wyższa rzeczywista średnia prędkość ruchu, tym gorzej. Wystarczy, że średnia ta wzrasta zaledwie o 1 km/h, a ryzyko wypadków śmiertelnych rośnie o 4 proc. Przekłada się też na wzrost o 3 proc. ciężkich wypadków i o 2 proc. w ogóle liczby wypadków drogowych.

Finansowy bat na kierowców, w założeniu, ma poprawiać bezpieczeństwo na drogach. Strach przed bardziej srogimi konsekwencjami ma ostudzić zachowania niektórych kierowców, którzy notorycznie łamią przepisy. To de facto ma zmniejszyć liczbę wypadków i ich ofiar.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(62)
d.z.
rok temu
Jeszcze im mało, robią państwo kościelno-policyjne strach będzie w ogóle jeździć i jeszcze na to " naród" daje się nabierać na rzekome badania o 1km/h, a co z całą kolekcją beznadziejnie ustawiony znaków drog. w cieniu których policja urządza sobie polowanie na kierowców karząc w większości tych "normalnych", nie piratów, bo ci im uciekają. A może niech obecna władza na podsumowanie wprowadzi karę śmierci za przekroczenie prędkości o 1km/h, o nie tego nie zrobi, bo z takiej kary nie będzie wpływu do budżetu na kolejne socjalne łapówki dla ciemnego elektoratu. Jak wygląda życie ulicy, skrzyżowań np: w Indiach, Afryce to wyrażnie widać im mniej zakazów, nakazów, świateł i policjantów tym sprawniej i bezpieczniej, jak jakiś szarlatan się wyłamie to sami użytkownicy ruchu drogowego ustawią go do pionu.
Potrzeba
rok temu
Ciułacie na karę Prezesa (700 000) czy nowy głośnik dla Komendanta ? (a może nowy remont Komendy 3000 000 )?
Andzia
3 lata temu
Droższa kara? Kto to pisze....?
pol
3 lata temu
ludzie to juz szczyt zdzierstwa ,za jedno wykroczenie 4 kary ,mandat,punkty i zatrzymanie prawa jazdy a teraz oc.koniec z glosowaniem na PIS.WSZYSTKO PLACIMY PO KILKA RAZY.
Analogowy Swi...
3 lata temu
Oj wygląda to jak bezprawna akcja karania dwukrotnie za to samo wykroczenie. Dobrze że nie ma jeszcze w naszym bantustaniku kary śmierci bo jak by ją wykonywano po raz drugi?
...
Następna strona