Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

Ekstremalne zjawiska pogodowe dewastują zbiory bawełny. Ceny włókien wystrzelą

13
Podziel się:

Ekstremalne zjawiska pogodowe takie jak susza i ulewne deszcze pustoszą uprawy bawełny. Sytuacja jest na tyle zła, że Indie, dotychczasowy lider produkcji, musi ją importować, by uzupełnić zapasy. Sytuacja nie jest lepsza u największych eksporterów surowca, czyli w Stanach Zjednoczonych i Brazylii. To przełoży się na globalne ceny.

Ekstremalne zjawiska pogodowe dewastują zbiory bawełny. Ceny włókien wystrzelą
Trudna sytuacja z bawełną. Szykują się rekrodowo niskie zbiory (Getty Images, ANDRE COELHO(c))

O trudnej sytuacji największych producentów bawełny pisze Bloomberg. W Indiach do trudnej sytuacji doprowadziły ulewne deszcze i szkodniki. Chiny drżą z obawy przed nadchodzącą falą upałów. USA z kolei, czyli najwięksi światowi eksporterzy, odczuwają skutki przedłużającej się suszy i spodziewają się najniższych zbiorów od ponad dekady. Brazylia, mająca te same problemy, już szacuje, że tegoroczne plony skurczą się o prawie 30 proc.

Ceny bawełny będą rosły

To wszystko musi przekładać się globalne ceny. Zbieg ekstremalnych zjawisk pogodowych, do których doprowadzają zmiany klimatyczne, sprawił, że ceny bawełny już wzrosły o 30 proc. Na początku roku osiągnęły one poziom niewidziany od 2011 r. i zmusiły dostawców odzieży na całym świecie do cięcia własnej marży.

Jednak możliwości jej zmniejszania powoli się wyczerpują. Jeżeli sytuacja się nie ustabilizuje, a na to się nie zanosi, to nieunikniona będzie podwyżka cen wszystkich produktów z tego sektora. Chodzi tu m.in. o koszulki, pieluchy, a też o papierkarton.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Mam fatalne informacje". Susza uderzyła w grzybiarzy

Prezes Children's Place Jane Elfers w rozmowie z inwestorami opisała skok cen bawełny jako "ogromny, ogromny problem dla nas". Dodała, że liczy na poprawę sytuacji w drugiej połowie roku - pisze Bloomberg.

Spowolnienie gospodarcze dodatkowo uderzy w branżę

Spadającej produkcji jednak towarzyszy też spadające zapotrzebowanie na bawełnę. Amerykański rząd, jak i analitycy przewidują spadek popytu z powodu zmniejszonych zakupów odzieży i spowolnienia gospodarczego, które uderzą szczególnie w Europę i Azję.

Mimo to wszystkie znaki wskazują, że najbliższych miesiącach należy spodziewać się "znacznie wyższych" cen bawełny przy kurczących się uprawach - przyznał w rozmowie z agencją Andy Ryan, starszy menedżer ds. relacji w Hedgepoint Global Markets w Nashville.

Pojawiają się już pierwsze pomysły na poprawę sytuacji. Brazylijscy rolnicy w sezonie 2022-23 planują zwiększyć obszary upraw bawełny o 100 tys. hektarów do 1,7 mln hektarów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(13)
Punisher
2 lata temu
Rozwiązanie jest proste, wystarczy wszystkie rządy świata i ich mocodawców i sponsorów wyje ać w kosmos i zostaną sami dobrzy ludzie którzy będą sobie na wzajem pomagać
polski emeryt
2 lata temu
po tych podwyżkach chyba muszę zrezygnować z kupowania jedzenia , pozostaja śmietniki przy duzych sieciach handlowych i darmowe jadłodajnie
polski emeryt
2 lata temu
czepicie się ,że mam internet. nie nie mam . korzystam z biblioteki publicznej .
polski emeryt
2 lata temu
od lat nie stać mnie na nowe rzeczy czasem coś mogę kupić w lumpexie . byle starczyło na opłaty i najgorsze żarcie . czasem coś dożebrzę .
olo
2 lata temu
lumpeksy zwiększą obroty a ludzie "kobiety" w końcu zaczną zakupione "odzienie" szanować i nosić je przez dwa albo i trzy sezony a nie "wywalać" po jednym "wdzianiu"