Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Fala strajków przeciw reformie Macrona. Nie chcą podniesienia wieku emerytalnego

60
Podziel się:

Fala strajków przeciw podniesieniu wieku emerytalnego zaburzy w czwartek komunikację publiczną. Większość kursów pociągów we Francji zostanie w czwartek odwołana, podobnie jak część lotów obsługiwanych przez lotnisko Orly. Spodziewane są również zakłócenia w pracy paryskiego metra - informują w środę francuskie media.

Fala strajków przeciw reformie Macrona. Nie chcą podniesienia wieku emerytalnego
W czwartek przez Francję ma się przetoczyć fala strajków i protestów ulicznych przeciwko reformie emerytalnej zapowiedzianej przez rząd i prezydenta Emmanuela Macrona.PAP/EPA. (PAP, PAP/EPA/LUDOVIC MARIN / POOL)

Osiem głównych francuskich związków zawodowych wezwało do przeprowadzenia w czwartek strajków i protestów ulicznych przeciwko reformie emerytalnej zapowiedzianej przez rząd i prezydenta Emmanuela Macrona.

Z oświadczenia Generalnej Dyrekcji Lotnictwa Cywilnego (DGAC) wynika, że nie odbędzie się co piąty lot obsługiwany przez lotnisko Orly.

Podobnie ucierpią też linie szybkiej kolei TGV: odbędzie się tylko jedna trzecia połączeń. Kursować będzie co dziesiąty lokalny pociąg TER, a większość połączeń RER zostanie odwołana - poinformował operator kolejowy SNCF. Trzy linie paryskiego metra nie będą kursować wcale, a ruch na innych będzie zaburzony.

Strajki mają "zapoczątkować potężny ruch na rzecz emerytur" - napisano wspólnym oświadczeniu związków zawodowych, których liderzy spotkali się we wtorek wieczorem w Paryżu.

Sondaże opinii publicznej pokazują, że zdecydowana większość Francuzów sprzeciwia się planowanej reformie, która zakłada stopniowe podniesienie minimalnego wieku emerytalnego z 62 do 64 lat oraz ustala wymóg stażu pracy wymaganego do uzyskania pełnych świadczeń na 43 lata.

Dziś Francuzi kończą aktywność zawodową szybko, a rząd wydaje na emerytury 14,8 proc. PKB rocznie. Więcej na ten cel przeznaczają tylko dwa unijne kraje - komentuje agencja AFP.

Reforma ta, jak powiedziała premier Francji Elisabeth Borne, pozwoliłaby na zbilansowanie systemu emerytalnego do końca dekady.

W Niemczech, Włoszech, Danii, a wkrótce też w Hiszpanii, wiek emerytalny to 67 lat, a w Wielkiej Brytanii - 66 lat. W Polsce dla kobiet wynosi on 60, a dla mężczyzn 65 lat.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(60)
WYRÓŻNIONE
tak myślę
2 lata temu
człowiek pracujący całe życie fizycznie (budowlańcy, rolnicy ,panie w sklepach, ogrodnicy, ,górnicy ,drogowcy , ludzie pracujący na produkcji itd ) mając 60 lat są wrakami ludzi .wypracowani , zmęczeni ,obolali jednym słowem ciągle cierpią . panowie urzędnicy , doradcy , sędziowie, prawnicy , policjanci , księża ,ludzie z różnych fundacji mogą pracować nawet do 80 roku życia. jeżeli ktoś nie pracował ani 1 godziny fizycznie nie ma pojęcia jak ludzie są wyeksploatowani , słabi i zmęczeni.
I tyle
2 lata temu
W Davos kolejny rok potwierdziło się że 90% kuli ziemskiej należy do 100 bogaczy a my jesteśmy tylko szarą masą na nich pracującą
Polak
2 lata temu
NAJLEPIEJ NIECH SPOŁECZENSTWA PRACUJA DO SMIERCI A ZLODZIEJSTWO BEDZIE SIE BOGACIC NA NICH CO WIDZIMY W UE PE
...
Następna strona