Elon Musk najpierw wyzwał Putina, teraz podbija stawkę. "Użyję lewej ręki"
Co robi najbogatszy człowiek świata, w obliczu tragedii, jaką jest rosyjska inwazja na Ukrainę? Wyzywa Władimira Putina na "solo". "Stawką jest Ukraina" - pisał. Teraz podbija stawkę, i obiecuje używać tylko lewej ręki. Choć, jak twierdzi, wcale nie jest leworęczny. Rosyjski dyktator na razie nie odpowiedział na wyzwanie.
Do podbicia stawki Elona Muska zachęcił sam Ramazan Kadyrow - watażka stojący na czele władz Czeczeni. Wyśmiał rzucone przez Muska w poniedziałek wyzwanie i zaprosił miliardera na ćwiczenia w czeczeńskiej siłowni.
"Putin będzie wyglądał niesportowo, jeśli będzie bił ciebie, dużo słabszego przeciwnika. Dlatego właśnie musisz napompować mięśnie, aby przekształcić się ze zniewieściałej Elony w brutalnego Elona, którym musisz być" - napisał Kadyrow na Telegramie
W odpowiedzi Musk zmienił swoje imię na Twitterze z "Elon" na "Elona". I kontynuował przepychanki.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Zamknięcie granicy z Białorusią? "Wbrew pozorom ucierpiałby handel z Chinami"
"Dziękuję za ofertę, ale tak doskonałe szkolenie dałoby mi zbyt dużą przewagę. Jeśli on boi się walczyć, zgodzę się używać tylko lewej ręki, mimo że nie jestem nawet leworęczny" - napisał miliarder.
"Solo" o niepodległą Ukrainę Elon Musk zaproponował rosyjskiemu dyktatorowi w poniedziałek, zamieszczając na swoim Twitterze wpis dotyczący wojny.
Niektóre ze słów były napisane po rosyjsku, a do Tweeta dołączono wersję przetłumaczoną na język angielski. To jednak nie koniec. W kolejnym poście na Twitterze Musk oznaczył oficjalne konto rosyjskiego prezydenta i zapytał "zgadzasz się na walkę?".
Na tak rzucone wyzwanie Władimir Putin wciąż nie odpowiedział.