- Widzimy, że w niektórych przypadkach, kiedy pomoc mogła być udzielana, tej pomocy nie udzielano m.in. dlatego, że w inny sposób patrzy na epidemię służba zdrowia prywatna, a w inny sposób jednostki państwowe, publiczne i samorządowe - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
"Jakie to przykre. Co ja mam powiedzieć naszym lekarzom, pielęgniarkom, którzy codziennie walczą o życie pacjentów covidowych" - pyta Anna Rulkiewicz, prezes LUX MED na Twitterze w odpowiedzi do słów Morawieckiego.
Sam premier tłumaczył się, że chodziło mu o przypomnienie planu PO wobec służby zdrowia, który miał zakładać daleko idącą komercjalizację i prywatyzację.
Ograniczenia w sklepach, zamknięte przedszkola, żłobki, wielkopowierzchniowe markety meblowe i budowlane, salony kosmetyczne, fryzjerskie oraz obiekty sportowe - to nowe obostrzenia obowiązujące od 27 marca.
- Polska znajduje się w najtrudniejszym momencie pandemii od 13 miesięcy - podkreślał podczas konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki, który prosił także o ograniczenie przemieszczania się w święta wielkanocne.